Witam po intensywnym dniu. Rano był długi spacerek. W południe wizyta u lekarza i szybkie biedronkowe zakupy. Po południu zakończona pozytywnie wyprawa w poszukiwaniu adidasów dla młodej (przy okazji musiałam zakupić Wojtkowi czapkę, bo mi się spodobała) a wieczorem musiałam jeszcze iść na spotkanie w sprawie komunii. Normalnie padam. Rzadko kiedy mam cały dzień wypełniony od rana do wieczora.
U nas niby szatkę i świecę kupują chrzestni, ale świecę dostałam od koleżanki a szatkę akurat kumpela ma po synach, więc mi da. Nie zamierzam wydawać pieniędzy na rzeczy, które dla mnie są mało istotne.
Natolin ja też ścisłowiec, chociaż miałam swoją przygodę z angielskim- przez chwilę nawet uczyłam go w szkole i na kursie, o korkach nie wspomnę. Obecnie, aż wstyd przyznać, nic nie pamiętam. Gramatyka jeszcze może by uszła, ale słówek- zero. Tragedia!!
Alicja które Dady były nowsze- lewki czy żabki? Ostatnio kupiłam żabki i nie narzekam. Myślałam, że to są te z nowej dostawy.
Mila gratuluję ząbków.
Frogg opowieść lekko przerażająca. Nie zdawałam sobie sprawy, że są aż tak drastyczne przypadki.
Ulisia koszulka jest cudna.
Roxannka zdrówka
Sarisa będę korzystała, ale niestety urlop planowo kończy mi się 5 maja. Potem do wakacji musiałabym iść na wychowawczy, więc muszę pokombinować. Jeżeli mi się uda, postaram się zwolnieniami poprzesuwać urlop tak, aby jakoś dobrnąć do końca roku szkolnego. Zobaczymy czy mi wyjdzie. Póki co faktycznie się pochorowałam, więc lekarka bezproblemowo do poniedziałku wypisała mi L-4.
U nas niby szatkę i świecę kupują chrzestni, ale świecę dostałam od koleżanki a szatkę akurat kumpela ma po synach, więc mi da. Nie zamierzam wydawać pieniędzy na rzeczy, które dla mnie są mało istotne.
Natolin ja też ścisłowiec, chociaż miałam swoją przygodę z angielskim- przez chwilę nawet uczyłam go w szkole i na kursie, o korkach nie wspomnę. Obecnie, aż wstyd przyznać, nic nie pamiętam. Gramatyka jeszcze może by uszła, ale słówek- zero. Tragedia!!
Alicja które Dady były nowsze- lewki czy żabki? Ostatnio kupiłam żabki i nie narzekam. Myślałam, że to są te z nowej dostawy.
Mila gratuluję ząbków.
Frogg opowieść lekko przerażająca. Nie zdawałam sobie sprawy, że są aż tak drastyczne przypadki.
Ulisia koszulka jest cudna.
Roxannka zdrówka
Sarisa będę korzystała, ale niestety urlop planowo kończy mi się 5 maja. Potem do wakacji musiałabym iść na wychowawczy, więc muszę pokombinować. Jeżeli mi się uda, postaram się zwolnieniami poprzesuwać urlop tak, aby jakoś dobrnąć do końca roku szkolnego. Zobaczymy czy mi wyjdzie. Póki co faktycznie się pochorowałam, więc lekarka bezproblemowo do poniedziałku wypisała mi L-4.
Ostatnia edycja:
