reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
hej :)

u mnie cos do przodu poszlo , wczoraj w nocy mialam skurcze co 7 min. przez ponad godzine ... ciekawe co z tego wyniknie :)


Cześć laseczki.
Z góry przepraszam że Was zaniedbałam :( Ale musicie mi wybaczyć !!! Mały pochłania mnie w całości, czekam z niecierpliwością na m żeby mnie trochę odciążył , i może w końcu prześpię więcej niż 4, 5 godzin.
Jest ciężko nie powiem , nawet bardzo ciężko, powoli zaczynam się przyzwyczaić do nowej sytuacji... Czasem jest lepiej czasem gorzej, ale jakoś leci dzień za dniem.

Więc Werka wiem o czym mówisz!!!

Ale co by nie było tyle na niego czekałam i stał się całym moim światem :)

Dziewczynki trzymajcie się dzielnie i spokojnie na każdą przyjdzie czas:*
Będę zaglądała w miarę możliwości :*

Justys hej :) powoli i sie dotrzecie :)
ja sie boje , ze teraz wlasnie tak mocno chce juz malego , a pozniej bede wyla , ze rady nie daje hehe
no , ale w koncu silne baby z nas wiec bedzie oki :)

Hej kobitki melduje się i ja :-) Pomimo wczorajszych OSTRYCH porządków u mnie cisza :wściekła/y: Sączy mi się za to galaretowana żółta maź a właściwie takie glutki... Czy to nie kawałki czopa?? Po za tym czuje się w miarę dobrze, mam bóle w plecach ale nie sądze żeby to było to

chyba czop tak brzmi z opisu :)

Cześć Kobitki...
Gdybym wiedziała ,że do tak późna nie śpicie to bym wczoraj jeszcze eska puściła...
Cały dzień wczoraj nieregularne skurcze, wieczorem wyszłam na spacer aby się rozkręciło, po spacerze ciepły prysznic, rozszalało się na tyle ,że skurcze były nie do wytrzymania, ale dalej nieregularne ,a na dokładkę zaczęła mnie naparzać lewa nerka, najpierw myślałam ,że to bóle krzyżowe, z bólu to się wiłam na łóżku... Mój mi plecy masował do 3 nad ranem... Byłam pewna ,że tej nocy na 100% wyląduję na porodówce, mój jak widział jak się męczę to zdecydował ,że na porodówkę idzie ze mną... O 4:30 poszłam znowu pod prysznic, skurcze nadal kurewsko bolące, ale ok 5 przeszła mi nerka, nie wiem czy to mały mi uciskał czy to jakaś kolka, ale męczarnia niesamowita i do łazienki co kilka minut... W końcu zasnęłam, obudziłam się teraz dopiero, nerka nie boli ale skurcze sporadyczne... Obawiam się ,że mój poród do lekkich należał nie będzie:-( Czop mi już odszedł, zrobiłam sobie samobadanie i rozwarcie jest ale nieduże, coś czuję ,że się jeszcze pomęczę...

kurcze Malutka ty sie namczeysz biedaku :(
dziewczyny dobrze napisaly jedz do szpitala moze ci pomoga w koncu to juz trwa jakis czas ...
trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&& zeby szybko poszlo !! :)


Rudson hej :) jak tam malutki ?? :)
 
Widze, ze nie tylko ja mam skurcze. Mnie trzymaly 20 godzin i przeszly. Rozwarcie mam dopiero na 1 cm. Tez niepredko urodze chyba. Moj maly ma w sumie jeszcze czasu troche wiec nie panikuje. Niestety musimy cierpliwie czekac
 
Malutka powodzenia. Nawet jak nie pomogą to przy tak długich skurczach trzeba monitorować tętno dziecka, żeby nie dopuścic do niedotlenienia. 3mam kciuki, żebyś wróciła ze szpitala rozpakowana no i żeby poród nie był meczący.
Mi po oxytocynie skurcze przyspieszyły i nasiliły się. Pół godziny później urodziłam.
 
Justys dobrze ze dajesz sobie jakos rade. obys jak najszybciej dostosowala sie do nowej roli i zeby smutki szybko Cie opuscily :)

malutka &&&& za szybkie rozwiazanie!! mam nadzieje ze juz w szpitalu jestes.

wpadlam tylko oznajmic ze u mnie nic nowego, skurcze jak byly wczoraj przez 4 h co 7 min wieczorem, tak dzis dupa..............
 
reklama
Hej
Młodzież śpi więc matka na bb :)

Malutka- słońce Nasze trzymaj się , będzie dobrze. A z tą nerką to wiem coś o tym jeszcze w dzień porodu w nocy byłam na IP bo miałam taki napad kolki że myślałam że to skurcze z krzyża , obudziłam m i mówię że chyba rodzę :)

Rudson- kochana jak się spało po 10 h to teraz jestem zdziwiona że muszę wstawać :):):)

No proszę mi się rozpakowywać kobitki raz dwa, czemu macie mieć lżej niż my :p
 
Do góry