reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

kuzynka mi mwila ze potem latwiej odcuczyc od smoka niz kciuka!!!!

Z przyczyn oczywistych jest to faktycznie trudniejsze, ale jak pisze bohaciefka, dziecko jeszcze jako plod potrafi ssac kciuka. Ssanie to jest ich odruch bezwarunkowy :-) Ja juz sie swojego czasu o tym przekonalam. Kiedy Julka miala skok wzrostowy, ta faze ontensywnego rozwoju, to poprostu nie moglam jej od cyca zabrac. Lekarz wyjasnil mi, ze poprostu ma zbyt duzo bodzcow do poznania i efektem obronnym ze strachu jest chec ssania i bycia blisko mamy. Inna sprawa, ze dla bobasow ssanie jest czyms takim jak dla nas np. zjedzenie pysznego deseru czekoladowego. Sprawia im poprostu ogromna przyjemnosc. :tak: Z tad tez ssanie kciuka moim zdaniem. Ja niestety nie wejde z nia do lozeczka, a chcialabym zeby chociaz noca spala w lozeczki. Poza tym kiedy spie i nie widze, ze wlasnie ssie kciuka, to i tak jej nie zabiore. Prawda?
Jak bedzie to sie baaaaaaaaaaaaaardzo przedluzac, np. powyzej 7 lat, to bedzie dopiero grozne. A teraz.... Niech ssie, jesli chociaz troche wiecej bedzie spac.
 
reklama
Witajcie mamusie! To ja Wam moze powiem cos z wlasnego doswiadczenia:-),jak bylam mala tzn. w wieku naszych maluszkow nie ssalam kciuka tylko smoka.Jak mialam roczek to moja babcia usilnie chciala mnie oduczyc ssania smoka,zabierala na sile pomimo dzieciecych protestow:-D a skonczylo sie to tak ze dopiero wtedy zamiast smoka odkrylam kciuka i niebylo sily zebym go nie ssala:zawstydzona/y::-D no i trwalo to :zawstydzona/y::zawstydzona/y:do 15 roku zycia:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:z wszystkimi tego konsekwencjami,tzn krzywy zgryz,skonczylo sie aparatem korygujacym:zawstydzona/y::-) Dlatego uwazam ze moja corcia jest na tyle mala ze ssanie kciuka jest jej prawem wieku i w zadnym wypadku tego nie zabraniam,pytalam lekarza i mowil ze jest to naturalne dla takich maluchow i same z tego wyrosna,takze jestem za kciukiem:tak::tak::tak:
 
W piatek byłam z Filipkiem u dermatologa, bo jakis czas temu na policzku pojawiła mu sie czerwona plamka 1cm na 0,5 cm.Na poczatku myslalam ze cos go ugryzło,Pani dermatolog stwierdziła, ze to tradzik niemowlecy.I przepisała Zineryt i przemywanie nim 2 razy dziennie buzie Filipka.Ale widze, ze buzia mojego synka robi sie od niego wysuszona, a czerwona plamka wogole nie znika.Moja znajoma doradza mi zebym posmarowała ta plamke mascia cynkowa lub tormentiolem.Co o tym myslicie???Spróbowac???
 
W piatek byłam z Filipkiem u dermatologa, bo jakis czas temu na policzku pojawiła mu sie czerwona plamka 1cm na 0,5 cm.Na poczatku myslalam ze cos go ugryzło,Pani dermatolog stwierdziła, ze to tradzik niemowlecy.I przepisała Zineryt i przemywanie nim 2 razy dziennie buzie Filipka.Ale widze, ze buzia mojego synka robi sie od niego wysuszona, a czerwona plamka wogole nie znika.Moja znajoma doradza mi zebym posmarowała ta plamke mascia cynkowa lub tormentiolem.Co o tym myslicie???Spróbowac???

Jak dla mnie cynkowa tez wysuszy. Sama kiedys tak "syfki" suszylam. Tormentiol tez ma chyba podobne wlasciwosci.
 
KM-Nam lekarz zabronił smarować buźki Termentiolem .Żeby ja nawilżyć i natłuścić użyj jakiegoś emulionu.W aptekach kosmetyki dermatologiczne w rożnych przedziałach cenowych(Oilatum,Emolium,Sofeo itp).Trzeba pamietać żeby smarować minimum dwa razy dziennie.My z trądzikiem borykamy sie juz trzeci miesiąc bo nasila się przy wziewach:-(.
 
