reklama
natolin dom kupiliśmy dwa lata temu, w środku zrobiliśmy generalny remont, ale zostało wszystko co na zewnątrz (ocieplenie, dach, itp.). W związku z tym, że dach jest płaski (dom to typowa kostka), chciałam trochę pociągnąć do góry ściany, zrobić tam jeszcze pokoje i dopiero skośny dach. Skoro i tak trzeba coś zrobić z dachem, to lepiej jakoś zagospodarować górę a nie tylko go wymienić czy zmienić jego kształt. Poza tym wcale nie mamy tutaj tak dużo miejsca. Nie jest źle, nie mogę narzekać, ale my tak naprawdę mamy tylko jeden poziom- na parterze mieszkają moi rodzice a my na piętrze. Trzy pokoje to sporo, ale chciałabym mieć swoją sypialnię jak dotychczas (człowiek się przyzwyczaja do luksusu), co przy dwójce dzieci jest niestety niemożliwe. Nie zafunduję 9-latce, dwulatka w pokoju, więc przyjdzie mi się wynieść do salonu, gdzie stoi niewygodny narożnik i nie ma drzwi ;-)
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
qrczę, materac mamy całkiem dobry, a do tego śpimy na podkładzie z wełny... czyżbym po ciąży zrobiła sie "księżniczką na ziarnku grochu"?Efa ,jak super! Życzę z całego serca,żeby tak juz zostało.
Ida u nas jak u Was,czyli "na zachodzie bez zmian"...Tez szaleństwo do 1 w nocy i potem nocne pobudki...teraz spi,cholera jedna,a wnocy znów będzie czad i tak w kółko
.A co do tych bioder bolących,to po prostu chyba za twardo masz ,musiałabys sobie cos miękkiego podścielić,to by Cie tak nie bolały może...?
dobranocka ,nie jestes sama,niestety![]()
ehhhhhhhhh, jakoś tak macierzyństwo mnie ostatnio przytłacza... nie nadaję sie czy cuś... nawet zabawić tej swojej zołzuni nie potrafię porządnie, bo zaraz ma dość, a mi pomysłów brak... no i tak jakoś humoru brak przez to...Pogoda jest okropna, wieje i wieje, aż strach wystawiać głowę poza dom, coby jej nie urwało !![]()
a czemu nastrój masz zły?
przydałoby mi sie takie alter ego Piotrusiaaniawa będziecie dom budować?
Iduś przytulam i życzę Ci, że Inka stała się alter ego mojego synka i żeby też była taka grzeczna...
a miałam zapytać ostatnio - jak Twoje kontakty z mamą?
ja oczywiście nadal w piżamie, obecnie jem obiad, ale nawet trochę dzisiaj już zrobiłam, bo wzięłam się za sprzątanie, tylko teraz żałuję, bo już mi się odechciało...
dzisiaj sobota więc ja sie tradycyjnie lenię. przy moim dzieciu nie da sie posprzątać, a babcia zajęta swoimi obowiązkami wiec nie popilnuje Inki - pozostaje mi albo sprzątać przy muzyce "baby ryk" albo olać burdello - wiec olewam
dobranocka, co tam u lekarza?????????????????????????????
qrczę, tak siedzę od wczoraj i myslę co by tu Rzutce odpisać... fakt faktem, kochana, że żadna z nas nie jest w stanie wczuć sie w Twoją sytuację. każdy ma swoje sumienie i tu też nie ma co sie chwalić swoimi poglądami na temat jego czystości. ale jaką decyzję by się nie podjęło - zaważy ona na całym życiu, więc trzeba ją przemyśleć i SAMODZIELNIE (z mężem, chyba że) podjąć!!! bo słowa innych osób mogą co najwyżej wprowadzić zamęt, a to jest Ci teraz najmniej potrzebne!!! więc ja trzymam kciuki, żebyś podjęła najlepszą możliwą DLA WAS decyzję!!! i nikomu nic do tego jaka ona będzie!!! ważne żebyście podjęli ją w zgodzie ze sobą i tyle, albo aż tyle... :*:*:*
Inka juz pół godzinki drzemie... na obiad dostała "na próbę" (bo wczoraj pogardziła nie swoim smoczkiem - dałam jej z 3przepływówki Aventu, a ona kocha swoją butlę TT
zdjecia chustowe mam baaaaaardzo słabej jakosci bo sama je robiłam, ale może jak mąż wróci to jakieś wrzucę... z tym że wstydzę się...bo profesjonalizmu to tam nie będzie widać...
