reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

kurde ja podziwiam mamy, które jadą z dziećmi w tym roku na wakacje, ja bym chciała...ale się cholernie boję i nie jadę
 
reklama
nimfi oby auto było sprawne i wyjazd doszełd do skutku :-)
cath miłego wypoczynku :-)

a my tez w domku i jedyne co to moze na jakies jednodniowe wycieczki sie nam uda wyrwac ale dobre i co
 
kurde ja podziwiam mamy, które jadą z dziećmi w tym roku na wakacje, ja bym chciała...ale się cholernie boję i nie jadę
ja w zeszłym roku nigdzie nie byłam, bo po pierwsze panicznie się bałam, a po drugie mąż jakoś "zapomniał", że można wziąć wole i zrobić sobie wakacje. :confused:

A tym roku WAKACJE będą wyglądać tak, że jak mąż znowu zapomni o wolnym to wkurzę się i pojadę sama z Milą do Rzeszowa do kuzynki. Później odwiedze Mielec, a później okolice Grybowa. Najwyżej zabiorę moją mamę. Też będzie szczęśliwa :)
 
Nimfii, udanego wypoczynku:-)
Ja dzięki wakacjom dostałam zastrzyk energii. A w ogóle wierzę, że małej taka zmiana klimatu dobrze zrobi, dlatego też m.in. pojechaliśmy.
Larkaa, czego boisz??
Dzisiaj też na 2 dni zmykam do rodziców za Poznań, bo u nas po prostu parujemy, a tam zdecydowanie chłodniej jest.
Martussa, ja też nie wyrabiam. Bajzel w domu, ja to w ogóle wyglądam koszmarnie( zapuściłam się ostatnio), ale ostatnio mam to gdzieś. Remonty w domu się znowu szykują więc zbieram siły.
 
nimifii udanego wypoczynku :tak:
:tak::tak::tak::tak::tak:
Martussa- może Twoja mama mogła by ći troszeczkę pomuc przy małej, a Ty w tym czasie troche byś podgoniła z innymi sprawami ?Nie załamuj się, zawsze jak jest pod górke to kiedyś będzie z górki:tak::tak::tak:

A u nas wakacje to nadal niewaidoma, cały czas liczymy kase, bilety lotnicze nie spadają onizej 1000e, a i prom coś koło tego- kompletna masakra. Namawiam meza zebyśmy tu zostali i trochę pozwiedzali Irlandie:-:)-:)-(
 
Martussa głowa do góry!!!! Na pewno dasz radę. Do lutego jeszcze kawał czasu.

Nimfii u mnie też lekutka zmiana planów. Już wszystko popakowane a Mężol jeszcze do lekarza pojechał. Boję się, że go jakaś angina złapała. Za to jaka cisza w domu;-) Oby nam tylko małego nie zaraził... Za to on widzi tego dobre strony:baffled:, że niby jak tak źle ze zdrówkiem, to zwolnienie weźmie i z nami pojedzie, bo biedak urlopu nie ma narazie:baffled:

Trzymajcie się Dziewczyny!!!!

Właśnie wrócił więc lecę zbadać sytuację.
 
Ojejeje topię się i nic mi się nie chce!!!!!!!!!!!!!!
Zaraz wyciągam męża na rowerki i jeziorko ( tzn. nie tak zaraz po południu) a teraz kisimy się w domku i chyba będę chodzić nago.

catch i jak tam mąż??

nimfii pojechaliście??

martusssa dasz radę kochana. zobaczysz jak chwycisz wiatr w żagle to napiszesz pracę w tydzień, uwierz mi, możesz nie pisać miesiąc dwa a potem wszystko nadrobisz
 
Jezyk ..a co sie dzieje z Elwis??? Wyjechala ... :confused:
Kamylki juz tez dawnooo nie widzialam ...?
Antar bez neta... asus zaginela tez w akcji ..i.Nathalie
Niedlugo i lajfik zaginie ;-)....
bo leci juz we wtorek do Polandii!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
u nas było tak przyjemnie chłodno a teraz znowu słonko wychodzi i będziemy się roztapiać:wściekła/y:
a co z samaolą, bo też jej jakoś dawno nie widziałam,tzn nie czytałam?;-)
 
Do góry