reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja i sen naszych maluszków

Kasiaq nie mam pojęcia, ale ja lubię tylko te pierwsze kosmetyki J, te nowe wymysły są do bani, a szczególnie takie szampony, ze zwierzakami, i taki fioletowy zresztą też.
 
reklama
Ja w ogóle nie kupuje i nie używam kosmetyków J&J, a ten płyn przysłali mi bo jeszcze w ciąży wypełniłam jakąś ankietę. Sama nie wiem może to zbieg okoliczności ale razie nie zamierzam już go używać.
 
Patent z usypianiem z pieluszką tetrową jest boski, tylko dam synkowi pieluszkę a on zaczyna się miziać i od razu zasypia. Nie od razu załapał ale jak tylko zaczął chwytać przedmioty to z pieluszką się udało i jest to jego ulubiona przytulanka do snu. Mam takie maskotki ze szmatką do usypiania, ale pieluszka jest lepsza :tak: dzięki temu często zasypia bez smoczka, bo nawet nie zdążę mu go podać.

Jeśli chodzi o kosmetyki do pielęgnacji to używam płynu do kąpieli Oilatum i szamponu do włosów Hipp, a smarujemy dziecia kremem Emolium i ostatnio tym z Musteli ułatwiającym oddychanie.
Na razie nie ryzykuję innych firm typu J&J czy Nivea, bo młody ma wrażliwą skórę. Tak pociągniemy chyba do 2 roku życia a potem spróbuję innych kosmetyków bo jednak te co używamy to drogie jak pierun są.
 
KasiaP tylko pamiętaj o wymianie pieluszki, żeby się do jednej nie przyzwyczaił, bo katastrofa będzie, nie da wyprać:-) Młoda też sobie łapie pieluszkę, i nawet do papy ładuje, a jak na nosek położę, to zaraz oczy zamyka to spania. A najfajniejsze będzie jak ja nazwie, i będzie chodzić po domu i gadać "Tein, mama, tein!":-) np.
 
my zaczynaliśmy z kosmetykami Bambino-mydełko do kąpieli, oliwka, szampon i kremik do buzi; do 4 tyg było ok potem wysypka (jak się okazało na Bebilon Comfort); od tego czasu używamy Kremowego żelu do kąpieli z Emolium, szamponu nawilżającego Emolium, Kremu specjalnego Emolium, żelu zmiękczającego na ciemieniuchę Emolium (ciemieniuszka tak parę strupków tylko) a poza tym na dwór smaruję buźke kremem na każdą pogodę z Nivea, pupkę Bepanthenem lub sudokremem-po kupce a jak sikutek to niczym, nawet chusteczek nawilżanych nie używam (tylko na kupkę) :tak:
no i w zasadzie znów przeszłabym na Bambino, ale te emoliety trzeba zużyć przecież a drogie były :no:

w kwestii usypiania, nupelek+pieluszka ;-)
 
Pauline ogólnie to patent na wypadający dyduś, wkładasz dydusia, i taka najbardziej miłą pieluszką zakrywasz trochę dyda, i trochę na buźkę. Dzidzia lubi się przytulać i to ułatwia zasypianie:-) 454.jpg007.jpg
 
Axarai - piękny widok Adusi! ja mam w kocyku Mikusia to zawsze lekko dotyka mu policzka też ;-) i widzę,że też z Bydgoszczy pochodzisz , jak i ja :-)
 
reklama
Tak się zastanawiam w kwestii zasypiania. Od jakiegoś czasu mojemu Małemu się trochę "pomieszało" i już nie zasypia tak od razu. Teraz jest tak, że po kąpieli do cyca i zasypia. Ja odchodzę, ale po 10 minutach on już nie śpi, więc daje drugiego cyca, z którego zawsze jeszcze popije. I po zakończonej kolacji on jest strasznie pobudzony i nie bardzo do spania, choć ziewa. Ja go zostawiam w łóżeczku. I teraz nie wiem czy dobrze robie, bo on wierci się strasznie i trochę to trwa zanim uśnie (ale raczej w końcu sam usypia). Czy powinnam go wyjąć i nie wiem przytulić, żeby się uspokoił i wyciszył? Czy go zostawić, aż uśnie sam?

Ale fajna ta kąpiel z dzieckiem w wannie, och jak ja bym chciała mieć wannę

Edit: W sumie zdążyłam napisać tego posta, a on już śpi, więc chyba zostaniemy jednak przy samodzielnym zasypianiu w łóżeczku, póki się da. I my też od jakiegoś czasu zasypiamy z pieluszką przy buzi, wydaje mi się że to pomaga.
 
Ostatnia edycja:
Do góry