reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

Dzięki dziewczynki za sowa otuchy - to naprawdę dużo dla mnie znaczy :tak:

ja czasem mam takie chwile ze chce małego odstawić od piersi, ciągnie cyca przez 5-10min, potem zasypia, nie daje sie go obudzić, w nocy jak się wybudzi to jestem na nogach ponad 2 godz, bo je na raty, jeszcze zawsze kupsko zwali i w trakcie przewijania sika gdzie popadnie - więc muszę go całego przebrać...

może lepiej byłoby mi to znieść gdyby nie te moje problemy fizjologiczne :-( :-( nie spodziewałam się że mój organizm taki będzie :-( :-( mam straszną traumę z tego powodu....

ania_77 mam butelke i smoka TT, a pytam tylko orientacyjnie bo wiem że będę miała wizytę u fizjioterapeuty, i nie wiem ile czasu mi to zajmie..
najgorsze dla mnie jest to że wszystko sama robię na wyczucie, nie mam takiej osoby która by mówiła "a może to, może tamto" albo "czy pamiętałaś o tym czy o tamtym".. a ja czasem o prostych rzeczach zapominam :zawstydzona/y:

Iwona - no ja to wogóle podziwiam mamy które już mają jedno dziecko i teraz jeszcze małego oseska !! takie kobiety to dla mnie idolki :rofl2: pełen podziw i szacun dla ciebie kochana!
ja wiem że z dnia na dzień będzie coraz lepiej.. ale czasem chciałabym zasnąć i obudzić się już na to "lepiej" :-p;-)

Malinka - dobra rada z tym odciąganym mlekiem, właśnie się zastanawiałam co z nim zrobić po odciągnięciu..

cieszę się że można jeść jabłuszka - bardzo mi ich brakuje , bo w czasie ciąży non stop je jadłam...
 
reklama
Kurcze jak to miło tu wejść i poczytać i wesprzeć się trochę na duchu.
Moja Mała też nie chce smoczka, co gorsza z butelki też na razie nie chce/nie umie pić, więc jak wychodzę to muszę się wstrzelić między karmienie. Ale to i tak praktycznie teoria bo nie mam jak wychodzić. :dry:
Mój starszy synek na szczęście wreszcie przestał chorować i poszedł z powrotem do przedszkola to mówię Wam jak ulga przez te kilka godzinek mieć TYLKO jednego maluszka. :dry:
No ale wiadomo że choć ciężko jest czasem nawet STRAAAASZZZZZZZNIE to kochane są.:tak: wczoraj to już normalnie tak na twarz padnięta byłam, że siedziałam z małą na rękach i po prostu łzy mi leciały jak z kranu.
Więc MUSIMY się jakoś trzymać, najlepiej razem :cool2:

Co do laktatora to ja mam medela - ręczny, i też jestem zadowolona.
 
mój mały dziś pobił sam siebie od rana może nie spał tylko godzine a tak cały czas śpi ja już wszystko porobiłam i już mnie piersi bolą:baffled: ale szkoda budzić tyle mojego :tak:
 
Poczułam lekką ulgę widząc, że nie jestem sama ze swoimi uczuciami...

Ja od paru dni jestem jedną wielką czarną dziurą rozpaczy! Uwielbiam mojego synka, ale czasami czuję, że po prostu nie dam już rady. W nocy śpi ładnie do czasu. Karmienie o 3.00 wygląda co noc tak samo- zje, a potem przez godzinę, czasem dłużej, nie mogę go uśpić. Padam ze zmęczenia, a on leży z szeroko otwartymi oczami i wcale nie ma zamiaru zasypiać. A jak tylko włożę go do łóżeczka to płacze....
Wszystko mi się wydaje takie dobijające. Ogarnia mnie czasem taka nieuzasadniona wściekłość, że nie wiem jak ją rozładować. Wyżywam się na Bogu ducha winnym mężu, co tylko dostarcza mi wyrzutów sumienia....
:-( :-(
 
Dziewczyny a podajecie maluchom witamine D3 i wit. K ??? o jakiej porze dnia najlepiej bo nie dopytalam pediatry :baffled: przed czy po jedzeniu???
 
hej dziewczyny

co do laktatora to kupiłam ręczny z aventu..i szczerze go polecam...rewelacja!!!

