Ewelinka:)
jesteśmy rodzicami:)
ja byłam wczoraj u ginka..z Malutka wszystko w porządku, jest w położeniu główkowym..do ciąży żadnych zastrzeżeń nie ma..wszystko przebiega prawidłowo..przez pięc tygodni przytyłam 2kg200gram
to tyle co przez pierwsze 6 miesięcy
ale nie ma tragedii razem niecałe 5kg na plusie
pewnie byłoby mniej gdyby nie te batoniki
ale cóż takie uroki ciąży..najważniejsze, że z córcia wszystko dobrze
jade dziś w końcu złożyc ten wniosek na dowód..miałam jechac w zeszłym tygodniu ale się okazało, że nie mam aktu małżeństwa
więc wczoraj byłam po akt i dziś jadę złożyc wniosek
trzymajcie się lutóweczki
a w Gdańsku zimą pełną gębą:-)
to tyle co przez pierwsze 6 miesięcy
ale nie ma tragedii razem niecałe 5kg na plusie
pewnie byłoby mniej gdyby nie te batoniki
ale cóż takie uroki ciąży..najważniejsze, że z córcia wszystko dobrzejade dziś w końcu złożyc ten wniosek na dowód..miałam jechac w zeszłym tygodniu ale się okazało, że nie mam aktu małżeństwa
więc wczoraj byłam po akt i dziś jadę złożyc wniosek
trzymajcie się lutóweczki
a w Gdańsku zimą pełną gębą:-)
bo z moim nadciśnieniem i cukrzycą jestem dla nich ciekawym obiektem do badań ( tak przynajmniej twierdzi mój gin ) . No i wszyscy mi mówią : och i ach to klinika uniwersytecka , oni tam mają najlepszych specjalistów i najlepszy sprzęt ! ( ja go nie widziałam ) i straszą że jeśli z dzieckiem będzie coś nie tak to tam jest najlepszy w Krakowie i okolicach oddział neonantologii . Nie wiem już sama co robić . W czwartek mam wizytę u mojego gina i muszę poważnie z nim porozmawiać bo czasu coraz mniej .