reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja i sen naszych maluszków

anmika jak moja Lenka nie krzyczy, nie płacze tylko się wierci to ja nie ruszam daje jej samodzielnie zasnąć. Dostaje smoka jeśli chce i pieluszkę, wtula się w nią i zasypia. To zdecydowanie lepsze niż zasypianie przy butli, cycusiu czy lulane na rękach:) Ja się ciesze że moje dziecko potrafi samo zasnąć:tak:
 
reklama
Dzięki tygrysku:) Ja już na swoim Dzieciu nie chce eksperymentować więcej, bo już tak fajnie przesypia nocki 2 tylko się budzi a czasem raz.
W sumie mam nadzieje że się myliłam i Jaś fajnie prześpi nockę bez krzyków i złych snów:)
 
anmika u nas nie ma mowy o zaśnięciu zaraz po kąpieli i cycu po prostu zawsze po kąpieli jest niesamowicie rozbawiony.. zje i dopiero z jakieś 40 minut później zasypia, ale u nas to moze też efekt tego że przed kąpielą on zwkle ma krótką drzemkę dzięki temu jest dla mnie bardziej cierpliwy żebym go dokładnie umyła, wysmarowała, poleżał i powierzył sie itd
Stosowałam oliwkę tą fioletową j&j dolewałam do wanienki młody miał fajną skórkę i normalnie spał. Używamy głównie płynów nivea i smarujemy się balsamem też nivea tylko jak trafia nas uczulenie to do akcji wkracza atopetal i oliatum
Nauczył sie zasypiania sam - do tego stopnia że jak juz oczki mu sie kleją to ja wychodzę z pokoju bo go rozpraszam i przy mnie nigdy nie zaśnie oczywiście smoczek i pielucha musi być - pielucha głównie do tego ze daje mu ja w raczki i on juz tak nie macha rękami uderzając sie tylko memła pieluchę
 
Oli po kapieli tez nigdy nie zasnie zaraz. po mleczku tez nie. zawsze jest to przedzial 20-60min. do kapieli uzywam plynu Nivea baby a oliwki z babydream bo j&j podobno uczula. szampon tez babydream. ale nie wiem czy nie zrezygnuje z babydream w ogole tylko wlasnie boje sie maly jakas wysypka zareaguje.
 
Tak czytam niektóre posty i jestem pełna podziwu a zarazem i obaw, jak Wasze dzieci ładnie zasypiają a moja.... eh szkoda gadać. Jeszcze nigdy sama nie zasnęła. Zawsze tylko lulanie, dłuuuuugie lulanie albo cyc, to drugie częściej, a i tak zaraz po odłożeniu do łóżeczka jest ryk. Mi się wydaje, że moje dziecko jest ciągle głodne i dlatego tak jest, że nigdy nie jest spokojna, ciągle tylko płacz i nerwy:-(. Jeszcze do tego na ostatniej wizycie 2 tyg. temu okazało się, że w 2 tygodnie tylko niecałe 200 przybrała, to za mało, ale lekarka i tak kazała nie dokarmiać tylko tak karmić, żeby 2 piersi opróżnić i zobaczymy za 2 tyg. Wizytę mamy we wtorek, nie wydaje mi się,żeby mała więcej niż 200 znowu przybrała, choć i tak kilka razy ją dokarmiłam, bo był ciągły krzyk, i dużo zjadała, 120, 3x po 80 i raz 140ml, to chyba dużo, jak dostała to zaraz po cycu. Wydaje mi się, że to dziecko ciągle nie dojada, stąd te problemy z zasypianiem i w ogóle ze snem. Jest mi naprawdę żal, jak sobie pomyślę, ile poświęceń kosztuje mnie to KP a efektów nie ma, dziecko ciągle jest niezadowolone i marudne. Normalnie ryczeć mi się chce.
 
jasminum82 jesze nie dawno każde nocne usypianie Krzysia było dla mnie i mojego meża jakimś koszmarem. On sie wyginał, rzucał, piszczał, płakał, jadł i wypluwał cyca i mogłabym tak wymieniać i wymieniać aż on padał ze zmęczenia. Od tygodnia chyba mniej więcej to sie zmienia po pierwsze dlatego ze Krzyś załapał smoka a ja mu tego smoka wręcz wciskałam bo widziałam ze chce ssac a denerwował sie ze z piersi leci mleko a przecież on nie chce jeść tylko ssać i tak ciamkał smoka i zaczął odpływać ze smokiem. Jak go karmię mam podłożoną pieluszkę pod jego głowe i moją pierś tą samą pieluszkę daje mu do przytulenia i podtrzymania smoka "sposobem Axa" daje ta pieluchę bo ona właśnie mną i mleczkiem pachnie i jak chciałam mu dać świeżą to nie zadziałało rogi pieluszki daje mu do rączki bo ma tak zajęte ręce czymś. Jak tylko widzę że oczy mu sie kleją to już go szybko przystawiam do cyca i przezde wszystkim zmieniam światło na takie przytłumione zeby robić różnicę dzień/noc, wyłączam wszystko co gra bo inaczej wszystko go rozprasza a jak z nim chodziliśmy to on tylko oglądał sobie wszystko i nie w głowie było usypianie tak samo jak go kłade do łóżeczka chwile przy nim stoje a później uciekam bo on sie ciagle patrzy na mnie i go tym rozpraszam. Ja karmię tylko piersią mamy to szczęście że tyje w jakimś super tempie ale... po pierwsze z tego co mi wiadomo to dzieci nie bedą już tak tyć jak tyły na początku i tu bym sie nie martwiła że Twoja mała mało przybrała na wadze a po drugie nie wiem jak jest z Twoją dietą może spróbuj jeść więcej treściwszych rzeczy więcej mięsa, ziemniaki, ryż - tylko na te cięższe można sobie pozwolić jak dziecko nie ma problemów z brzuszkiem.
U mnie też nie zawsze przysypia noc dziś sie budził co 2 godziny i jadł ot miał potrzebę, u takich dzieci to jeszcze loteria jak to będzie nie wolno sie przejmować Twoje dziecko jest po prostu wrażliwe i potrzebuje Twojego ciała ciepła żeby je czuć wiem jak sie Ty czujesz bo ja miałam to samo i dopiero te kilka dni jest inaczej i wierze ze i u Ciebie sie zmieni



