jandia gratuluje synusia!! słodziak z niego
dobra, miałam nie pisać ale napiszę i Was ochrzanię hi hi
przez to Wasze gadanie o wcześniejszym porodzie(bo oczywiście, że napewno przez to))- mam krwawienie cholera jasna czekam już kwadrans, nie nasila się,raczej jakby tak samo po parę kropel.A teraz serio- to krwawienie po stosunku, więc pewnie szyjka jest już bardzo ukrwiona.Dzwoniłam do szpitala, oczywiście kazali mi przyjechać,ale nic mnie nie boli nawet mi się brzuch nie spina.
Jakby coś mam neta w szpitalu więc napiszę
Ale się nie wybieram, poleżę trochę może mi minie.Mąż tylko marudzi coś.
dobra, miałam nie pisać ale napiszę i Was ochrzanię hi hi
przez to Wasze gadanie o wcześniejszym porodzie(bo oczywiście, że napewno przez to
))- mam krwawienie cholera jasna czekam już kwadrans, nie nasila się,raczej jakby tak samo po parę kropel.A teraz serio- to krwawienie po stosunku, więc pewnie szyjka jest już bardzo ukrwiona.Dzwoniłam do szpitala, oczywiście kazali mi przyjechać,ale nic mnie nie boli nawet mi się brzuch nie spina.Jakby coś mam neta w szpitalu więc napiszę
Ale się nie wybieram, poleżę trochę może mi minie.Mąż tylko marudzi coś.
Ostatnia edycja:
A teraz biegusiem do szpitala lepiej niech cię obejrzą i spokojnie wrócisz na noc do domku, niż masz siedzieć i się stresować całą noc!
W końcu ułożyła się główką w dół, jeśli nie zrobi mi numeru i się nie przekręci, nie grozi nam CC. Czułam to ułożenie od jakiegoś tygodnia i się potwierdziło, tylko teraz naciska główką na szyjkę i to już mniej radosne. Dlatego leżenie mnie nie opuści aż do porodu bo tylko wtedy nie ciśnie 
