reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty: terminy, zdjęcia USG, wyniki

No Kochane u nas końcowka :) bóle nieregularne jak na miesiaczkę i parcie na pecherz i odbyt.czekamy :)Wizyta w środę 26 :) zobaczymy sie sie wczesniej nie rozpakuje :)
 
reklama
No Kochane u nas końcowka :) bóle nieregularne jak na miesiaczkę i parcie na pecherz i odbyt.czekamy :)Wizyta w środę 26 :) zobaczymy sie sie wczesniej nie rozpakuje :)

uchuchu kochana to cos na rzeczy:tak: jak by co to nam tu pisz bysmy na biezaco byly:tak:


Eff no wtedy to ja mialam tp na 31,12 a urodzilam 12,01 i to przez cc bo maly nie chcial wyjsc :no:
 
mi nie chodzi o to,że święta nerwowe. Tylko o to,że mam już synka i chciałabym spędzić te święta rodzinnie z mężem i dziećmi w domku,a nie uśmiecha mi się leżeć i tęsknić za nimi w szpitalu. Najbardziej się boję rozłąki z synkiem na ten czas.

Gabi a Ty na kiedy masz tp?
 
eff_k - dzięki za radę, ja też nie wiedziałam jak się do tego ubierania zabrać. Czyli tobie położna przewiduje zasiedzenie?
uleńka - może uda się wyrobić ;)
Ja to pewnie podobnie jak z JUlką przeciągnę się, więc zapewne poród już w nowym roku - chyba, że dzieć nas zaskoczy ;) Na razie cisza i spokój, ale jeszcze sporo czasu.
 
reklama
eff_k - dzięki za radę, ja też nie wiedziałam jak się do tego ubierania zabrać. Czyli tobie położna przewiduje zasiedzenie?
uleńka - może uda się wyrobić ;)
Ja to pewnie podobnie jak z JUlką przeciągnę się, więc zapewne poród już w nowym roku - chyba, że dzieć nas zaskoczy ;) Na razie cisza i spokój, ale jeszcze sporo czasu.

Nie ma za co :) położna mówi, że mogę przenosić, ginex najchętniej chciałby żebym już urodziła, a wiadomo - natura rządzi się swoimi prawami. Mi się jeszcze nie spieszy, zwłaszcza, ze wkoło ospa zaczęła się szerzyć ;o wczoraj kumpela dzwoniła, że jej syn ma ospę a w sobote byliśmy u niego na urodzinach.Dzisiaj moja królewna jakaś zachorzała, smarka, kaszle i w ogóle masakra. Jeżeli to ma być początek tej ospy, to niech już ją wysypie żeby wyzdrowiała nim maleństwo zechce przyjść na świat.
Mam nadzieję, że święta spędzimy już w czwórkę w domku cali i zdrowi :)
 
Do góry