reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Objawy i dolegliwosci

z tym słuchanie tętna u maluiszków to nas bardzo uspokaja, no nie? na szkole rodzenia po każdych zajęciach tatusiowie szukają tętna, fakna zabawa a przy okazji uspokojenie, że wszystko jest ok
 
reklama
A ja dzisiaj mialam wizyte i lekarz dopytywal sie o skurcze (ktore moga sie zdarzyc, ale nie silne) i male krwawienia (ktore moga sie zdarzyc, jezeli przsesunie sie szyjka macicy, ale jezeli sie zdarza to trzeba od razu do szpitala). Takze chyba takie male skurcze po 25 tygosniu sa w miare normalne, ale oczywiscie ze wszystkie zaraz zaczynamy panikowac. Pozatym kazda inaczej odbiera takie skurcze...U mnie na szczescie spokoj ;)
 
Ja slyszalam ze takie nasze zamartwianie sie jest calkiem normalne tylko zebysmy nie popadly w paranoje!
Ja tez sie caly czas modle zeby dzidzia byla zdrowa mimo ze lekarze powiedzieli ze wszystko ok! Mam taka nadzieje!!!
 
DZIEŃDOBEREK WSZYSTKIM LIPCOWYM MAMUSIOM!! TO ZNÓW JA ... DAREK :mad: niestety po dzisiejszym badaniu, lekarz stwierdził, że u Oli macica nadal się skraca i dziś Ola została jeszcze w szpitalu, bo jutro ma mieć założony ten krążek "podtrzymujący" macicę :( :( :( :( :( jak wszystko dobrze pójdzie to jutro wyjdzie do domku... mam taką nadzieję trzymajcie mocno kciuki żeby się udało!!! :) Pozdrawiam gorąco Darek
 
:( a ja myślałam, że już jesteście w komplecie w domku. No ale dobrze, że zrobią coś, żeby szyjka się nie skracała i zeby Oliwierek nie wyprowadzał się jeszcze z domku :) Zyczymy udanego założenia krążka i w ogóle trzymamy kciuki!!!
Buziaki dla całej TRÓJKI!!!!
 
Dobrze że medycyna idzie do przodu i mozna jej pomóc.Ja chyba wybiore sie do lekarza jutro chociaż miałam być za miesiąc ale ostatnio coraz cześciej twardnie brzuszek i wole dmuchać na zimne.
 
Tak tak kaju jeśli twardnieje Ci brzuszek to lepiej wybierz się do lekarza, może nic niepokojącego się nie dzieje ale ostrożności nigdy nie za wiele.
U mnie taki twardniejący napinajacy się brzuch był objawem skracającej się szyjki podobnie jak u Oli, również byłam w szpitalu, ale nie założyli mi tego krążka ponieważ były jakieś przeciwwskazania, muszę teraz chodzić częściej do mojego lekarza (co 2 tyg) i najlepiej to cały czas leżeć i nic nie robić. już sobie tak leżę w domku od dwuch tygodni.... i nudzi już mnie troszkę to lenistwo, więc postanowiłam :) popisać troszkę z Wami :)
POZDRAWIAM!!!
 
Szkoda ze Oli jeszcze nie ma i prosba do wszystkich dziewczynek, jesli maja podobne problemy to zeby sluchaly lekarzy!!! Kto inny moze wam pomoc jak nie oni!!!
Zmartwilo mnie ze sie Oli nie poprawilo i zaloza tez krazek, myslalam juz ze obejdzie sie bez ingerencji!!! No ale jak to ma pomoc pomieszkac jeszcze Oliwerkowi w Oli brzusiu to niech robia co moga!!!
Pozdrowionka dla wszystkich!!!
 
reklama
Jak to dobrze że medycyna jest tak wysoko rozwinięta, że pomaga przetrwać naszym dzieciątkom.
Olciu czekamy na Was i nie rozdwjajcie się za szybko, mamy wszystkie razem walczyć do lipca! Buziale!!
 
Do góry