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
zdjecia chustowe mam baaaaaardzo słabej jakosci bo sama je robiłam, ale może jak mąż wróci to jakieś wrzucę... z tym że wstydzę się...bo profesjonalizmu to tam nie będzie widać...![]()
a kto to jest ten profesjonalizm? kuzyn czy ktoś? ja tam go nie znam więc całe szczeście że go na zdjęciach nie bedzie bo ja chce zobaczyć Ciebie i Twoją królewnę

natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
Alicja uwielbiam Twoje posty
Idus buziaczki przesyłam
happybeti mój jakieś 10 minut temu zauważył, że nadal jestem w piżamie ;-)
posprzątałam mniejszy pokój, w drugim tylko odkurzyłam i tak ogarnęłam, przede mną powieszenie prania, zdjęcie i złożenie dwóch poprzednich i sprzątniecie łazienki, ale to za chwilę, bo już mnie kręgosłup boli, a poza tym... nienawidzę sprzątać!
Idus buziaczki przesyłam
happybeti mój jakieś 10 minut temu zauważył, że nadal jestem w piżamie ;-)
posprzątałam mniejszy pokój, w drugim tylko odkurzyłam i tak ogarnęłam, przede mną powieszenie prania, zdjęcie i złożenie dwóch poprzednich i sprzątniecie łazienki, ale to za chwilę, bo już mnie kręgosłup boli, a poza tym... nienawidzę sprzątać!
Nat,to mamy równie spostrzegawczych menów
!A ja ucięłam sobie drzemkę jak były skoki,bo mała z tatusiem kibicowała.Wstałam i pytam,czy jedziemy do jego siostry,bo nie wiem,czy mam się ubierać.I znów mnie śmiechem zabił
!
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
Zbyt długa i intensywna nauka kończy się jeszcze większym bólem głowy, auć..
Ciekawe kiedy Ci moi mężczyźni wrócą do domu?
natolin ale Ty dzisiaj zasuwasz z tym sprzątaniem!
ida nie myśl nawet że się nie nadajesz na mamę Michalinki, bo się NADAJESZ I KONIEC KROPKA!
Ciekawe kiedy Ci moi mężczyźni wrócą do domu?
natolin ale Ty dzisiaj zasuwasz z tym sprzątaniem!
ida nie myśl nawet że się nie nadajesz na mamę Michalinki, bo się NADAJESZ I KONIEC KROPKA!
natolin witaj w klubie- ja też niecierpię sprzątania. Teraz to w ogóle jest do kitu, bo najczęściej sprzątam na raty. W związku z tym efektów za bardzo nie widać.
happybeti dzisiaj to już chyba nie warto zdejmować piżamy :-)
happybeti dzisiaj to już chyba nie warto zdejmować piżamy :-)
reklama
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
Zadzwoniłam do męża i wrócą za jakąś może godzinę, przyjadą na kąpiel małego akurat i wiecie co? mąż jest u takiej znajomej i jej narzeczonego (znam ich też dobrze) no i ta znajoma bawi się z Łukaszem. Nigdy nie pomyślałabym,ale chyba mnie lekka zazdrość chwyciła.. a może małemu się bardziej spodoba ciocia a nie mama,eh.. nie no głupie rozumowanie moje. Po prostu pierwszy raz mąż zabrał małego i pojechał gdzieś abym ja mogła odpocząć, zająć się tylko wyłącznie sobą.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: