reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

szkoda tylko, że okazało się, że w moim przypadku badanie przezierności to była czysta fikcja :baffled: a teraz już za późno by to zbadać :-(

czy wynik przezierności i obecność kości nosowej są jakoś połączone? w sensie, że jeśli nie wiem jaki był wynik NT a kość nosowa jest widoczna na usg to oznacza, że nie mam się czym martwić? Czy jednak kość nosowa nic nie gwarantuje, że jest ok?

przepraszam ale nie pomoge w kazdym razie kochana na 100% jest ok mysle ze lekarz nie okazalaby sie az taka:angry: zeby nie spr tego ...masz moze zdj z 1 usg? dobrze spr karte ciazy czy aby na pewno jednak gdzies nie ma zapisane? a moze u niego w gabinecie ma w dokumentach ? pojdz i zapytaj na nast wizycie albo specjalnie zajdz i popros o okazanie wyniku bo na karcie nie masz..
 
reklama
minisia w karcie ciąży jest wpisane tylko moje pierwsze usg w 6 tc (to u prywatnego lekarza) od tamtego czasu już 2 razy byłam na usg na NFZ i nie ma o tym żadnego wpisu w karcie ciąży, położna tylko mi wpisała wyniki badań z krwi i moczu. Myślicie, że tamten gin sobie to gdzieś zapisuje i w końcu uzupełni mi kartę? :baffled:

na tym usg gdzie miała zostać zbadana przezierność obraz był tylko taki
13w3d.jpg

wczoraj prywatny Gin mnie uświadomoł, że z takiego obrazu usg nie da się zbadać przezierności, musi być powiększony o tak

Zobacz załącznik 604919

tamten Gin na NFZ ani razu tak nie powiększał obrazu, jestem pewna bo cały czas patrzyłam na monitor. Gdyby nie wczorajsza wizyta pewnie nadal żyłabym w przeświadczeniu, że to badanie się odbyło :wściekła/y:
 

Załączniki

  • 13w3d.jpg
    13w3d.jpg
    49,6 KB · Wyświetleń: 66
karola nie wiem co w takim razie powiedziec...a znasz tego gina ktory nie wykonal badania jak trzeba? moze mimo wszystko pojdz oni maja swoja dokumentacje i spr czy ma napisane cos..w kazdym razie skoro obrazu nie pow to mogl wpisac cokolwiek:baffled:
badz dobrej mysli nie zamartwiaj sie napewno jest wszystko z maluszkiem dobrze!!!
 
Karola, Minisia ma rację. Po prostu zapytaj przy następnej okazji, a jak będzie się wymigiwał to będziesz miała potwierdzenie, że to łoś :/ i nie martw się, gdyby coś było nie tak, to pewnie na tym usg też by coś wyszło i lekarz by Ci powiedział. Do niedawna w ogóle nie badano przezierności i w większości rodziły się zdrowe dzieci. Na pewno tak będzie i u Ciebie, bądź spokojna. Fajowskie zdjęcia :)
 
minisia, ninja oj, z pewnością się go zapytam o ten wynik na następnej wizycie :wściekła/y: ale tak czy siak jestem już pewna, ze zrezygnuję z jego usług, co z tego, że za darmo jak z tych wizyt za wiele nie wynika, ba wręcz nic nie wynika, ot tyle co sobie zobaczę Maluszka na monitorze :baffled:
 
Laleczka i Karola gratuluję, śliczne dzieciaczki. Karola nie martw się, jeśli powiedział, że jest ok, to raczej Cię nie oszukał, nawet jak dokładnie nie zmierzył NT, dla wprawnego ultrasonografisty widać "na oko" czy NT jest zwiększone, i na pewno widać czy jest kość nosowa. Pojawienie się "noska" po 13 tygodniu już też nie jest diagnostyczne, więc nie ma co. Ważne będzie USG połówkowe i wtedy może jednak lepiej pójść prywatnie.
 
Gratuluje wizyt!! Piękne maluszki.
Laleczka syn jak się patrzy, rośnie jak na drożdżach i koolejna mama przeskoczyła terminem na czerwiec ale nigdzie sie nie ruszaj :D

Karola idz i spytaj gdzie sa pomiary Nt skoro zrobil, moze ma faktycznie gdzies w swoich zapisach? Jesli nigdy nie zrobil, to ze sie tacy ludzie nie boja klamac..
 
Ostatnia edycja:
Karola, no szkoda, ze tak cię oszukał, mnie się już nie podobało jak napisałaś, że NT -0,0 bo ja z takim wynikiem się jeszcze nie spotkalam i trochę to smierdziało jakąś ściemą. :no:
Dobrze, że teraz znalazłaś profesjonalistę i że jestes pod dobrą opieką. No i gratulację córeczki :-)
 
reklama
Do góry