Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

[madziumba]

Ja znów dostałam przykaz skontrolowanie poziomu prolaktyny? A na twardnienie brzucha dostałam Magnez +B6 i Aspargin Mam nadzieję iż to pomoże na uczucie opuchnięcia i "kamień w brzuchu".

Ja też biorę magneB6 i Aspargin ale na drętwienie rąk ! Fajnie, że glukoza wyszła w normie!:-)

 

[wuyu08]

Bo ja mam wrazenie od kilku dni ze maluszek mnie "rozsadzi" tam w srodku, takie wrazenie ze nie ma tam miejsca, ze strasznie ciasno i przez to taka ciezka sie czuje. To normalne? Denerwuje mnie to uczucie, ktos mi powiedzial ze dlatego bo jestem droba i szczupla i maluszek nie ma za wiele miejsca

Też jestem drobna , a szczupła byłam ; ) wyżej pisałam, że dostałam na to dziwne uczucie Magnez + B6 i Aspargin 3* 1 tabletka. Zapytaj gina, mój stw,że takiego napięcia macicy jeszcze nie powinno być.Mam częściej odpoczywać z nogami wyżej i nie napinać mięśni brzucha.

 

[wuyu08]

Ja też biorę magneB6 i Aspargin ale na drętwienie rąk !

Hej , a pomagają? Bo jak mi nie pomoże to czeka mnie fenoterol :-(. A ja sie głupia cieszyłam z zejscia z duphastonu i leków przeciwzakrzepowych...

 

[tricolor]

Ja też zaczełam brać Aspargin na ta moja "latającą" powiekę. Chyba pomogło bo już żadziej sie to zdarza. A Fenoterol to od 20 tyg lykam, teraz 4 tabl. ale cos czuję, że jak 23 marca pójde na wizytę to jeszcze mi dolozy jedna tabletkę

Dzwoniłam wczoraj do genetyki w sprawie tych wyników amniopunkcji, ale babka powiedziala, że najwczesniej mam dzwonić za tydzień

 

[mirabella]

Hej , a pomagają? Bo jak mi nie pomoże to czeka mnie fenoterol :-(. A ja sie głupia cieszyłam z zejscia z duphastonu i leków przeciwzakrzepowych...

Mi lekarz oprocz asparginu kazal 3 razy nospe forte brac, bo dzidziunia tak wariuje

 

[tricolor]

Ja nie chciała bym sie wcinać, ale o tej no-spie to którać tutaj juz wstawila link do innego forum, na którym było o niej pisane. No nie powiem, żeby były to pochlebne opinie. Ja w kazdym bądź razie nie tkneła bym tego leku w ciązy. Oczywiście wiadomo, że czasami lekarze maja pewne leki przetestowane i mimo, że na ulotce wyczytamy informacje, które nas przerazają to i tak lek w ciązy sie podaje i jest ok.
Tutaj m.in. znalazlam takiego posta Re: No-spa czy na pewno nieszkodliwa? - Ciąża i poród - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
A to, że dużo dziewczyn ma przepisywana no-spe w ciązy to fakt. Sama byłam zdziwiona bo wczesniej nie spotkalam sie z tym.

 

[madziumba]

Hej , a pomagają? Bo jak mi nie pomoże to czeka mnie fenoterol :-(. A ja sie głupia cieszyłam z zejscia z duphastonu i leków przeciwzakrzepowych...

Mniej i rzadziej drętwieją ale drętwieją:-(. Taki urok mojej ciąży pewnie. Od leków przeciwzakrzepowych i ja powoli odchodzę!

 

[kabaretka]

To mnie troszke zmartwilyscie ta nospa. Ja generalnie mam zalecone brac 3x2 tabl nospa plus 3x1 magnez na twardnienia brzucha wlasnie. Sama nie wiem, ja generalnie siedze w domu caly ten tydzien, staram sie oszczedzac, jak w szpitalu mi kazano. Martwie sie, bo lekarz z izby przyjec powiedziala ze jak bedzie sie cos dzialo to mam przyjechac natychmiast to mnie na obserwacje poloza. A normalne jest ze jak sie schylam to mnie brzuch boli???

 

[tricolor]

Ja no-spe bralam jak mi twardnial brzuch, bo przy takich samych objawach kolezanka miala ja przepisana i to nawet w dosc duzych dawkach - ja bralam jednorazowo, jezeli byla taka potrzeba, ale przy pierwszej wizycie ktora mialam u lekarza poinformowalam lekarza o dolegliwosciach i o tym ze bralam nospe. Zamiast nospy zalecil mi brac luteine - ze podobno lepsza od nospy. Nie pytalam dlaczego nospa jest zla (gorsza), poprostu przyjelam do wiadomosci ze luteina jest lepsza i tyle... jakos nie lubie sie wdawac w dyskusje z lekarzem. Wychodze, z zalozenia ze to ON ma sie znac na prowadzeniu ciazy i leczeniu, a ja mam wykonywac jego polecenia .

Tau zdyscyplinoana z Ciebie pacjentka ;-):-) Ja ogólnie tez tak podchodzę, ale zawsze pytam, pytam i pytam. Czasami lekarz patrzy na mnie "dziwnie", ale co tam. Oczywiscie najwazniejsze,żeby nie odczuł, że podważam jego kompetencje więc zawsze "pytam", a nie "stwierdzam" no i podpierwam się, że " czytałam w internecie ..." Ufam swojemu lekarzowi i dlatego zadaje mu pytania bo wiem, że udzieli mi rzetelnej odpowiedzi. O no-spę powiem szczerze nie pytalam bo nie mialam takiej potrzeby, temat został poruszony dopiero tutaj. Taj jak powiedziałam NIE CHCĘ SIĘ WCINAĆ (miedzy lekarza, a pacjetkę przede wszystkim)no i nie chciala bym nikogo straszyć tym lekiem bo sama wiem tylko tyle ile przeczytałam na forum.

To mnie troszke zmartwilyscie ta nospa.

Jesli lekarz zapisał Ci ten lek to wie co robi. Ja tylko napisałam swoje zdanie no i podalam przyklad opini innych dziewczyn. Czy to wszystko prawda nie mam pojecia bo tematu nie zglebialam ( nie biorę no-spy więc temat mnie nie dotyczy ).Przepraszam jeśli "namieszalam Ci w glowie":-(

 

[moni_ju]

No ja też biorę no-spę od początku ciązy..co prawda odstawiłam na tydzień ale wtedy zaczął mi strasznie twardnieć brzuch, no i lekarz kazał znowu zacząć brać i do tego dorzucił mi jeszcze magnez....na początku brałam razem z duphastonem bo miałam plamienia i krwawienia na początku....ja uważam że każdy lek który bierzemy na skutki uboczne...nawet zbyt duża dawka witamin może źle działać na nasz organizm....nie ma leku który by nie miał negatywnego wpływu na organizm