reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
uff...nadrobiłam wątek, ale Wy płodne jesteście :-D

generalnie ostatnie dni mi przeciekają przez palce, co chwila coś nam wyskakuje, normalnie na nic nie mam czasu :confused: a to co chwila jakieś dopinanie spraw z niedzielnym chrztem, a to młoda doskonali swoje zawodzenie...no i z tego wszystkiego jeszcze okres dostałam i czuje sie strasznie..wrrrr

no nic, troche sobie ulżyłam. Ide po lekarstwo na wszystko - czekoladę :-D
 
Madagaskar olałam, bo widziałam tyle razy, że już nie miałam ochoty, obejrzałam za to film, na który długo czekałam, ale nie było okazji: "Jedz, módl się, kochaj"... zawiodłam się... bardzo.
no to widze, że nie ja jedna ;-) Ja zaciągnełam na to męża do kina, do tej pory mi wybaczyć nie może :-D trzy godziny niezmiernej nuuuudy, szczególnie dla faceta :cool2:

no,niestety,muszę uciekać,bo księżniczka juz coraz głośniej domaga sie towarzystwa,cos dzis wyjątkowo ciężko z tym spaniem:(,przewaznie zasypia po kąpieli i choc marudzi przez sen,to spi,a dzis oczy jak 5 złotych...Dobrej nocki wszystkim,do jutra:)***
dobrej nocki kochana i oby Amelka zasneła snem głębokim i do rana spokojnie spała :tak:

Roxannka współczuję problemów z samochodem i wydatków,wiem coś o tym osstatnio,wrrr...Za to bardzo się cieszę,że z Patrykiem wszystko dobrze i nie potrzebuje już rehabilitacji.U nas obylo się bez,ale istniała taka opcja,że będzie rehabilitowany na wzmożone napięcie,więc rozumiem twoje poczucie ulgi.:-)
dzięki kochana :-) u nas też obyło się bez, poszliśmy tylko kontrolnie ;-) A jak u was z tym napięciem mięsniowym ?

Doris, jak ja byłam mała to zaraziłam się ospą jak moi bracia chorowali i moja mama opowiadała że przeszłam ją zupełnie bezobjawowo bo podobno miałam jeszcze jakieś przeciwciała, więc i u Dorianka będzie dobrze :tak: Mam nadzieje, że troche pocieszyłam :-)

Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że mój Patryk ma jakiś 6 zmysł i wyczuwa ciąże :-D:-D:-D Jakiś czas temu byli u nas znajomi (para) i jak Patryk patrzył na nią to zaczął tak smiesznie prukać buzią, patrzył się jak zahipnotyzowany i robił to prawie nie przerwanie raz za razem :-D Myślałam że może tak teraz bedzie reagował na nowe osoby albo coś w tym rodzaju, ale do nikogo później tak nie robił :no: No i tamci znajomi zadzwonili że ona jest w ciąży, już wtedy była ale jeszcze o tym nie wiedziała :-D No i też bedzie październikową mamą :-) Teraz wszystkie koleżanki nie beda sobie testow robić tylko do nas przyjeżdzać ;-)

strip, gratki dla Wojtka :)))

dawidowe
, nie dziwie się że jesteś zmeczona, ty i tak dzielna jesteś :)

Alicja, podziel się czekoladką :p
 
Ostatnia edycja:
Aleście znowu naprodukowały. Cały wieczór próbuję was nadgonić i nie mogę. Jak wy to robicie? :-p
Ostatnio jakoś nie potrafię się ogarnąć. Codziennie coś. Dzisiaj pojechałam pospacerować po sklepach (bez większego celu). Młody był grzeczny, więc nie musiałam zmykać z wyjącym dzieckiem. Po południu udało mi się w końcu umyć samochód :-) Była piękna pogoda, moja mama zabrała Wojtka na spacer, to skorzystałam z możliwości.

Wszystkim "potrzebującym" głosy oddałam ;-)
Na stronce groupona jestem zarejestrowana od jakiegoś czasu, ale póki co z niczego nie korzystałam. Fryzjerka przyjeżdża mi do domu i wolę jej nie zmieniać, do kosmetyczki chodzę raz na kilka lat, na fitness, aerobik się nie wybiorę, bo musiałabym najpierw chłopa ściągnąć o przyzwoitej porze a to nierealne. Nie wiem, może kiedyś znajdę tam coś dla siebie :tak:
strip gratuluję Wojtusiowi ukończenia 5 miesięcy. Udanych jutrzejszych zakupów.
ulisia mierzyłam się i wychodzą mi cuda, bo jakieś 70F. To raczej niemożliwe, ponieważ noszę 75 A (po ciąży jeszcze chwilowo: 80 B). Może coś źle zmierzyłam? Pod biustem raczej dobrze, ale ten drugi wymiar, to jest zwyczajnie mierzony obwód biustu?
frogg udanej wyprawy po sofę.
dawidowe gratuluję szósteczki! Mój mały albo leży w kojcu, albo na leżaczku. Niestety zbyt długo nie wytrzymuje w samotności, więc staram się wszystko robić, gdy śpi. Ewentualnie zatrudniam córkę lub mamę do zabawiania go.
monimoni zazdroszczę takiego dzionka.
makuc przytulam mocno. Każda z nas czasami ma ciężkie chwile. JA też nieraz miałabym ochotę zostawić to wszystko i uciec.
onesmile współczuje sytuacji z mieszkaniem. Jak by nie patrzeć, dobrze że w ogóle macie swoje mieszkanko. A nie możecie tutaj wziąć kredytu albo nie zamykać tamtego, dalej go spłacać a mieszkać w PL a za jedno mieszkanie kupić drugie? Tam nieruchomości zdaje się są droższe niż u nas.
kania gratuluję 5 miesiecy! Niby dlaczego nie możesz wprowadzać mm?
kasis oby Błażejek szybko doszedł do siebie.

