reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

hehehe... a ja w swoją kurtkę jeszcze spokojnie wchodze, ale już na wszelki wypadek na styczeń i luty przywiozłam sobie taką wielką kurtkę z Polski, co to ją kiedyś kupiłam i miała być w mniejszym rozmiarze a przysłali mi cos nieprwdopodobnie wielkiego i nawet teraz będzie za duża... ale co tam, jak będzie trzeba gdzieś wyjść to i ten wór się włoży...

Larkaa ja w przeciwieństwie do Ciebie nigdy nie byłam modnisią ;) kupie czasem mase szmat, które niby mi sie podobaja, ale ich nie ubiore, może raz czy dwa na jakieś uroczystości a tak to preferuje wygode i zwykle jakies spodnie, koszulki i wygodne buty...

Lajfik no to współczuje Ci tego przeziebienia, bo jak mnie dopadło 2 miesiace temu to do tej pory mnie kaszel trzyma już 2 miesiące i czasem to już sie tak boje czy Maleństwu nie szkodze tym kaszlem... ostatnio mi sie az śniło, że Ona mi w brzuchu kaszle :( no poprostu strasznie mnie to stresuje i nie wiem juz co mam z tym zrobić :(
 
reklama
larkaa, ja też lubię ładne rzeczy. Mam słabość do kolczyków i bielizny, ale szpileczek to nie znoszę, bo nie wygodne są. Niestety od kiedy mam rodzinę to staram się nawet za często po sklepach nie chodzić, bo potem się denerwuję, że tyle ładnych rzeczy jest, a ja nie mogę sobie nic kupić, bo mamy milion innych wydatków.
Kurtki na zimę nie mam zamiaru kupować, na razie wchodzę w stare, a później najwyżej w męża będę chodzić. Już niewiele nam zostało, to przemęczę się w brzydkiej.
Aga, ja w ogóle nie wiem jak moja mała jest ułożona, mam wrażenie czasem, że ciągle gdzie indziej ją czuję. Franek był ciągle ułożony główkowo i zawsze mnie w w tym samym miejscu kopał. Nawet denerwowałam sie tym, ale lekarz mnie wyśmiał.
Lajfik, szybkiego powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że u nas też łagodna zima będzie, taka jak w zeszłym roku.
 
Lajfik no to współczuje Ci tego przeziebienia, bo jak mnie dopadło 2 miesiace temu to do tej pory mnie kaszel trzyma już 2 miesiące i czasem to już sie tak boje czy Maleństwu nie szkodze tym kaszlem... ostatnio mi sie az śniło, że Ona mi w brzuchu kaszle :( no poprostu strasznie mnie to stresuje i nie wiem juz co mam z tym zrobić :(

A próbowałaś syrop z cebuli??? Jest to rewelacyjny sposób na kaszel ..szczególnie w naszym stanie :tak:
Pokrój cebulę na kawałki ..wrzuć do słoika... ( cebula + cukier... na zmianę) i odstaw w ciepłe miejsce ..aż puści sok... pij po łyżce stołowej 2- 3 razy dziennie ....
POWODZENIA

A tutaj znalazłam w necie kilka sposobów ...bo nie wiem jaki masz kaszel:confused:
Kaszel, zapalenie oskrzeli:(poniżej podaję kilka przepisów, na zrobienie syropów, które nie tylko łagodzą kaszel ale i skutecznie leczą. Te środki nie zwalniają Cię jednak z wizyty u lekarza, który może stwierdzić prawdziwa przyczynę kaszlu i pomóc ją wyleczyć!) SYROP Z CEBULIPokroić 2-3 cebule, układać warstwami przesypując cukrem pudrem. Ugnieść i odstawić w ciepłe miejsce na kilka godzin. Zażywać strop 3 razy dziennie po 2 duże łyżki.SYROP Z CEBULI I CZOSNKUPokroić 3 cebule i 5-6 ząbków czosnku. Zalać 100g płynnego miodu. Ugnieść i odstawić w ciepłe miejsce na parę godzin. Syrop pić 3 razy dziennie po 1 dużej łyżce.SYROP Z RZODKIEWKIDrobno pokroić pęczek rzodkiewek i przesypywać warstwy cukrem pudrem. Odstawić w ciepłe miejsce, aż puszczą sok. Pić syrop po łyżeczce kilka razy w ciągu dnia. Usuwa nawet bardzo uporczywy kaszel.SYROP Z BURAKA CZERWONEGODuży burak umyć i wyciąć w górnej części stożkowaty otwór. Wstawić do piekarnika lub prodiża, upiec. Po godzinie burak puści syrop, który można podawać dzieciom po 1 łyżeczce co godzinę, dorosłym po 1 łyżce stołowej. Syrop ma działanie wykrztuśne.
Buziak:-D
 
Antar NAJLEPSZEGO!!!!

