reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

hooba witaj z powrotem. synek sliczniutki taka mała perełka

nathalie no właśnie że to nie prze się tak jak na kupkę bp to wtedy nic nie daje;-):-) to jest taki inny rodzaj parcia, położna wsadzała mi palce i kazała je wypychać i to o to chodziło:-)
 
reklama
jak to zleciało :szok: już tu zdjęcia malusich skrzatów się pojawiają... też już moją Zuzke chce zobaczyć :tak::tak:

j też 3mam mocno kciuki - oby poszło zgodnie z twoim planem i od poniedziałkowego poranka będziesz oczkiem w głowie lekarzy ;-) jak nie to im się tam przed pokój lekarski połóż i strajkuj ;-)
 
mamaflavii, nathalie a u was jak?? Coś już czujecie ?? bo ja nic, a chcę żeby był już finisz.
A takie info: podobno zaczynają nie wpuszczać do szpitali i nie pozwalają na porody rodzinne z powodu grypy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Pewno będę miała pecha i nie pozwolą M być ze mną.
 
Elwisku mam do Ciebie pytanie;-) Czy w wątku "Lista dzieciaczków lutowych" za nick'iem mamy może być najpierw data urodzenia, a nie termin porodu z @:confused: Bo za każdym razem jak patrzę na tą listę to mam wrażenie, że coś jest nie tak;-) Chyba, że większość chce, żeby było tak jak jest, więc ja się dostosuje:tak:
Pewnie to dlatego, że przyzwyczaiłam się do wcześniejszej listy z Lutego2007;-) A na moim przykładzie wygląda to tak:


Obok fotki zaraz po rodzeniu zmieszczałysmy potem zdjęcie z pierwszych urodzin - tak dla porównania;-) Oczywiście domyślam się, że nie wszystkie mamy chcą upubliczniać zdjęcia swoich Pociech:-)

prawdę mówiąc wygodniej mi jest napisać termin porodu, który mam podany na innym wątku, a nie doliczać się kto w jakim dniu ile tygodni ma za sobą... jak na razie tylko Habcia mi napisała gotowe dane na pw...
a co myślicie o wstawieniu fotek dzieci przy liście???
 
Czesc dziewczyny,
bylam wczoraj u lekarza na kontroli i okazuje sie, ze mam juz rozwarcie na centymetr i porod tuz, tuz. Szyjka jest zgladzona i dzidzia tez gotowa. Od wczoraj siedze jak na szpilkach i czekam co sie wydarzy. Termin mam na 10 lutego.
Spac nie moge w nocy, bo tak sie denerwuje czy to juz, czy nie!

Doswiadczone mamy radzcie prosze!
 
Hooba, synuś śliczny !!! niezłe ciacho z niego wyrośnie;-)
-j- kciuki zaciśnięte, powodzenia.

ja przespałam całe popołudnie i nie wiem co będę robiła w nocy ??? tak to jest jak się położę na chwilkę (robią się 3 godzinki !!!)
 
tsugumi ja też mam termin na 10 luty.Już od ponad dwóch tygodni mam rozwarcie na 2 cm.i dzidzia gotowa do porodu .Wg mojej gin miałam urodzic do konca stycznia a nic się nie dzieje.
już bym chciała miec ten poród za sobą i zobaczyc naszą dziewczynke(na 70%).
 
Elwisku mi też to się rzuciło w oczy, tzn byłoby czytelniej dać najpierw datę porodu, co do odliczania w jakim tyg i dniu to było to faktycznie za dużo zachodu, chyba, że kazda z nas poda gotowca. I bardzo mi się podoba pomysł ze zdjęciami, oczywiście zdaję sobie sprawę, ze nie wszystkie będą chciały upubliczniać.

Jezyk no zaskakujesz mnie :eek: bo ja tak moją Ingusię wyparłam. Po nieudanych próbach parcia powiedziałam połoznej, ze nie wiem jak przeć, bo mi się wydaje, ze mi sie chce dwójeczkę, a ona mi na to, że własnie to jest to, i że tak własnie trzeba przeć jakby się chciało zrobić klocka. Zastosowałam się do rad, 3 parcia i Ingusia była u mnie na brzuszku. :tak:

tsgumi wszystko będzie dobrze. :tak: Jak masz termin na 10-tego to i tak dzidzia urodzi się w terminie, bo 2 tyg w tą czy w tamtą liczy się jak w terminie. A rozwarcie o niczym nie świadczy, niedawno pisałam o koleżance, która chodziła z rozwarciem 4 cm chyba ze 2 miechy. ;-)
 
reklama
Witam późną wieczorową porą.
-j- zaczynam zaciskać kciuki aby wszystko ułożyło się po Twojej myśli.
hooba piękne to Twoje maleństwo :-) Nie mogę się na tego słodziaka napatrzeć.
No i racja - już praktycznie luty - do rozpakowywania marsz :-D:-D:-D:tak::tak::tak:

Ja dziś po trzech tygodniach zostałam zwolniona z aresztu łóżkowego. Byliśmy na wizycie i USG i dostałyśmy pozwolenie na rodzenie. Wiecie, ja jestem po in vitro i mój lekarz obchodzi się ze mną jak z jajkiem. Praktycznie jako priorytet postawił sobie, abym urodziła w skończonym 39 tc i chyba mu się udało :-) Oczywiście nie pozwolił szaleć i raczej zakazuje sprzątania, prasowania i zbyt długich wycieczek, żeby nie było sytuacji szybszego odejścia wód płodowych niż rozkręcenie się akcji skurczowej. Ale wiecie jak to jest jak 3 tygodnie praktycznie nosa z sypialni się nie wysuwało - bo żandarm M stał na straży :rofl2: Kazałam się więc zawieźć do rodziców, tam najadłam się kluchów śląskich i posiedzieliśmy z 3 godzinki. Potem zażyczyłam sobie wypad do chińczyka, ale mój osobisty żandarm już na to nie pozwolił i tylko zamówił na telefon kaczkę na krucho w sosie słodko - kwaśnym :-D No a potem wpadli jego koledzy - na jedno piwo :sorry2: i przynieśli mi chipsy. Oczywiści ejak można sobie odmówić takich pyszności ;-) No i teraz popijam miętę, bo czuję że może być ciężko :baffled:
 
Do góry