aga z tego co piszesz wydaje mi się ,że obok fasolki jest pęcherzyk żółtkowy, pojawia sie w 5-6 tyg i odżywia zarodek do momentu powstania łozyska.u mnie w tym czasie były dwie fasolki i pecherzyk, który wyglądał niemal identycznie ale nie pulsował
co do mie , byłam na pierwszej wizycie w szpitalu, ogólnie wszystko poszło tak jak się spodziewałam ale mam teraz trochę wątpliwości bo lekarze nie są pewni co do kosmówkowości, tzn, do tej pory słyszłam w polmedzie ,że dzieci są dwujajowe a w szpitalu powiedzieli , ze mam jedno łożysko..
Po usg , długim wywiadzie i wizycie u doktora przepisali mnie do jakiegos profesora i mam wizyte 7 lipca..
wiem ,ze ciąża jednokosmówkowa to zupełnie inne zagadnienie i mogą się pojawić problemy ale ja myślę pozytywnie..mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze
Trzymajcie za nas kciuki
co do mie , byłam na pierwszej wizycie w szpitalu, ogólnie wszystko poszło tak jak się spodziewałam ale mam teraz trochę wątpliwości bo lekarze nie są pewni co do kosmówkowości, tzn, do tej pory słyszłam w polmedzie ,że dzieci są dwujajowe a w szpitalu powiedzieli , ze mam jedno łożysko..
Po usg , długim wywiadzie i wizycie u doktora przepisali mnie do jakiegos profesora i mam wizyte 7 lipca..
wiem ,ze ciąża jednokosmówkowa to zupełnie inne zagadnienie i mogą się pojawić problemy ale ja myślę pozytywnie..mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze
Trzymajcie za nas kciuki