O i widze, ze wątek wyprawki już ruszył...
i tak szybko kupujecie ubranka....
ja na początek to ubranka mam - po synku, miałam chyba ze 6-7 zmian, sama wcześniej kupiłam na 62, a mimo, ze synek miał 56 cm to ubranka były dużo za duże, bo dzieciątko jeszcze jest przykurczone...wiec moja mama zaraz po porodzie do sklepu musiała jechać i kupić takie na 56, a że wczuła sie to 5 kompletów kupiła odrazu, kilka jeszcze dostałam od teściowej. Młody w sumie ze 2 miesiące w tych małych był, trochę sie niektóre wytarły i tyle... Teraz pewnie coś dokupię, ale póki co to nie szaleje
Jeżeli chodzi o inną wyprawkę to:
przewijak na tak - ja kupiłam swój po miesiacu dopiero taki na łozeczko, bo na łóżku kręgosłup siadał, ale teraz zamierzam kupić komode z przewijakiem - bo tak jak któraś wspomniała, nie miałam gdzie postawić kosmetyków, a mieliśmy mało miejsca wtedy na komode, bo mieszkaliśmy jeszcze z rodzicami, teraz jest inaczej wiec...
podgrzewacz - na tak, szczególnie gdy w sypialnie mamy na innym poziomie niż kuchnie, a w nocy maluch je...u nas baaardzo sie przydało
kosmetyki typu
puder u nas był ok,
na zaczerwienienia
sudocrem,na brodawki bephanten,
do mycia maluszka u nas sie sprawdził ż
el Nivea sensitiv z dozownikiem,
pieluchy tetrowe w ilości 30 szt. głownie jako podkładka pod pupę do wanienki, do przewijania, na ulewane mleko..
butelki mieliśmy Avent, 2 małe i 2 duze, kupiłam w zestawie, polecam...ja chyba teraz kupie Tommy Tippe, niestety u nas od razu były potrzebne, młody jadł na potęge, a ja pokarmu aż tyle nie miałam wiec..
laktator Avent - przydawał sie szczególnie na uczelni po 8 godzinach :-)
wanienka zwykła - dokupię tylko stelaż, bo te całe komody do kąpieli to z rodzinnych praktyk wiem, że nieporęczne i małe
jesli chodzi o wozek my prawdopodobnie zdecydujemy sie na x landera za 1500 zł

ma juz wszystko trzego potrzebujemy, a jak nie to taki jakis w granicach do 2000..zeby miał nosidelko i fotelik od razu
nie wiem jak to jest z tymi zasypkami i sudocremami - wydają mi się potrzebne, ale już kilka osób mi mowiło że nie... więc sama nie wiem co o tym myślec?
Wózek, to najbardziej kontrowersyjny temat. Każda będzie miała inne wymagania i po wielu dyskusjach i opiniach na pewno coś dla siebie wybierze. My przy Filipku mięliśmy x-landera xa. W zasadzie wózek jeden z lepszych jakie oglądałam. Super sie prowadził, duży kosz na zakupy, fajna opcja pompowanych kół, maluch miał super wygodnie..ale do czasu..w zasadzie od połowy lipca używaliśmy spacerówki, bo dość ciasno sie zaczęło robić, poza tym młody zaczął sie strasznie wychylać i było juz mało bezpiecznie...uważam, ze i tak nasze maluchy mimo wielkich gondoli nie przezimują do marca w żadnym wózku głębokim...im dłużej tym lepiej, ale ja nie kupie drugi raz duzego wózka z wielkimi kołami, a po roku zmienię go i tak na lekka spacerówkę - jak to zrobiłam poprzednio...teraz celuje coś w stylu Peg Perego Plicko P3, albo Bebe Confort Loola Full z gondolką albo Inglesina Zippi...ale wybór zapadnie dopiero po obejrzeniu tych modeli na żywo...sie okaże
Ale naskrobalam...ho, o