reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

Tau[B pisze:
;[/B]3319679]Czy bol w pachwinach musi byc az taki up.... uciazliwy? ;-). Prawa pachwina boli mnie prawie przy kazdej czynnosci, od podnoszenia nogi, do obracania sie w lozku :-D.

Tau Przez telefon uzyskałam wstępną informację, ze to moze być rozciąganie więzadeł:sorry:
Pozdrawiam z zimowego Lublina
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Potwierdzam, drżenie powieki to objaw braku magnezu. Często tak miałam, naprawdę wkurzające uczucie :-D
Dee ja mam dokładnie takie same objawy jak ty :-D identyczne. Najgorszy jest ten ból wątroby pod żebrami :-(
 
Dzieki! Tak tez przypuszczalam. Moglo by sie raz a dobrze rozciagnac i mialybysmy z glowy :-D:-D:-D

ale czemu akurat prawe ??? mnie co prawda boli tylko jak jestem bardzo zmęczona i tylko przy chodzeniu - cieszę się że uzyskałam odpowiedz co to - bo mnie bili od kilku dni - mam nadzieję, że szybko się rozciągnie :-)
 
Odnośnie bólu w pachwinach obserwujecie u siebie jakieś obrzęki, bo ja czasami mam problem z wysiusianiem się no i blizna po poprzednim nacięciu krocza zrobiła się jakby wypukła.
 
Mnie jedyny dokuczliwy ból, jaki łapie, to takie "drętwienie" przestrzeni międzyżebrowych... taki ból jakby reumatyczny. Przeważnie łapie, jak siedzę w jednej pozycji dłużej, niż 5 minut. Zmiana pozycji odciąża tylko na chwilę.
Ale przywykłam już, bo w zasadzie to od 15 tygodnia tak mam, tyle, że teraz częściej.

Dzisiaj na 15 mam wizytę. Dowiem się, co dalej z moją szyjką. Trochę się denerwuję.
No ale będzie, co ma być.
Trzymajcie kciuki Dziewczynki! Dam znać :happy:
 
Z dolegliwościami ciążowymi to u mnie chyba w normie. Pierwsza przykra sprawa która zdarza mi się co noc to krwawe skrzepy w nosie. Normalnie budzę się w nocy, nos zapchany, idę do łazienki go wydmuchać i takie skrzepy wielkie mi wychodzą jakbym w kopalni pracowała a do tego z krwią (wiem, nie jest przyjemne to czytać:zawstydzona/y:). Mam sól morską i jakoś sobie radzę,ale wkurza mnie to strasznie.
Druga sprawa to duszności, czasam nie mogę złapać tchu i to wcale nie po wysiłku ale siedzę sobie i nagle nie mogę złapać powietrza. Wtedy mąż otwiera okna i robi mi się lepiej. To też potrafi nieźle wystraszyć. :szok:
I trzecia sprawa bolący brzuch,ale tak wewnętrznie jakby ktoś mi wnętrzności w ręce brał, kładę to na karb rosnącej dzidzi, która pewnie rzeczywiście dotyka żóładka, jelit itp.
Jednak ogólnie da się z tym żyć, oby tylko tak do końca ciąży:tak:

15406844d8.png
 
reklama
Do góry