reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Larkaa,wszystkiego naj, naj z okazji imienin:-):-):-)prezenty to niech inni Tobie robią, a nie ty sama sobie.
Mam nadzieję, że te dolegliwości przejdą Tobie jak najszybciej. Dzisiaj jakiś pechowy dzień jest. Mnie ta rwa dołuję, w nocy do kibelka mąż mnie musiał zanieść, bo nie mogłam się ruszyć i powiedziałam, że są dwie opcje albo mnie zaniesie albo obsikam łóżko. Biedak wyjścia nie miał.
Ewelinka, 5kg to super wynik:-)
 
reklama
larkaa witam wśród leżących;-) można się przyzwyczaić a tak poważnie to dobrze że skontrolowałaś te bóle. wiesz mi się wydaje że Antar chodziło o to że jedna nospa forte to tak jak dwie zwykłe i dlatego nie chce brać sześciu.
A w ogóle to wszystkiego najlepszego

Ja dziś czuję się lepiej o niebo lepiej!!!!!
 
larkaa Wszystkiego najlepszego z okazji imieninek :-) duuuuuuuuuuuuuuuuzo zdrówka dla CIebie i dla maleństwa

Ja także Witam CIe w gronie leżących. Co CI położna mówiła? Musisz leżec do konca ciązy, czy jest to tylko przejściowe? Najważniejsze jest pozytywne nastawienie! WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE!!! :)
 
Dziękuje za życzenia :)

Pan doktor mi powiedział, że mam dziś jechać do domu, ale że jak nie przejdzie za 2 dni to znowu mam przyjechać i będziemy kombinować dalej z lekami.
Ale do bani, co wstanę z łóżka na siku to zaczyna się od nowa, boli jak sukinkot a macica robi się twarda jak kamień.
Dopiero teraz rozumiem co miałyście na myśli pisząc o skurczach :o masakra
a leżenie to najgorsza rzecz na świecie, jak ja teraz będę spalać słodycze? :)
 
larkaa wszystkiego dobrego z okazji imienin:tak: współczuję skurczy...leż jak kazał lekarz w końcu to dla maluszka..a spalanie słodyczy zostaw do lutego:tak: z Twoją figurą nie masz się czego obawiac;-)
mnie przez chwilkę też brzuch bolał jak na okres, ale dzidzia się przekręciła i jak ręką odjął:tak: może Tobie też na cos uciska..jak zmieni położenie to będzie lepiej:tak:
 
Larkaa :-D:-D:-D
*
Imieniny - dzień radosny,
Pełen kwiatów, zapach wiosny,
Wszyscy złożyć chcą życzenia
Zdrowia, szczęścia, powodzenia.
Niech Ci słońce zawsze świeci
I niech czas radośnie leci!
Niech odejdą smutki, złości
I powróci czas radości!
Te życzenia, choć z daleka,
Płyną jak wzburzona rzeka
I choć skromnie ułożone,
SĄ dla Ciebie przeznaczone!








 
A co kłopotów brzuszkowych to mam nadzieje że to jednak przejściowe i za parę dni będziesz mogła chodzić i spalać kalorie :))))

Golimku bidulko ...z tą rwą to lipa ... a co lekarze na to ..nie ma żadnej rady aby Ci ulzyć?
Jezyk świetnie usłyszec że czujesz się dobrze:)))...życzę Ci wszystkich już takich dni:)))
 
Helou!
Rano pożegnałam męża do pracy i poszłam spać dalej. A po godzinie mąż wrócił z kwiatami! (dla mnie to prawdziwy szok - bo kwiatów od niego nie dostałam już od dobrych 5 lat - jak nie więcej!) :szok: Już nie wrócił do pracy więc cały dzień razem biegamy i jeździmy. Wreszcie wymienił opony w autku, dopompował je... i jakiś miesiąc temu pisałam Wam chyba, że w autku jakieś okropne gryzonie pogryzły mi kable i nie dało się go odpalić. Kable są nowe. Wreszcie mam sprawne autko! :>
A te kwiaty od męża to na imieniny - bo jestem imienniczką Larki :-)
Zresztą chciałam rano napisać Ci Larka - Wszystkiego Naj! ale mąż mnie zaskoczył i nie miałam okazji wejść na BB. A teraz to już po niespodziance :-p
 
...
Mam nadzieję, że te dolegliwości przejdą Tobie jak najszybciej. Dzisiaj jakiś pechowy dzień jest. Mnie ta rwa dołuję, w nocy do kibelka mąż mnie musiał zanieść, bo nie mogłam się ruszyć i powiedziałam, że są dwie opcje albo mnie zaniesie albo obsikam łóżko. Biedak wyjścia nie miał.
....

MÓJ BY MNIE NIE PODNIÓSŁ!!! :-):-):-):-):-):-)
ale ci dobrze!!!! hihihi
 
reklama
Do góry