Ja póki co zostaję przy pajacach, bo K ma tendencję do odkrywania się. Przykrywam go pieluszką flanelową i sprawdzam, czy nie ma za zimno...
A jeśli chodzi o upały - póki co potówek brak.
w dzien latamy w samym bodziaku
albo koszulce i spodenkach.
A jeśli chodzi o upały - póki co potówek brak.
