reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

respektować - respektują bo sama już to sprawdziłam (MONIMONI zresztą też) :D co do bezpieczeństwa się nie wypowiadam, bo ja bankowiec pracuję, wie z założenia średnio takim opcjom ufam;)
 
reklama
Dzień pełen wrażeń, byłam od rana na zabiegach typu: kosmetyczka, fryzjer, makijażystka ;) A co! Potem pojechałam z Leni na tą Akademię Johnson, było fajnie, jakiś chłopczyk podrywał Lenkę ;)
oh Monimoni jak ja Ci zazdroszcze :), super, ze było fajnie. Może jakieś foto? w ramach pochwalenia się i żebyśmy jeszcze bardziej Ci zazdrosciły (żarcik) cieszyły sie razem z Tobą :)

A ja dzisiaj zostaje sama na polu bitwy, bo D. pojechał właśnie grać koncert :( poza tym jakiś kiepskawy humor mam i pierwszy raz od dawien dawna poryczałam się przez to przy D. Nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale są momenty (jak dzisiaj), kiedy opieka nad Alicją zaczyna mnie przytłaczać.
Makuc przytulam. Ja jestem z terenów oddalonych od Lublina 100 km(uwielbiam Lublin), ale obecnie jestem od Ciebie 300 km.

A Dziubowi w sumie nic nie jest, ale jak wykryli tą asymetrię to teraz nic, tylko po lekarzach latamy... 2x w tyg rehabilitacja, raz basen, poza tym pojedyncze wizyty: neurolog, neonatolog, logopeda...
no i właśnie neurologopeda nam kazała do laryngologa i endokrynologa bo Dziub trzyma cały czas język na wierzchu, nie wiadomo czemu. Ponoć to może mieć związek z tarczycą... no i muszę jechać także do laboratorium, szczegółowe badania zrobić.

mam nadzieję, że jemu naprawdę nic nie jest. bo praktycznie prawie codziennie jesteśmy we wro u lekarza...
Trzymam kciuki, żeby rehabilitacja pomogła i żebyscie nie musieli codziennie do lekarza

Happybeti jak to sama??? Przecież oglądamy grupowo: ja,Makuc,Rzutka :)

je też ja też

Gdzie wasze maluchy siedza jak wy sprzatacie gotujecie itp.

Moja póki co w łóżeczku :) i z karuzelą włączoną

Iduś a nie miałaś dziś czkawki?ja myślałam o Tobie :) i własnie żal troche, że Cie tu nie ma :(, bo kurczę ja tęsknie za Twoimi długimi i powalającymi postami hehe.
Roxi, Nat ja też marzę o swoich 4 kątach i co i na marzeniach się póki co kończy ehh
 
dziewczyny, ale jak Wy sprawdzacie swój rozmiar stanika na bra fitterze to mierzycie się pod biustem naprawdę bardzo ciasno, na wydechu? Bo to tak musi być. A w biuście w miarę luźno za to.
Pamiętajcie, że obwód stanika jest rozciągliwy, elastyczny, a miarka krawiecka nie. Trzeba mierzyć ściśle, a bra fitter i tak pewnie zaokrągli w dół...

Powinny Wam znacznie większe miski niż C wychodzić, i raczej ścisłe obwody. Jak Wam wyjdzie coś, w co na początku będzie trudno uwierzyć, tzn że jest dobrze zmierzone :)

mi wyszło 70E, a polskie 70F :-)

a naprawdę nie mam mega biustu :-)
 
Ja póki co ,to staram sie wszystko zrobic rano,podczas pierwszej drzemki- wtedy śpi najmocniej i najdłuzej.potem marne szanse...:(.

A ta praca domowa z religii przypomniała mi,jak siostrzenica miała odpowiedziec na pytanie "Dlaczego Jezus jest największym darem Boga dla ludzkosci?".Odpowiedź brzmiała "...bo zamienia wode w wino..."....no,patologia,patologia...panie z Mopsu -nie czytać;))).
 
Dobra Madagaskar się skończył więc pora w stronę łóżeczka się zbierać. Jutro z rana do sklepu po cielęcinkę dla młodego i po jakąś wędlinkę dla nas, później młodego do babci i dziadka oddaję a my jedziemy po sofę, bo jak teściowa musi gdzieś spać. Tak więc kolorowych a popołudniu pewnie do was zajrzę. Kolorowych snów i przespanej nocki życzę.
 
film się skończył :( buuuu a krwawego diamentu oglądać nie będę;)

SARISA - ja "rodowitą' Lublinianką też nie jestem :D pochodzę z Zamościa, a że w mieście w którym studiowałam poznałam D. to już tu zostałam;)
FROGG - kolorowych
ULISIA - też się zaraz mierzę. Aaaa co:)
 
reklama
sarisa zagłosowane :-)

Ida marchewki nie ważniejsze od Was, ale one beze mnie więdną, a Wy nie :-)

Madagaskar olałam, bo widziałam tyle razy, że już nie miałam ochoty, obejrzałam za to film, na który długo czekałam, ale nie było okazji: "Jedz, módl się, kochaj"... zawiodłam się... bardzo.

Jutro w planach wypad do Trójmiasta :-) Ikeo! Nadchodzę, Arpolu- nadchodzę! Mama i ja- nadchodzę :-) A co tam, może jeszcze wpadnę do Galerii Bałtyckiej :-)
 
Do góry