jeśli chodzi o smoczki i butelki to mam inne zdanie niż większość z Was...ja nie chcę małej przyzwyaczajać do smoka..a butelka też odpada..ponieważ jak dziecko poczuje jak łatwo się pije z butelki to często później nie chce piersi przy niej musi bardziej ,,pracować"..raz byłam zmuszona dać małej butlę ale nie chcę więcej tego powtarzać...
malutka ma problemy z kupkami więc daję jej herbatkę rumiankową najlepiej by było podać przez smoka..ale ja jej podaję łyżeczką

ja małej od ósmej doby podaję witaminę K...daję zawsze tak po 16..właśnie czekam aż mała księżniczka wstanie:tak:

jeśli chodzi o nocki to moja kruszynka też niby budzi się trzy razy ale jak już się obudzi to siedzę z nią tak około godziny bo ma oczka wielkie i nie chce spać..mnie głowa leci i jestem strasznie niewyspana ale za niedługo to sie wszystko unormuje zobaczycie..będzie dobrze
 
co do tego czy witaminę K przed czy po jedzeniu to nie ma większego znaczenia ja jej daję przed:-)
 
Własnie wróciłam od lekarza mały przybrał na wadze ale ze względu że tego pokarmu mam mało to dwa razy dziennie mam go dokarmić poza tym dostał esputicon na wzdecia bo ma wzdęty brzuszek dość mocno
Co do mnie to dostałam detralex na hemoroidy i maść aesculan ale zastanawiam się nad tym detralexem czy go brać na ulotce pisze że nie wskazane bo brak danych i troche się boje
Widze dziewczyny że wszytskie mamy lekkie dołki ale pamietajcie ze to minie ja się już czuje dużo lepiej najogrsze są te pierwsze dni w domu karmienie piersią jest męczace czasem też mysle sobie że małego odstawie i bede dawać modyfikowane ale nie mam serca mimo że maluszek daje w kość kocham go tak bardzo że nie chce dla niego źle Barmanka Kluduś i reszta trzymajmy się piszmy o swoich problemach to pomaga oby żadna nie dostała depresji
 
o rany dziewczyny ze sto lat mnie tu nie było ... ale teraz z Filipkiem jest trudniej o trochę wolnego czasu... zresztą same wiecie jak to jest :sorry2:

co do laktatora to ja polecam niedrogi ręczny laktator firmy TUFi- polecam go bo ściągam pokarm kilka razy dziennie i dobrze ...ciągnie :tak:

Przez to, że mam mało pokarmu mały przyzwyczaił się do butli i ostro protestuje przy piersi ... tak więc teraz mam niezły zap.... wyparzanie i czyszczenie buteleczek... ściąganie pokarmu i dieta echhh załamka...:no:

Nina27- święte słowa co do tego przyzwyczajania do smoka ... w szpitalu w którym rodziłam mieli gdzieś to, że potem będą problemy z karmieniem piersią i karmili małego taką butlą że jak raz pociągnął to wszystko zlatywało ...zero wysiłku... a są takie szpitale co karmią strzykawką aby dzieciaki się nie odzwyczajały od cyca...

Jeśli chodzi o witaminki to ja co drugi dzień serwuję Filipkowi wit. D3, natomiast witaminy K pediatra nie zapisała ponieważ dokarmiamy małego bebilonem 1- a tam jest cały zestaw witamin

klauduśka- witaj w klubie nieprzespanych nocy ....dziś pół dnia odsypiam razem z Filipkiem po naszych dyskusjach nocnych :baffled:

barmanka79- u mnie jest tak samo ... nocne jedzenie na raty, w trakcie kupsko i sikanie po wszystkim i wszystkich jak tylko poczuje brak pieluszki ... no i oczywiście nocne przebieranie na koniec :tak:
No cóż taki los synkowych mamuś ... nawet nie wiecie ile razy nałapałam się sikanej fontanny :-D doszłam do takiej wprawy, że jestem w szoku...:-D
 
reklama
Hej dziewczęta :-) Czy wasze maluszki mają cały czas założone czapeczki?? U mnie w domu jest ok 22 stopni, bratowa radziła, żeby Kubuś (ma 2 tyg) miał jednak założoną cienką bawełnianą czapkę przez cały dzień, ale dziś zauważyłam, że malec ma spoconą główkę i nie wiem co robić. Niepokoi mnie też częste kichanie Kuby i takie rzężenie przy oddychaniu. Nie wiem czy to normalne czy może iść do lekarza? To moje pierwsze dziecko, nie mam doświadczenia, więc z góry dziękuje za rady.
 
Do góry