reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

reklama
mam pytanie do mam chłopców. Mianowicie czyc Wasze pociechy miały kiedykolwiek zapalenie w intymnych częściach ciała?
chodzi mi o końcówkę peniska, moje dziecko właśnie ma i nie wiem czy samo przejdzie, czy powinnam iść do lekarza. Dodam, że nie widać, żeby go bolało.

Gosia- Antoś miał już dwa razy problem z siusiakiem...miał stan zapalny raz do tego stopnia że siusiak był tak opuchnięty że od obcierania aż mu krewka leciała. Jemu skórka nie chciała złazić za bardzo i resztki moczu zalegały pod napletkiem, co w następstwie sprzyjało namnażaniu się bakterii. My dostaliśmy do przemywania siusiaka rywanol + maść sterydową diprogente + mycie w rumianku. Po dwóch dniach nie było śladu

Rywanolem możesz spróbować przemywać - nie zaszkodzi.
 
dziewczyny mam jeszcze jeden problem. Mianowicie moje dziecko po tygodniu chodzenia do żłobka zaczęło chodzić na palcach. Na początku to bagatelizowałam. po tyg. pytam panie co się dzieje, czy w żłobku ktoś chodzi na palcach, czy moje dziecko to samo wymyśliło. Dodam, że miał bardzo ładny chód! Pani była rozbawiona, stwierdziła, że oni w każdej piosence mają taki moment, że chodzą na paluszkach. Zbagatelizowałam, faktycznie zabawa. Jednak od ponad dwóch tygodni Mateusz chodzi tylko na paluchach. W kapciach, kozakach, w domu, na podwórku. Nie wydaje mi się to normalne, nie wiem czy przejdzie samo, czy powinnam zacząć coś robić?
zaczęłam się z nim bawić w zabawę, w której udajemy potworów i chodzimy na całych stópkach, podziałało, ale jak się zapomni, to chodzi na paluchach!!!!
co sądzicie? przejdzie mu samo? Nie wiem, czy powinnam zwrócić uwagę w żłobku, czy pominąć, bo to przecież zabawa.
 
Kuba mial fazy na chodzenie na palcach, potem na chodzneie na pietach i tak w kolo macieja, ale niczemu to nie zaszkodzilo. Podoba mi sie Twoj pomysl zabawy w potwory, ja bym to utrzymala, bardzo fajna zabawa :-)

Bartek ma stary- nowy kaszel... no nigdy do zlobka nie pojdzie :-( mnie tez cos bierze... eh... stary z kuba zdrowi, to sie beda nami zajmowac! Robie mlodemu wlasnie syrop z buraka i przy okazji zakwas na barszcz, bo mnie 'wzielo' ;-) moze jak sie tego barszczu na zakwasie z czosnkiem 'nawtykam', to przegonie te wirusy jakos bardziej porzadnie! Jutro stary sie pediatry dopyta czy mlodemu mozemy dac maslo czosnkowe z natka, bo w sumie nie wiem... naturalne to to jest i jak go znam on to zje...
 
Aniez - SZymek jadł czosek jak miał ok roku . Kiedyś mu J zapodał ząbek bo chciał no to dostał .
Potem mu ta faza na czosnek przeszła .
Nic mu po tym nie było
 
reklama
Bartek czosnek je i lubi, ale w sosie szpinakowym np. albo w zupie... nie wiem czy ta ilosc w masle czosnkowym nie bylaby zax duza... eh... jutro sie dopytam, bo glupieje
 
Do góry