>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[pbg]

mamaflkavii Życzę wam abyście te święta spędzili wszyscy wspólnie w domu. Przede wszystkim zdrówka dla Julka, a tobie i mężowi dużo siły. Też się zastanawiam jak wy z mężem dajecie radę pogodzić tyle obowiązków - 2 małych dzieci, ciągłe rozjazdy, remonty

Habcia, Ty lepiej idz z nim do lekarza, 39,5 to wg mnie stanowczo za duzo na domowe leczenie sie. W tym czasie gdy szaleja rozne grypy lepiej niech go zbada lekarz.

zgadzam się w pełni, lepiej iść teraz niż z grypą szukać lekarza w Wigilię...

 

[habcia]

witajcie, noc byla spokojna, nie grączkował tak. Nie mierzyłam mu, ale miał chłodne czoło i ładnie spał. Dziś od rana żywe srebro. Gorączka juz tylko 37. Moze dzis podjedziem dla pewności.

 

[nimfii]

Nimfi too podziwiam cie za sztuke wyszukiwania tanich prezentow ;-)

W tym roku przewarzaly prezenty z kosmetykow Oriflame dla kobiet a dla mezczyzn zestawy Adidas, wszytskie ok 20zl Najwiecej sie nachodzilam za prezentem dla 4 letniej kuzynki, bo zabawki strasznie drogie znalazlam zestaw fryzjerski dla malej modnisi za 10zl i dostanie do tego jajeczka Kinder Niespodzinki :-) No a mezusiowi kupilam pasek dwustronny za 40zl Nie wiem co on mi kupi ale wybieralam sobie dosc kosztowne prezenty jak mnie o nie pytal

nimfii dobrze, że u nas nie ma w rodzinie zwyczaju wielkiego świętowania, zresztą ja tego jak ognia unikam i na Wigilię zawsze siedzimy u siebie. Jakiekolwiek odwiedziny to w 1 i 2 święto, no a wtedy to już żadnych upominków nie kupuję, bo po co. Prezenty są moim zdaniem są tylko dla dzieci.

Tez uwazam ze swieta sa dla dzieci U nas w rodzinie zawsze byly dzieci ;-) wiec sie swietowalo, a jak dzieci dostawaly prezenty to i dorosli bo głupio by im bylo siedziec bez niczego przy Wigilijnym stole
No i u nas jest jeszcze jedna tradycja ze prezenty spod choinki wyciagaly najmlodsze dzieci i to wlasnie dla nas bylo urokiem swiat... Pamietam ze jak bylam mala to uwielbialam rodzinne swieta, wspolny posilek przy stole i wspolne ogladanie prezentow ktore zezwyczaj ja wyciagalam spod choinki a im wiecej bylo tych prezentow tym mialalm wieksza radoche mimo iz nie byly one dla mnie

dupa oblała drugi raz egzamin na prawko ale tym razem na mieście.
aaaaaaaale kolejne podejście już 18.01

Ja podchodzilam 3 razy bedac w ciazy i na razie nie probuje dalej Szkoda mi kasy... Ale zycze powodzenia!!!!!:-)

 

[Martussa82]

Larkaaa- zdasz na pewno!!:-)

Postrzałko- wszystkiego dobrego-urodzinowego!! czym dziś toast wznosimy??

 

[Mysia!]

mamoflavii Trzymaj sie kochana i ucaluj mocno Julianka Zycze wam z calego serducha,zeby malutki mial dobre wyniki i abyscie spedzili wspolne swieta w domu
habcia ciesze sie,ze Maksiu czuje sie juz lepiej:-)

 

[maltanka]

witajcie sobotnio

habcia i jak Maksio?, byłaś z nim u lekarza?

a my postawiliśmy dziś choinkę (czekam tylko na małego jak wstanie to będziemy ubierać), na początku Hubert był strasznie zainteresowany, podszedł, dotknął, ukuła go, zrobił taką śmieszną minkę pokazał język i poszedł sobie. jak na razie za bardzo nie podchodzi. ciekawe ile wytrzyma i kiedy go znowu choinka skusi ;-)

 

[habcia]

nie poszliśmy do lekarza, bo nie gorączkuje już i jest mega ruchliwy Więc wszystko w porzadku W pon. z nim podjadę na kontrole przed wyjazdem na święta. Niewiem co to było, może taka krótka 3-dniówka?

 

[ana545]

Habciu a dostal maly wysypke? bo przy 3 dniowce wysypka jest , moze to po prostu spadek formy , zeby dobrze ze przeszlo

Ja przez ostatnie dni mialam gosci dlatego nie mialam sposobnosci do was zagladnac i wiecie co strasznie mnie to zmeczylo no bo jak jestem padnieta maly bierze drzemke to ja z nim sie walne a tak to nie wypadalo i normalnie umieram , az wstyd mi przed Wami ktore pracuja i zajmuja sie dziecmi jednoczesnie

Larkaa sie nie martw zdasz na pewno teraz troszke pocwiczysz , wyjechalas na miasto a to juz sukces
Ja nie mam prawka ale przymierzam sie powoli , chyba na wiosne zaczne

Mamoflavii buziaki dla Was trzymajcie sie dzielnie :-)

 

[mikimauro]

dupa oblała drugi raz egzamin na prawko ale tym razem na mieście.
aaaaaaaale kolejne podejście już 18.01

ojjj... " dupa" zda ;-) Nie martw się, wiem ze w takich momętach szlak trafia człowieka, ale zdasz.
Ja zawaliłam testy dwa razy [ za trzecim zdałam. ale jak ćwiczyłam w domu u instruktora te same testy to robiłam bezbłednie] Jak kogoś chcą oblać to czy to testy, czy plac, czy miasto to i tak obleją. Jazdy zdałam za pierwszym razem, zdawałam 23. 12 na konies spytałam czy to prezent choinkowy, nie dostałam odpowiedzi, zreszta nie wnikałam, podziękowałam i w nogi do meża co by się egzaminator nie rozmyślił, hihi...Wierze w Ciebie ze zdasz juz 18.01. Powodzenia

. Niby mialo byc szybciej i bezbolesniej, ale wczoraj jakis straszny pech chcial, ze stalismy gdzies w szczerym polu ponad 3 godziny, bo ktos sie rzucil pod pociag jadacy przed naszym i podroz zamiast 4 godzin zajela nam prawie drugie tyle. Zalamac sie mozna, zdrowy odbiera sobie zycie, a moj chory synek walczy o nie...

mamaflavii- To bardzo przykre, że ludzie odbierają sobie życie a inni walczą o nie. Mamaflavi wiesz że jesteś w moim sercu, Tobie i Juliankowi życze duzo zdrówka, abyście te święta spędzili w domu razem, tak rodzinnie. Ucałuj naszego księciunia i trzymajcie się kochani .

 

[Anius]

mamoflavii buziaki dla was:-)
larka 18 zdasz już na 100%

a ja po wizycie u fryzjera, chłopaki przeżyli, nie było alarmowych telefonów, poznali mnie i Matik nie płakał na mój widok;-)