>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[Martussa82]

Aguś- to jutro dopiero Ci powiedzą, co zamierzają?? dżizas!! sadyści!

13-letni tatuś?? ja jakoś też nie wyobrażam sobie np mojego 16-letniego bratanka w roli ojca... chociaż rok temu jego koleżanka została mamą... tatusiem moj równolatek... i im nasz kraj chyba nie zapewnia takiej socjalki...

 

[izabelkia]

Wątpie, przynajmniej nie słyszałam o takiej hojności ze strony naszegopaństwa, żeby jakieś socjalne wypłacali nieletnim rodzicom. Pewnie jedyne na co mogą liczyć to na swoich rodziców i rodzinne w wysokosci ok 40 zł. miesięcznie.. porażka..
chociaż kto wie...pewnie różnie jest.

 

[ewka75]

Moja chrześniaczka urodziła dziecko w wieku 16 lat. Niejedna doświadczona matka nie potrafi zadbać o dziecko tak jak ona. Tatuś dziecka 5 lat starszy od niej - ma poukładane w głowie. Ale takie przypadki chyba nie często występują w naturze.

 

[megusek]

martuś jestem jestem, i jak na razie się nigdzie się nie wybieram. moje dziecko jest uparciuchem jak cholera:---(

Aga ale gdzieś Ty ? nie w szpitalu?

 

[golimek]

Hej, Laseczki;-) Jutro poczytam co pisałyście, bo dzisiaj nie mam kiedy. W każdym razie w dwupaku jestem nadal.
Miłego wieczoru:*

 

[aga221122]

jestem w szpitalu, mam kompa ze sobą bo już zaczynałam wariować, chodź wcale teraz nie jest najlepiej. ale koleżanki w pokoju są zajefajne i jest coraz weselej.

 

[izabelkia]

Moja chrześniaczka urodziła dziecko w wieku 16 lat. Niejedna doświadczona matka nie potrafi zadbać o dziecko tak jak ona. Tatuś dziecka 5 lat starszy od niej - ma poukładane w głowie. Ale takie przypadki chyba nie często występują w naturze.

no niestety nie czesto, czesto sie za to słyszy o sytuacjach wręcz odwrotnych :-( takich, że tacy młodzi ludzie nie potrafią sie oswoic z nową sytuacją i nie sa w stanie jej zaakceptować. Nie wiem czy ta moja kuzynka bylaby dobra matka, bo trudno mi to ocenić, ale mimo wszystko sobie jej nie wyobrażam w roli mamusi , tzn jeszcze nie teraz
:-) apropo chrześniaczki i jej partnera to podziwiam takich młodych odpowiedzialnych ludzi i troche zazdroszcze, bo ja tam sie w dalszym ciągu boje tego macierzyństwa, bycia mamusią i wogóle. Mam nadzieje, że nie jestem nienormalna i Wy też tak czasem macie?

 

[Martussa82]

bo ja tam sie w dalszym ciągu boje tego macierzyństwa, bycia mamusią i wogóle. Mam nadzieje, że nie jestem nienormalna i Wy też tak czasem macie?

niestety, cały czas...od 16 czerwca....

 

[Ewelinka:)]

u mnie od 18stej skurcze:-):-):-) boli jak cholera ale się cieszę od 18stej do 21stej nieregularne były..teraz mam co 10, 12 minut..po prysznicu nie przeszło..zaraz wezmę drugi i zobaczymy co z tego będzie..mam nadzieję, że w końcu się coś rozkręcibo ile można czekać??mężuś pojechał do brata po samochód..bo nasz sie zepsuł a ja pod prysznic trzymajcie kciuki..;-)

 

[ewka75]

Ewelinka, rozkręcaj się Trzymamy kciuki!!!