reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsza ZIMA naszych pociech

Ja narazie zakładam kombinezon jesienny a jest przy tym tyle krzyku, wrzasków, płaczu, jakby Mateusza ze skóry obdzierali :sick: Nie wiem jak to będzie w zimie, gruby kombinezon. Mateuszek się cały spoci z tego płaczu zanim wyjdziemy na dwór :-(
Pozdrawiam
 
reklama
Mateusz też się denerwuje jak go ubieram, ale nauczyłam sie robić to tak szybko, że jak zaczyna płakać to ja juz jestem na końcówce:-D
 
u nas na szczescie przy jesiennym kombinezonie nie ma placzu, zobaczymy jak przy wersji pogrubionej :-D
oj z tym sniegiem... i ciesze sie i nie :eek: ale na mysl o tych pierwszych kroczkach to sie ciesze :-)
 
Jak to dobrze przeczytac ze nie tylko Jas urzadza takie histerie przy zakladaniu grubszych rzeczy-u nas najgorsza jest czaaapka.
Ja na razie mam 3 kombinezony-2 dostalam , 1 kupilam-w rozmiarach 74 ( juz malawy), 86 i 92- zobaczymy ktory bedzie najlepszy.
Ja tylko zastanawiam sie jak Jaska przypne do wozka lub do fotelika w tym kombinezonie-jak mam problemy juz kiedy jest w cienkiej kurtce bo pasy wbijaja go okrutnie w siedzenie, kurtka podnosi sie do gory-i maly nic nie widzi:tak:
 
felqua my tez jak wepniemy Mateusza w fotelik w grubej kurtce to bidulek sie nie rusza, bo nie ma jak:no: . Na dłuższe trasy kurtkę ściągamy.
 
Dziewczyny u nas co prawda nie ma sniegu jest za to duzy wiatr i deszcz wiec zimno tez jest. Ja kupie chyba Brianowi taki kombinezonik z polarku poniewaz tez nie wyobrazam sobie malca w takich sztywnym kombinezonie.Jak narazie szukam takiego z polarka aby byly odpinane paputki bo np z Mothercare sa ale nie maja odpinanych papci;-)
I w spacerowce mam ocieplany spiworek wiec bedzie napewno cieplutko w sumie to juz z tym spiworkiem jezdzimy:-)
 
my mamy kurtkę grubą i ogrodniczki podbite polarem na razie. oglądamy sięz a spodniami do kurtki i kombinezonem jednoczęściowym.

a jakiej firmy buciorki na zimę?????????????/ z tego to jestem zielona na maksa. i o ile większy ma być numer buta??????????????????
 
reklama
Kaśka - a na co mu buty??:-D
Ja pierwsze buty kupię dopiero do samodzielnego chodzenia - czyli pewnie wiosną, a na zimę mam już takie grubaśnie paputy - w nich małej stópce jest ciepło i swobodnie;-)
no chyba, że będzie się strasznie wyrywał do stawania na śniegu:-)

a kombinezonu jeszcze nie mam, kupię jak się zrobi naprawdę zimno a narazie nie wiem jaki rozmiar:confused:
Mamy za to śliczną kurteczkę.
Awantur przy ubieraniu też nie ma, chyba że mama się bardzo guzdrze - ale wtedy wystarcza, że zrobię konika i jest spokój:-D
 
Do góry