Malinko zdecydowanie za często zmieniasz mleko. Maluszek potrzebuje ok tygodnia - dwóch na przyzwyczajenie się do nowego mleka. Co do Humany myślę, że rada mamy wynika z tego że za jej czasów było właściwie tylko to mleko do wyboru ;-) Poza tym najlepiej aby lekarz dobrał Wam mleko i jego zmiany były pod kontrolą bo niestety sama możesz "przedobrzyć". W przypadku mojego synka udało mi się od razu wstrzelić w mleko Bebiko. Julka zaś jest na piersi i Bebilonie Pepti (od miesiąca) i tak naprawdę ilość kup dopiero teraz zaczyna się normować. Co do wyglądu u nas są papkowate i bardziej zielonkawe (ale to Pepti). Na zrobienie kupki pomaga nam ciepła woda, soczek jabłkowy, masowanie brzuszka, przyginanie nóżek do brzuszka i noszenie małej w takiej pozycji jak się wysadza dziecko pod krzaczkiem ;-)
 
dziewczyny, a czy wasze dzieci próbują zrobić "mostek"? :confused:
nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć.. gdy wkładam synka do leżaczka lub do wózka, to on zapiera się stopami i podnosi pupe, i to wygląda tak jakby mostek chciał zrobić...

strasznie mnie tym irytuje, bo towarzyszy temu wrzask, i szybciutko trzeba go zapinać w pasy - nawet na sekundke nie może zostać bez zapięcia :baffled:
Moja też robi mostki, odkąd umie obracać się na brzuszek to nie uleży spokojnie w leżaczku, denerwuje się i krzyczy. Kładę Ją wtedy na podłogę na matę, ma wtedy dużo miejsca i obraca się ile wlezie, sprawdzam często gdzie aktualnie się znajduje (czy na macie czy już poza nią:-)). Myślę, że twoje maleństwo odkryło przyjemność z nowych umiejętności i chce ćwiczyć, a potrzebuje niczym nie skrępowanej przestrzeni:-). Sprawdź czy na kocyku na podłodze będzie miał lepszy humor:-). Pozwodzenia i daj znać.
 
Mamstud
Racja, Gabriela to piękne imię :). Gaba ma na drugie Dobrawa (uwielbiam historię Polski za czasów pierwszych Piastów - druga córka Małgosia miała mieć na drugie Rycheza ale mąż protestował, szkoda więc dostała Teresa ku radości obu babć).
Gaba od początku reagowała dobrze w stosunku do Małgosi ale mi dała popalić wybuchową histerią o byle co, pyskowaniem i robieniem na przekór. Teraz to minęło, Małgosia na widok starszej siostry szczerzy bezzębny uśmiech i nawet odpowiada siostrze po swojemu. Zaczęłam kapać obie w dużej wannie, starszej czytałam książkę lub grałam z nią w grę planszową trzymając młodszą przy cycu - i podziałało.
Wiesz, Gabrysie to dziewczynki z charakterkiem :). Moja jest chłopczycą, bawi się samochodami, dinozaurami i innymi zwierzakami, naśladuje zwierzęta, często jest piratem, łazi po płotach i wszelkich drabinkach. W przedszkolu bawi się głównie z chłopakami, na placu zabaw dostaję kilkakrotnie zawału widząc jakie wygibasy wyczynia - ma to po mojej młodszej siostrze, ech... przeczytałam podręcznik udzielania pierwszej pomocy (na wszelki wypadek).
Cieszę się, że Twoja Gaba ładnie przybiera i gratuluję wytrwałości przy samym cycu. Ja Małgosię zaczęłam dokarmiać w ciągu dnia modyfikowanym (na razie niedużo), zastanawiam się kiedy i co wprowadzić nowego do menu maluszka.
Z tego co pamiętam to bronisz się? Powodzenia. Ja wzięłam dziekankę, w lutym wracam na drugi semestr mgr, z pierwszą pisałam licencjat i zarywałam często nocki, przeszłam depresję i nie chciałam powtarzać tego maratonu. Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Aniu zdaje sobie sprawe z faktu ze Humana to mleko z tradycjami ;-) ale o dziwo dzien po podaniu tego mleka kupka byla i jest jak na razie codziennie. Nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy poprostu to mleczko pasuje mojemu synkowi ale poki co podaje. Dzwonilam do pediatry i potwierdzila to co pisalyscie ze za czesto zmieniałam mleczko :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: juz teraz wiem ze tak nie mozna :tak: ale zapomnialam zapytac wiec pytam was czy to normalne ze te kupki teraz tak strasznie smierdza ??? ( przepraszam za pytanie moze byc to dla kogos obzydliwe :sorry:)wczesniej bylo ok a teraz jak raz dziennie ma sztuczne to i baczki i kupka maja taki zapach ze normalnie az sie slabo robi :eek::shocked2:
 
Do góry