reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierś + Butelka = Problem Początkującej.

Sorry, jeżeli moje wcześniejsze słowa zabrzmiały zbyt nerwowo,ale ja jestem mężczyzną, trochę raptusowatym do tego:)
Butelkę podano w szpitalu bo mały stracił 10 % wagi urodzeniowej szybciej niż przewiduje norma.
Wisiał przzy piersi dwa dni bez przerwy, poczym w pokoju pielęgniarek wciągnął 120 ml. mleka na jeden raz, a to świadczyło o tym że był głodny jak cholera:)
Co do karmienia i łatwizn itd, pisałem już wcześniej że mały dostaje mleko matki, ale sciągnięte, także to nie jest tak że położyliśmy lachę i jaramy szlugi z butlą w ręku:)
Aha, no i jak także pisałem wcześniej mój synek jest gabarytowo dość pokaźny więc potrzebuje jeść sporo.
Ach, jeszcze coś. Zainspirowani zarówno Waszymi radami jak i sugestiami poradni laktacyjnych oraz naszą pediatrą kilka dni karmiliśmy wyłącznie piersią. Mały był wiecznie głodny a przy piersi i tak przysypiał. No i oczywiście nie przybierał na wadze.

Tu widać że z gościem nie ma żartów:D
fba7d6967ab7.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie ma za co przepraszac! Jak pierwszy raz to latwiej spanikowac. Ja tez bylam nerwowa jak Mala ponad 10% na wadze spadla. Mielismy do domu wyjsc w piatek ale polozna zasugerowala aby zostac do soboty i pod jej okiem "trenowac" karmienie i dokarmiac. Zgodzilam sie od razu.
Jesli chodzi o "latwizne" karmienia butla. Z jednej strony jest to rzecz indywidualna kto co sobie wybral. Jezeli sie probowalo naturalnie i nie wyszlo, to mowi sie trudno. I nie ma co sie zadreczac. Ale jesli ktos juz na samo "dzien dobry" nastawia sie na karmienie piersi (Nie, bo nie) to sie troche czlowiek zjezy, bo w koncu decydujac sie na macierzynstwo trzeba sobie zdac sprawe, ze moje potrzeby, upodobania itp. schodza na plan drugi z przyjsciem dziecka na swiat. I to z rozpieszczaniem nie ma nic wspolnego. :-)

A Maly to rzeczywiscie za kolnierz to nie wylewa!
 
Ojczulek sprawdzaliscie technike ssania malego? Jesli dziecko ssie i sie nie najada, to najpewniej nieprawidlowo ssie. Sprawdzales, czy podczas ssania dolna warge ma wywinieta na zewnatrz? Zwracali na to uwage w poradni laktacyjnej?To, czy dziecko jest duze nie jest wyznacznikiem tego, ile powinno, czy chce zjesc. No i kolejne pytanie- czy maly ssie smoczek? To tez czesto ssanie zaburza. Odkad odstawilam malemu smoczek nie mam problemow z karmieniem, a wierz mi, ze mielismy ich sporo. Kolejnemu dziecku na pewno smoczka nie dam.
 
Celinka, mały smoczka nie ssie. Technika ssania była raczej od początku w porządku. W poradni laktacyjnej byli ździwieni że umówiliśmy się na drugą wizytę. Byliśmy w Bona Mater, to dobra poradnia, ale niestety z nami nie dali sobie rady. Cieszymy się że moja Aga ma tyle pokarmu że może małego podkarmić naturalnym mlekiem przy użyciu butelki. To plus tej całej sytuacji. I to jest pokarm wywołany w zasadzie laktatorem a nie przez ssanie mojego synka.
 
Celinka, mały smoczka nie ssie. Technika ssania była raczej od początku w porządku. W poradni laktacyjnej byli ździwieni że umówiliśmy się na drugą wizytę. Byliśmy w Bona Mater, to dobra poradnia, ale niestety z nami nie dali sobie rady. Cieszymy się że moja Aga ma tyle pokarmu że może małego podkarmić naturalnym mlekiem przy użyciu butelki. To plus tej całej sytuacji. I to jest pokarm wywołany w zasadzie laktatorem a nie przez ssanie mojego synka.
Oj faktycznie, z Tym gosciem to zartow nie ma, co widac:-D:-D:-D...(ale fajny:-)). Ojczulek- ja bym sie nie martwila i mimo wszystko karmia butla:sorry2:. Po co dziecko tak stresowac. Nacisk na karmienie piersia jest teraz ogromny, pewnie i dobrze, ale jesli maly ma byc ciagle glodny i wkurzony to to nie ma sensu!!!!Ja jak pisalam wczesniej karmilam prawie 3 latka. Jestem zwolenniczkam karmienia piersia:tak:, ale jesli dzieciak ma z tego powodu cierpiec:szok: to to nie ma sensu.....
 
Witam. A my z żoną mamy odwrotny problem a mianowicie jak przyzwyczaić dzidzie 2 miesięczną do butelki wiadomo jak jest fest głodna to wyssie z butli ale tak to cycek i cycek a czasem jest problem bo gdy zona zniknie np na uczelnie na 2 h (niestety musi) to ja mam jazdy konkretne bo dzidzia zaczyna baaardzo płakać zaczyna sobie ssac paluszki wiec wiem ze szuka cycka no a mamy nie ma:D wiec smoczek to nie daje rady wiec butla no i po jakiś 30 min przekonuje sie do butli, ale na takiej zasadzie ze wypije i znów zaczyna płakać wiem na bank ze to nie kolka czy tez kupa itp itd bo obczajam wszystko ja rozumiem ze dziecko czuje sie najbezpieczniej przy mamie a cycek to juz całkiem bajera nic tylko popic i spać, ale nie można przecież cały czas przy cycku przyzwyczai się i bedzie niewesoło poradźcie drogie mamy jak opanowac ta sytuacje by dzidzia przekabaciła sie bardziej na ta butelke anie tylko cycek mamy.

Pozdrawiam
 
reklama
Witam proszę niech Pan napisze co zrobić żeby odciągac 90ml przy jednym podejściu. Mam ten sam problem i też z chęcią odpuściła bym małej jedzenie z cyca obym tylko więcej odciągała!!! Siedzę z laktatorem cały dzień i udaje mi się odciągnąć do 100 ml na dobę chociaż piję herbatki i bawraki a może pana żona stosuje jakieś preparaty??? Bardzo proszę o odpowiedz
 
Do góry