reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

O której Wasze dzieci idą spać

u mnie odkad wyjelismy szczebelki z lozka jest masakra z usypianiem

w dzien w ogole nie chce mimo ze slania sie na nogach i zasypia np przy jedzeniu, a wieczorem po kapieli znow to samo, chce tylko wychodzic z lozka na okraglo

jak nie miala jak wychodzic zasypiala bez problemu, teraz nie umiem jej wytlumaczyc zeby nie wychodzila 150 razy z lozka:no:

mam tylko nadzieje ze to minie b te ryki mnie dobijaja:dry:
 
reklama
Hura!!! Dziś też się udało oczywiście nie bez problemów,ale dziś płakała tylko 20 min.Aha tylko że teraz nie chce się położyć na poduszce tylko na moich kolanach,ale to nic. Wczoraj w nocy budziła się parę razy i nie mogła zasnąć ,ale to chyba dlatego że nigdy nie spała dłużej niż 8 godzin. Ostatecznie wstała o 7.30. I jak nigdy była w super humorze.:-):-):-) Ciekawe co jutro,bo Zuzia lubi protestować na nowość dopiero po kilku dniach.Zobaczymy.
 
Hura!!! Dziś też się udało oczywiście nie bez problemów,ale dziś płakała tylko 20 min.Aha tylko że teraz nie chce się położyć na poduszce tylko na moich kolanach,ale to nic. Wczoraj w nocy budziła się parę razy i nie mogła zasnąć ,ale to chyba dlatego że nigdy nie spała dłużej niż 8 godzin. Ostatecznie wstała o 7.30. I jak nigdy była w super humorze.:-):-):-) Ciekawe co jutro,bo Zuzia lubi protestować na nowość dopiero po kilku dniach.Zobaczymy.

Badz konsekwentna to Zuzia sie przyzwyczai,tak jak teraz.
Moja jest w podobnym wieku-wstaje roznie od 7.30 do 8.30 czasem pozniej,grzemka w dzien do dwoch godzin tak do 15 gdzies i usypia zazwyczaj ok.21,czasem pozniej,a jak sie uprze i nie pozjdzie spac w dzien to juz ok 20 godz.
U mnie poskutkowalo,ze bylam konsekwentna i nie ulegalam jej choc bylo czasem trudno i bylam zmeczona,a teraz zasypia sama na poduszce,a nie lulam ja na rekach.
Trzymam kciuki na pewno sie uda,masz dobre poczatki!!;-)
 
mój Kacper wieczorne spanie zaczyna ok. 20.30, teraz uczę go samodzielnego zasypiania, bo dotychczas wyglądało to tak: kąpiel, butla już w łóżeczku i od niedawna jest książeczka, też nie mamy szczebelków, więc siedzę przy łóżeczku i go głaszczę po buzi, pleckach albo On trzyma moja rękę i tylka ja mogę go usypiać i koniec, często trwa to krótko ok. 10 min( w zależności od intensywności dnia) ale zdarzają się i dłuższe usypiania,
tera uczę go samodzielności tzn. ksiązeczka buzi i tłumaczę,że muszę do łazienki czy kuchni, a on jest zmęczony i musi już zamnknąć oczka i ładnie spać, przytakuje że się zgadza ale z reealizacja różnie bywa mniejwięcej co trzeci dzien i tak przy nim siedzę, ale staram się robić to coraz żadziej i krócej,
a jeżeli chodzi o spanie w dzien to 12.30 i trwa to od 2 do 3 godz,;-):-D:tak::-)
 
Domaradek zazwyczaj idzie spać - kompiel,bulta - ok 18.30 ale zalezy to od dnia bo potrafi zasnąć już o 18.00 :-). W dzień śpi ok 2 godzin.

życzę powodzenia i wytrwałości :-)
 
u mnie odkad wyjelismy szczebelki z lozka jest masakra z usypianiem

w dzien w ogole nie chce mimo ze slania sie na nogach i zasypia np przy jedzeniu, a wieczorem po kapieli znow to samo, chce tylko wychodzic z lozka na okraglo

jak nie miala jak wychodzic zasypiala bez problemu, teraz nie umiem jej wytlumaczyc zeby nie wychodzila 150 razy z lozka:no:

mam tylko nadzieje ze to minie b te ryki mnie dobijaja:dry:


To jest jak najbardziej normalna reakcja coś nowego trzeba to wypróbować :)
daj się dziecku nacieszyć.. az w końcu się to znudzi i zrozumie.. niestety musisz uzbroić się w cierpliwośc pozdrawiam!!
 
A u nas w cały świat.
Ostatnio trochę wyregulowała pora wstawania i już nie budzi się o 6 rano, teraz 7-8. Drzemka ok południa, na ogół 2 godziny i ostąd już nieobliczalnie. Jeśli wyjdzie ok. 18 drzemka to znów 2 godziny i potrafi zasnąć potem ok.22, ale jeśli drzemki nie ma, to nocne spanie ok.20..
 
reklama
moniaa mam taka nadzieje ze sie znudzi:tak:

madzia nie chce z powrotem instalowac szczebelkow bo niedlugo i tak musimy ja wyekspediowac do duzego lozka bo Helena bedzie za duza na kolyske i zajmie lozeczko Hani, wiec czy wczesniej czy pozniej problem wylazenia z lozka by sie pojawil
 
Do góry