....dodam że z łóżeczka musiałam eksmitować wszystkie misie i kolorowa pościel w jakies obrazki bo on też sobie tylko oglądał co tam nowego widzi a nie zasypiał
 
Ostatnia edycja:
Merlin u nas zostawienie w łóżeczku nie przejdzie, bo jest mega ryk. Raz tak zrobiłam a potem miałam wyrzuty sumienia, bo nie wiedziałam, czy ona z głodu tak płacze czy dlaczego. Zasnęła po pół godzinnym darciu i bardzo krótko spała. Chyba zasnęła ze zmęczenia po prostu od tego płaczu. Wypróbuję sposób z tą pieluszką i ze smokiem, ale przede wszystkim to muszę być pewna, że jest najedzona, ale jak mam to zrobić??? Przecież nie bedę usypiać dziecka, które jest głodne. Dzisiaj już znowu jej podałam mm i to po cycu. Cycka tylko ciamkała, nie połykała a mm wypiła aż jej się uszy trzęsły. Wypiła 140 ml po czym odsunęła buźkę od butelki i więcej nie chciała. Nagle w domu nastała cisza, mała siedziała sobie tak spokojnie na moich rękach i zadowolona się rozglądała. Teraz śpi 3 h. Musiała więc być głodna po prostu. Ja nie wiem jak to jest z tym pokarmem, ale czasami naprawdę mam go dużo, bo piersi są nabrzmiałe i bolą, więc widać, że pokarm jest, a ona i tak nie ssie efektywnie co najmniej 10 min., jak to podają, że tak powinno dziecko ssać, żeby się najeść. Ona ssie ale nie przełyka. Oczywiście wiem, że potrafi ssać prawidłowo i przełykać, bo czasami tak robi, po czym jest zadowolona, bo najedzona, nie rozumiem więc dlaczego zawsze tak nie jest. A jak jest najedzona, to też ładnie śpi, choć sama nigdy nie zaśnie.
 
nie podpowiem z tym niedojadaniem i dokarmianiem bo nie dokarmiam jak mały mi ciumka pierś to od razu smok leci do jego buźki. Ja też na początku nie zostawiałam go samego robiłam tak ze z nim kładłam sie w naszym łóżku przytulałam go do siebie w buzi miał smoka i pieluchę wtulał sie, smoka mu pomagałam przytrzymywać bo nie umiał i jak zasypiał tak ja wychodziłam z łóżka dopiero później przestałam sie kłaść do łózka tylko siedziałam przy nim a etap ostatni był taki że idziemy do jego pokoju do jego łózeczka i tam zasypia odkładany ale to wszystko trwaaaaaałoooo a na początku tak jak piszę wyżej z nim spałam przytulona a smoka mu przytrzymywałam i tak jak piszesz był też płacz jak sie budził i mnie nie widział ale teraz to już zadziej sie zdarza ale zdarza.
Ci do jedzenia z butelki to może jak tu niektóre pisały ze po prostu jest łatwiej ciągnąć z butli a z cyca już nie chce :confused: Ja bym na kilka dni odstawiła butlę i niestety albo będzie ryk albo mała zapomni ze była butla i zacznie efektywnie ciągnąć z cyca ale to ja bym tak zrobiła a Ty wiem że mozesz mieć płacz w domu więc to też średnio przyjemne :-(



ps. spojrzałam na wasz pseczek ze macie troszkę ponad 2 miesiące u nas było dokładnie to samo na tym samym etapie z zasypianiem - poczekaj chwile ale i próbuj bo może to zadziała za jakiś czas jak u nas a na razie na 100% mała potrzebuje bliskości tak jak u nas było po prostu był do mnie przyklejony dodam ze pierwsze 2 mc on mi ciągle wisiał na cycu - ciągle go ciumkał a smoka i butelek nie chciał i czułam sie koszmarnie czasem mis ie stanika nie opłacało zakładać
 
Ostatnia edycja:
reklama
Merlin, u nas to samo - po kąpieli młody jest tak rozbudzony że nie ma opcji by zasnął, dwa razy nawet zwymiotował po kąpieli tak był pobudzony. Tak więc jeśli chodzi o te całe rytuały przed snem to kąpiel na pewno nie działa usypiająco. On w ogóle tak się lubi kąpać że jak go wyjmujemy z wody to zaczyna płakać bo chce jeszcze być w wodzie.
Po kąpieli muszę go nakarmić i to najlepiej smoczkiem z wolnym przepływem, w zaciemnionym pokoju i kompletnej ciszy - wtedy się wycisza i zasypia.
I też mu daję pieluchę głównie do miętolenia no i czasem do tego by smoczek nie wypadł. Mój widok go rozprasza tak jak u ciebie i zawsze po włożeniu go do łóżeczka jak najszybciej wychodzę, gaszę światło i smyk zasypia w minutę.
 
Do góry