w czasie studiów i później byłam opiekunką do dziecka,
i szczerze mówiąc jest wina rodziców że zatrudniają opiekunki które krzywdzą ich dzieci (nie dbajac ,siedząc przezt TV, czy sprowadzając do domu obce osoby- nie mówiąc o czymś gorszym) przecież wystarczy zostac z taka opiekunką akilka godzin, żeby zobaczyć co sie dzieje - przez 6 godzin nie potrafia udawać, wtedy tez mozna zobaczyć czy dziecko ją polubiło...
a jak dziecko się zmienia na gorsze (mniej rozmawia, cofa się - np nie je juz samodzielnie, nie robi na nocnik - a robiło) przy opiekunce to natychmiast trzeba z nia porozmawiać i w razie czego zwolnić, przy noworodku też widać - odp[arzenia na pupie, obtarcia, brudne dzidzio, siniak!!!, brak uśmiechu u dzidzio czy gaworzenia.
musimy byc wtedy po protu barzdiej sposztegawczy.
w kazdej pracy jest okres próbny.