Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

[minutka]

Ja po tych testach oksytocynowych tez modle sie zeby urodzic sama bez wspomagaczy !!! Na dzis mam termin a maluszek ani mysli wyjsc jak do 24 sie samo nie ruszy to beda wywolywac 24 !!! Mam nadzieje ze samo sie zacznie!!!

 

[pixella77]

Ja byłam wczoraj u lekarza.
Do mojej gotowej, rozwartej szyjki dołączyła bardzo nisko osadzona w kanale główka, której już nie da się odepchnąć :-)
Jedyne, czego brak, to jakichś konkretnych skurczy :-(
Dostałam nakaz chodzenia po schodach, nie-oszczędzania się, uprawiania dużo seksu i masowania sutków. Jeżeli nie urodzę w ciągu 2 tygodni, to 29.06 kładą mnie do szpitala na testy oksytocynowe
Mam nadzieję, że Borysek mi tego nie zrobi i szybciej wyskoczy

Cypisiu, termin mamy prawie ten sam, a mnie 29.06 na ktg kazali przyjść a nie na testy oksytocynowe....

 

[cypisia]

Ja na ktg to zaiwaniam już od 2 tygodni, ale to dlatego, że przez pewien czas tętno Małemu skakało. Zresztą do tej pory bywa, że nie wychodzi zbyt ciekawy zapis i może dlatego nie będziemy czekać do przeterminowania...
Mój lekarz bardzo się o mnie troszczy... i o moje nerwy :-) Mnie to zresztą cieszy, że nie będę musiała Bóg wie ile się kulać po terminie... szczerze mówiąc jestem mu wdzięczna, że o to zadbał

 

[kabaretka]

Wlasnie dziewczyny jak to jest z tym terminem porodu tzn z wywolywaniem? Ile trzeba czekac po terminie? Czy to juz zalezy od lekarza?

 

[aga29]

kabaretka, jezeli wszystko z dziecieciem w porzadku, to moga Cie przetrzymac do dwoch tygodni U nas zaczynaja wywolywac ok. tygodnia po terminie.

 

[kabaretka]

Aga a jak dziecko duzo, a mnie bole dobijaja, to nie sa wystarczajace powody by nie trzymac mnie az 2 tygodni?

 

[minutka]

Mi sie kazali zglosic 8 dni po terminie na wywolanie.

 

[milkada]

Już po wizycie :-) szyjka skrócona,rozwarcie na 1 palec :-).Jakieś małe skurcze też się na KTG zapisały więc do porodu jestem już gotowa :-).Czekam aż się tylko coś ruszy,a jeżeli nie to na 24 mam już skierowanie do szpitala,no i pan doktor powiedział że w tym dniu to już raczej będę tulić swojego Kubusia :-):-):-). Jestem troszkę spokojniejsza,bo sytuacja się wyklarowała,i znam już swój los .

 

[beata1980]

Wlasnie dziewczyny jak to jest z tym terminem porodu tzn z wywolywaniem? Ile trzeba czekac po terminie? Czy to juz zalezy od lekarza?

Mnie tez dali date na wywolanie tydz po terminie,ale mnie zlapalo na trzeci dzien po,tak ze badzcie gotowe dziewczynki... bo nie znacie dnia ani godziny..

 

[gumisia81]

ja tez nadal chodzę, a właściwie to się "kulam":-) jak to mówi mój M., jak nie urodzę to też mam się zgłosić 26 z rana na czczo na kroplówkę na wywoływanie, mam nadzieje,że mnie to ominie