Zauważcie, że zmniejsza się liczba osób, które późno chodzą spać. Wszystkie powoli zaczynamy coraz bardziej odczuwać zmęczenie, niedospanie. Idę poczytać poboczne wątki i też zaraz zmykam spać, bo mój łobuz ostatnio dzień zaczyna ok. 4:00- 5:00 rano :baffled:
 
Zauważcie, że zmniejsza się liczba osób, które późno chodzą spać. Wszystkie powoli zaczynamy coraz bardziej odczuwać zmęczenie, niedospanie. Idę poczytać poboczne wątki i też zaraz zmykam spać, bo mój łobuz ostatnio dzień zaczyna ok. 4:00- 5:00 rano :baffled:
Dokładnie, już te kilka miesięcy z naszymi pociechami daje o sobie znać :tak: Ja dzisiaj moge akurat posiedziec bo jutro mąż w domu, a wiadomo we dwójke raźniej :-) Ale w tym tygodniu to przeszliśmy samych siebie i kladlismy się praktycznie razem z małym, a mąż to nawet ostatnio o 21 już spał :-D
Patryka teraz kąpiemy godzinke wczesniej czyli po 20 a nie jak do tej pory po 21, ale przez to też nie budzi się już ok 7 tylko ok.5-6 no a ja sie czuje jakby to było w środku nocy :no:
 
Wojtka kąpiemy ok. 18:00. Maksymalnie o 19:00 już śpi, więc nie dziwię się, że tak wcześnie wstaje. Dopóki pił cyca, było o tyle lepiej, że zabierałam go do siebie i przysypiał jeszcze przy piersi (za to częściej się budził). Teraz zanim zrobię mu butlę, nakarmię, to oboje jesteśmy już obudzeni :-(
Nie bardzo da się go przestawić na trochę późniejszą godzinę. Dzisiaj przykładowo spał sobie od ok. 15:30 do prawie 18:00. Nakarmiłam go, wykąpałam i na nowo był już śpiący. O 19:00 padł ponownie i zapewne pośpi do rana/świtu.
 
reklama
witam się z wieczora
jakos nie mogę sie ogarnąc ostatnio. młody w nocy odstawia szopki, budzi się co dwie godziny. w domu sajgon i ogólnie nóż mozna zawiesic. kuzyni mojego M doprowadzaja mnie do furii. no naprawdę nie wiem skąd tacy bezczelni ludzie się biorą. dzisksiężniczka poszła się kąpac akurat jak ja miałam iśc myc małego. w rezultacie on zmęczony usnął mi na rękach, potem się rozbudził w kąpieli i oczywiście szopka. jak wygarnęłam małpie co o niej mysle to się poryczała. mój M. mnie uspokajał co przyniosło odwrotny skutek i z nim też się pokłóciłam. generalnie na chwile obecna odzywam się tylko do swojego dziecka i psa. WRY!!!!:wściekła/y:
Roxanka - super, że Patryczek nie potrzebuje rehabilitacji. :-) choc współczuje szopek z samochodem.
dawidowe, kania, strip - gratuluje suwaczków
rzutka - zazdroszcze opiekunki, jak ja bym chciała do fryzjera iśc sama, bez dziecia. no ale do tego to opiekunka jeszcze by cycki musiała miec pełne
małami - trzymaj się ciepło u rodzicówi całuski dla Łukaszka
kasis - trzymam cały czas kciuki za błażejka! przytulam mocno
margerita - widze, ze walczysz dzielnie. cieszę się, że wytrwałośc daje efekty
onesmile - przytulam. nie martw się (wiem, łatwo powiedziec), nieruchomosci pójda w góre. zresztą zawsze mozecie wynając mieszkanie, niech się samo spłaca i czekac na lepsze czasy.
lolisza - oby żebole wylazły w końcu
makuc - trzymaj sie dzielnie. a tak z ciekawosci - jaki koncert gra twój mąz?
sarisa - zagłosowane, nawet trzy razy, bo odkryłam, że to komp się liczy a nie IP internetu.
ulisia - trzymam kciuki za Marcelka

co to ja jeszcze chciałam? nie straszcie tak z tymi cenami, bo ja do polski w przyszłym tygodniu jade, a nei mam za wiele kasy. a propos kasy to czy któras z zagranicznych mamusiek wie ile kosztuje umiejscowienie aktu urodzenia???
 
Do góry