reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
Ryczeć mi się chce że nie mogę poczytań Was codziennie :-:)wściekła/y::confused2:
Próbuje teraz poczytać co u was się dzieje.....
 
Ryczeć mi się chce że nie mogę poczytań Was codziennie :-:)wściekła/y::confused2:
Próbuje teraz poczytać co u was się dzieje.....

ja tez nie moge przebolec, że czasu na forum coraz mniej. nie nadążam z czytaniem co u Was, że już o odpowiadaniu nie wspomne :-( praca u mnie ruszyla już na całego i po pracy,jak odbiore małego od babci, to w domu jestem po 17.00, troche sie z nim pobawie i za chwile już jest kąpiel i do spania :-( jak zaśnie to w domu kupa roboty, albo uciekam gdzies na piwko ;-) policzylam ostatnio, że poza weekendami to spedzam z małym 2,5-3h dziennie, wiec w weekendy staram sie korzystac na całego...żyjemy w szalonych czasach...
 
Nimfii juz nie raz czytalam ze dzieci jak spia pod opieka tatusiow potrafia sie cala noc nie obudzic widac to prawda jak to sie dzieje?:-)
Mam nadzieje ze z brzusiem bedzie wszystko ok wiesz dzieci odkad pakuja raczki a wlasciwie wszytsko co moga do buzi to sporo bakterii zjadaja to taki sprawdzian dla ich odpornosci :tak:pewnie niedlugo kupki unormuja sie pamietaj zeby Macius duzo pil:tak:
Labudko jak ty wytrzymujesz ta rozlake no ale jak mus to mus szalone czasy dobrze powiedzialas

A Gabrys jest mega marudny nigdzie go odlozyc nie mozna wozek nie lozeczko nie zaraz przerazliwy ryk to chyba te zeby jak dalej tak pojdzie to kregoslup mi strzeli:eek:
 
ana :tak: pije duzo... teraz herbatke wspomagajaca trawienie i jablkowa z melisa ;-) oprucz tego raz na jakis czas dostanie soczek jablkowy, no a poza tym jeszcze woda ;-)
tak tezsobie mysle ze ma to jakis zwiazek z kontaktem z podloga... maly coraz wiecej rzeczy chce dotknac i nawet z podlogi zbiera przedmioty :sorry: pakuje wszytsko do buzi, a najgorzej jest na polu albo u znajomych, bo tak nigdy nie wiadomo co mu przypadnie do gustu:-p

labudka czasy mamy straszne :eek: nie wyobrazam soebie zeby spedzac z dzieckiem tylko 2 godz dziennie :-( choc wiem ze kiedys i tak mnie to czeka :zawstydzona/y:
 
Witam ja na weekend byłam u rodziców a od poniedziałku coś mieliśmy problemy z uruchomieniem komputera, dopiero wczoraj piotrek coś tam pogrzebał i włączył ale już na wieczór nic mi się nie chciało i nie pisałam. jedna dobra rzecz z tego że komputer był popsuty to taka że wysprzątałam całą chatkę, poprałam firanki pomyłam okna i mamy czyściutko i pachnąco
 
Apropo opieki tatusiów, to ja sie zgadzam z tym ze swietnie sobie radzą jak nikt nie wiedzi:) Wczoraj robilam pazurki i zostawilam Matka z tatusiem:) Siedzialam w pomieszczeniu obok, pilowalam i smialam sie z nich:) Byly zabawy, rozmowy, calowania, lulania, czytanie ksiazeczki i smiechy:) Nie moglam uwierzyc wlasnym uszom!!! Na codzień m zajmuje sie matkiem ale jednak wiekszosc obowiazków spada na mnie:((( ....
Żyjemy w szalonych casach, ja tez stalam przed dylematem czy wracac do pracy, ale nie mialam serca zostawiac Mateuszka....Jakos czuje ze powinnam z nim byc a nikt lepiej sie nim nie zajmie...wiec zalozylam firme, bede pracowac w domku:) Jeszcze mnie czeka zrobienie prawa jazdy -zaczne od sierpnia no i w październiku wracam do szkoly wiec prawie kazdy weekend bede miala zajety. M bedzie mi podwozil Matka w przerwach na karmienie-musimy sobie poradzic!!! Troche mnie to przeraza bo nagle bedzie strasznie duzo obowiązków, ale najwazniejsze żeby Maly mial piekne dziecinstwo! Moja Mama byla ze mną i z bratem w domu przez pierwsze 4 lata!!! Wychowalam sie na Domowym przedszkolu i cudownie wspominam ten czas....
 
reklama
zgadzam się, że ciężko jest w tych czasach wychować dziecko, ja do pełnoetatowej pracy będę musiała wcisnąć jeszcze studia, bo niestety policzyłam, że finansowo krucho będzie jeśli nie będę pracować. Ale jestem też zdania, że choć mama ważna, ale przyszłość jest najważniejsza. Teraz nasze dzieciaki mało potrzebują, ale za kilka lat to już ich wymagania wzrosną i nie wystarczy poprzytulać i wyjść na huśtawkę do parku - brutalne ale prawdziwe :-:)-:)-( Poza tym ja jestem fanką wszelkiej socjalizacji dzieci, bo ja małej choćbym bardzo chciała nie zaśpiewam tylu piosenek, nie mam tylu pomysłów na wycinanki i nawet siedząc w domu nie znajdę tyle czasu na zabawę z dzieckiem co pani w przedszkolu, nie mówiąc już o kontakcie z innymi dziećmi.
 
Do góry