Ja w kurtke zimowa jeszcze sie mieszcze, ale juz tak na styk..moze tydzien, dwa w niej jeszcze pochodze, ale znalazlam swoja stara kurtke, w ktorej mam jeszcze sporo luzu. Nie podoba mi sie, jest juz stara, ale na te 2-3 m-ce nie mam zamiaru kupowac nic nowego.Jakos przezyje..dobrze, ze sie szybko ciemno robi :-D:-D:-D

Co do ubioru to ja chyba tak jak marantha..cos mi sie spodoba w sklepie..kupie, ale czesto lezy, bo wole moje stare, wygodne ubrania :)) mam nadzieje, ze po ciazy bede miala dosc wygodnych dresow :))

Aga ja tez mam taka gulke nad pepkiem, ale tym sie nie przejmuje, a mlody ma raczej pozycje na nietoperza, bo czuje te jego girki, a przy pecherzu to chyba lapkami majstruje.

Ja to mam jakies takie dziwne bole, bo jak siedze, leze, stoje, chodze to nic...ale jak chce np podniesc noge to juz problem..to tak jak sie ma zakwasy po cwiczeniach brzuszka..no i jak leze to przekrecic sie ciezko, bo akurat te miesnie pracuja. Czy to cos niepokojacego?
 
Lajfik kuruj sie moja droga i szybciutko wracaj do zdrówka

co do kurtki zimowej to ja już dawno się nie mieszczę w swoja starą bo to XS była teraz mam L ale juz pomalutku lipa ale nowej też już kupowała nie będę bo szkoda kasy heehe
 
Ja to mam jakies takie dziwne bole, bo jak siedze, leze, stoje, chodze to nic...ale jak chce np podniesc noge to juz problem..to tak jak sie ma zakwasy po cwiczeniach brzuszka..no i jak leze to przekrecic sie ciezko, bo akurat te miesnie pracuja. Czy to cos niepokojacego?

Yawla z tego co opisujesz to myślę że to są wiązadła , które są naciągnięte przez rozrastająca się macicę ;-)
Ja mam tak ,że jak idę do pracy i sprzątam 4 godz. latam po schodach z odkurzaczem ..mopami i innymi wynalazkami w tą i z powrotem :-p to nic mnie nie boli ,a jak idę po Kube do szkoły i maszeruję to zaczyna mnie kłuć w prawym boku ..może kolka ??? cholera wie:confused::confused::confused: musze wtedy stanąć i odczekać bo dalej jak ide to kłuje cały czas :confused:... i to jest dziwne...dopiero jak wracam to przestaje ....troszkę:tak:
 
Wypiłam właśnie mleczko z masełkiem i miodem lipowym + potarty czosnek i idę się glebnąć pod kocyk ... dzięki dziewczyny za ciepłe słowa
Buziak :-)
 
Ale ziąb dziś :szok:
A ja za chwilkę wychodzę do przedszkola i do szkoły...

Wiecie co? Przegladając wątki natknęłam sie na rozpakowywujące sie juz grudniówki.:szok:
Jaa ciiieee.. jak ten czas szybko leci...
 
reklama
Lajfik no mam nadzieje, ze to nic niepokojacego..wizyta dopiero w przyszlym tygodniu wiec sie dopytam.

Ktora pisala, ze ma "dobrze rozciagniete krocze"? bo ja tez chce takie miec:tak: i chyba zaczne sie delikatnie rozciagac bo jak dotad to tylko sie lenie i moze wlasnie od tego braku ruchu sa te bole?

A no i ktos mial podac przepis na miksture z olejkiem migdalowym. Wiem tylko, ze trzeba kupic olejek ze slodkich migdalow np ten http://www.profarm.com.pl/index.php/pl/11/35 a nie olejek migdalowy bo ten jest do aromaterapii (w ciazy nie wolno go uzywac).

J oj leci ten czas, leci..ja jak wchodze na BB to tylko patrze jak luty na liscie sie podnosi i zaczyna mnie to przerazac.
 
Ostatnia edycja:
Do góry