anne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2009
- Postów
- 911
Ja za swój zapłaciłam 200PLN na allegro, ale w aptekach cena dochodzi nawet do 350PLN.Mam Mini Electric z firmy Medela - ponoć bardzo dobry. :-)
Nie kupowałam Aventu, bo podobno Philips już ich nie produkuje i nie będzie produkował. To co jest w sklepach, to są resztki. Bałam się, że w razie czego to mogę mieć problemy z gwarancją, częściami zamiennymi, wymiennymi i dodatkowymi. :-(
..A poza tym też słyszałam, że dzieci karmone butelką i uspokajane smoczkiem odzwyczajają się od maminej piersi i nie chcą ciągnąć, więc wtedy (jeśli chce się karmić własnym mlekiem) trzeba się przerzucić na odciągacz i butlę ;-)
Ale ile jest w tym prawdy, to ja do końca sama nie wiem :-)
o kurcze widzisz-sporo kosztuje,a ja dzis będe płaciła za swój telefon 250zł
,a zamiast tego mogłabym sobie taki elektryczny laktator zafundować,ciągle sobie obiecuje,ze będę płaciła mniejsze racjunki,ale często jakoś nie wychodzi i potem mi zal,że musze im tyle kasy płacić,zamiast coś sobie kupić
A co do tego,czy dzieci karmione butelka czy uspokajane smoczkiem odzwyczajają sie od maminej piersi to po części prawda,ale ze smoczkiem sie nie zgadzam,a co do butli-wiadomo,że z butelki łatwiej mleczko wypływa i dziecku łatwiej ssac i szybciej się naje niż z piersi ,ale nie do końca,bo jeśli butelka jest bardzo zblizona kształtem do piersi-smoczek na butli i w smoczku jest odpowiednia dziurka do wieku dziecka ,to ok.np.avent,lub tommee tippee-imitują kształt piersi,choć mozliwe,że zarówno mama iak i dzieciątko szybko przyzwyczaqjają się do wygody związanej z butelką,a karmienie piersią wymaga jednak wiekszego zaangażowania mamy i dziecięcia


Mam Mini Electric z firmy Medela - ponoć bardzo dobry. :-)
Muszę kupić.
-to dwie najlepsze i najskuteczniejsze odciągaczki pokarmu przeze mnie sprawdzone
.
to zalezy na kogo sie trafi. Ja przy pierwszym porodzie i pozniej na poloznictwie mialam stycznosc i z jednym i z drugim typem. Ale ogolnie da sie przezyc, w koncu to nie SPA;-)

Pozniej jak juz karmisz piersia to jest napisane zeby zakladac na pol godziny-godzine przed karmieniem, zeby troche przygotowac malcowi ta brodawke. Mysle, ze nie jest to zla rzecz, ale jakie dokladnie sa efekty bede mogla powiedziec chyba gdzies po miesiacu od porodu.