reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Objawy i dolegliwosci

AneczkoK mnie też stopy bolą i kości dłoni, z tym, że stopy suchnięte strzasznie a dłonie tylko troszkę, w sumie to widze tylko po pierścionkach, że są ciaśniejsze.
 
reklama
Tak tak jestem nieznośna to prawda, czasem to aż się przed samą sobą zawstydzę  :-[ ale mógłby mi nie dokuczać na domiar złego  :( Mam nadzieję, że to faktycznie minie po porodzie bo sama siebie nie zniosę  ;D
 
Ja też szukam na żywca kłótni z mężem ale on mnie na tyle zna że tylko się z tego śmieje,co mnie jeszcze bardziej doprowadza do szału

A do tego siara leci mi jak zwariowana ,piersi już strasznie bolą i brzuchol twardy jak kamień ,ogólnie dziś rozbita
 
mnie dokucza tylko kręgosłup  ::) ale z was zadziory  :laugh:  :laugh:  :laugh: a potem biedactwa w kapciach wychodzą na zewnątrz..z pośpiechu  :laugh:  :laugh:
 
Z moim mezem ciezko sie poklocic bo wiele trzeba zeby go z rownowagi wyprowadzic :) Zwykle ja krzycze a on mnie uspokaja(bardzo dobrze na mnie dziala) Za to ostatnio tez hormonki juz daja sie we znaki i ciagle rycze jak mi cos nie pasuje, przed ciaza nie nalezalam do specjalnie placzliwych a teraz to .. ::) ;)
Mnie dzis od rana pobolewa brzuch i sie spina ale to chyba z nerwow.Pomarudze na ogolnym czym sie tak denerwuje ;)
 
ja tez rycze z byle powodu ale to chyba ta koncowka i ta wielka niewiadoma co i jak mam nadzieje ze przejdzie wszystko :p
 
Ja też trochę popłakuję i sama nie wiem dlaczego.Brzuchol też dzisiaj twardy no i trochę pobolewa jak na okres ale już jesteśmy u moich rodziców więc mam bardzo blisko do szpitala więc niech się dzieje co ma się dziać oby jak najszybciej się skończyło bo już nie chce mi się chodzić z brzucholkiem



 
Corsini mój naprawdę nie przez moje humory wychodzi z domu ,tyle że jest tak rozkojarzony że dawno go takiego nie widziałam :laugh: :laugh: :laugh:.Chyba rzeczywiście boi się żebym nie urodziła w sierpniu .

Według mnie ciąża powinna trwać krócej tak gdzieś najwyżej 38 tygodni ,bo później to już naprawdę męczarnia :laugh: :laugh: :laugh:
 
faktycznie moglo by to wszystko trwac krocej bo pod sam koniec juz dni sie dluza i brzuszek ciazy coraz bardziej
 
reklama
Jeśli mowa o rozkojarzeniu...
... ostatnio zapmniałam o gotującym się ryżu dla psa i tuż przed wyjściem z domu dopiero sobie przypomniałam, więc przypalił się tylko troszkę ;D Ale, aż strach pomyśleć co by było gdyby....
... a znów kilka dni temu zostawiłam pusty garnek po ziemniakach na zapalonym gazie, ale znów dzieki Bogu nic się nie stało, bo płomień był minimalny. No ale z godzinę się zmażył...

Wniosek z tego taki, że Adaś się musi urodzić czym prędzej bo matka puści chałupę z dymem...
 
Do góry