reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
wiecie co , właśnie byłam odebrać Maurycka ze szkoły. Jak wkładałam Maxa do fotelika było mi niewygodnie i portwel i kluczyki żuciłam na przednie siedzenie, zapiełam małego, zamknełam drzwi i wziełam Majke na ręce i obeszłam samochód, łapie za klamke i już ją nacisnełam a tu pstryk drzwi się zablokowały. pot bo dupie mi pociekł, w ostatniej chyba sekundzie złapałam za tą klamke, całe szczęście zdążyłam. nie mam jeszcze kluczyka zapasowego, szybe bym wybijała. jeszcze mi się ręce trzęsą.

Uf ale fart
 
a ja byłam dzisiaj zarejestrować się w urzędzie pracy z Nikusiem miałam go na ręcach i czekałam 2 godz . Słyszałam tylko takie szepty kobitek ,,ale to dzieciątko spokojne,, a on faktycznie nawet nie był zniecierpliwiony tylko jak miałam wchodzić to zasną mi na prawej ręce i przełożyłam go na lewą żebym mogła pisać to otworzył oczka uśmiechną i dalej ciąć komara :-D:-D:-D
 
a ty AgniesiaP??? jak menu??

Ja tak jak większość z Was: rosołek, schabowe i kurczaczek pieczony, ziemniaczki młode, jakieś 2 suróweczki, ze 2 sałatki, jaja w majonezie, wędliny, ze 3 ciasta i to wszystko. Imprezę robimy u moich rodziców, bo u nas nie ma miejsca - zapraszamy tylko najbliższą rodzinę - rodzice, rodzeństwo z rodzinami, a i tak wychodzi 20 osób.
 
tak tu czytam mamy z "wysp" i dołączam do tych wypowiedzi... Też nie mam pomysłu na chrzciny - miała je organizować teściowa :crazy:
antar popieram zdanie Nathalie!!! Co prawda nie mam rodzeństwa i nie wiem jak to jest między siostrami, ale abstrahując od tego - to twoja córeczka i ty decydujesz!! Przecież chrzestnych zaprasza się na większość dziecięcych uroczystości - roczek, Komunia św itd więc chcąc czy nie będziesz musiała siostrę od czasu do czasu widywać panoszącą się u siebie w domu... Poproś męża niech kogoś znajdzie u siebie w rodzinie i po kłopocie, jak się nie chcesz kłócić to powiedz, że przy następnym dziecku na pewno ją poprosisz. Wiadomo, że szkoda nerwów, ale postawić na swoim w tej sprawie na prawdę warto.
 
nathalie a ty sie gdzie podziewałaś, dawno cię nie było, albo mi się tylko tak wydaje :-):-):-)

Aga słusznie zauważyłaś, wybiłam się z rytmu i teraz trudno mi się wbić. Poza tym moje dziecko wybitnie bezproblemowe jakieś kurka, nawet nie mam o czym pisać hahaha :-D A tak trochę bardziej powaznie to mąż mi sie włóczy po świecie i sama z ferajną jestem więc staram się organizowac sobie czas poza domem, a jak już jestem w domu to nadmiar obowiązków mnie przytłacza i nawet jak poczytam co u Was to już nie mam siły na pisanie. Obiecuję poprawę. ;-)
 
Aga słusznie zauważyłaś, wybiłam się z rytmu i teraz trudno mi się wbić. Poza tym moje dziecko wybitnie bezproblemowe jakieś kurka, nawet nie mam o czym pisać hahaha :-D A tak trochę bardziej powaznie to mąż mi sie włóczy po świecie i sama z ferajną jestem więc staram się organizowac sobie czas poza domem, a jak już jestem w domu to nadmiar obowiązków mnie przytłacza i nawet jak poczytam co u Was to już nie mam siły na pisanie. Obiecuję poprawę. ;-)
No mamy takąnadzieję :-D:-D:-D:-D:-D
U nas taka pogoda ekstra, że ja dzień w dzień z małą w ogrodzie albo na plażę śmigam żeby w domu nie siedzieć.:cool2::cool2::tak: Swoją drogą to czy zawsze ubieracie dzieciom czapeczki?? Bo tu to tylko moje w czapeczce siedzi...:confused2::eek:
 
pbg ja ubieram tylko na słońce, w sobotę we Wrocławiu było ciepło, ale był sporawy wiatr i czapki też nie założyłam, troszkę się bałam, ale mit ja dla siebie obaliłam. Nie nisimy czapki!!!:-):-):-)
 
reklama
Do góry