Zgadzam sie z Marianeczka, ze te nocne pobudki juz w pewnym wieku nie sluza maluszkom. Chociazby ze wzgledu na zabki - nocne pojadanie sprzyja prochnicy, powie to kazdy pediatra, ale my mamy kochamy swoje dzieci i boimy sie odmowic maluszkom cyca w nocy i swojej bliskosci i tkwimy w tym kregu, sama to robie choc ciagle sobie powtarzam, ze koniec, ale sie lamie i kolejna noc wstaje co 2 a nawet co 1 godzine. Tak sie zastanawiam, ze musi byc jakas przyczyna, ze dzieci, ktore wczesniej lepiej spaly w nocy, zaczynaja sie czesciej budzic, spia niespokojnie, moze zbyt pochopnie reagujemy cycem, a one szybko sie przyzwyczajaja...