reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

pbg, jak ja cię rozumiem z tą ambicją, pracą.
Jak sobie wspomnę, że tydzień przed porodem jeszcze byłam w pracy to...
idiotka ze mnie. Po co ??? Zadawałam sobie pytanie: jak ja na tym macierzyńskim wytrzymam ??? odpowiedź jedna:
macierzyństwo to wspaniała sprawa, a bycie z dzieckiem w domku - bezcenne. Teraz żal do pracy wracać.


:tak::tak::tak:macierzynstwo bezcenne....a do pracy mi sie nie spieszy :tak:moge byc utrzymanka a co mi atm :-p
a ja na L4 bylam od 20tc i dobrze mnie z tym bylo, co nie zmienia faktu ze w domu robilam wszystko bez taryfy ulgowej az do dnia porodu :tak: teraz tez zaluje bo moglam sobie troszke odpoaczac przed porodem a teraz to juz nie mam szans na odpoczynek - w domu i przy Macku to robie tak jak na dwa etaty :sorry2:


hooba jak ja bym chciala zeby moj maz mial takie podejscie - najpier studia a potem praca :tak: ale nieeeee :no: on woli mnie wyslac do pracy w sklepie albo sprzataniu zebym tylko cokolwiek zarabiala pieniedzy :wściekła/y: gryyyyy
 
reklama
U mnie w rodzinie trzy pogrzeby naokoło naszych chrzcin :-( Dzis mąż pojechal na pogrzeb taty szwagra (nie bedzie go caly dzień) a moja mama pojechala na pogrzeb mamy mojego wujka (wroci popoludniu):no: wiec jestem sama w domu z Mackiem a do jutrzejszych chrzcin nie wszystko gotowe:nerd:
Kolejny pogrzeb w środe - zmarła mama szwagra.

Myslalam ze ze wzgledu na żałobe to jutrzejsze chrzciny beda bezalkoholowe, no ale oczywiscie moj mąż i jego mamusia nakazali aby alkohol byl bo na pewno k tos bedzie chcial sie napic:no::angry: Nie mają serca.... A nasi szwagrowie specjalnie dlatego chca wyjsc wczesniej z przyjecia bo nie chca widziec jak reszta sie bawi:dry::nerd: Jak da mnie to bardzo nieeleganckie ze rodzina tak postepuje, zamiast byc solidarna i uczcić żałobe :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
U nas noc minęła spokojnie nad ranem tylko kacperek zaczął płakać że go bardzo boli ale dałam mu czopka przeciwbólowego i był spokój. pewnie znieczulenie puściło i stąd to wszystko. Mały mówi szeptem nie wiem czy nie chce nadwyrężać głosu czy po prostu się boi poiwedzieć głośno:baffled:. ogólnie już zauważyłam poprawę bo w nocy nie chrapał:-):-). Piotrek opowoadał że opieka i lekarze super, anestozjolog był cały czas dopóki nie puścili ich do domku, przychodził dosłownie co parę minut sprawdzać czy wszystko ok. poza tym jak oni przyjechali to ktoś wychodzi.ł i po kacperku już nie było zabiegu czyli lekarz całkowicie skupia się na jednym pacjencie:tak:. przepisano mu antybiotyk w razie jakby zaczął gorączkować lub miał nieprzyjemny zapach z ust no i dzwonić w razie pytań o każdej porze dnia i nocy zarówno do niego jak i do lekarki która prowadziła zabieg. kontrola za tydzień. myślę że jeszcze jutro pojutrze i b ędzie już coraz lepiej
 
Wolfia urzeduje na mamach z Irlandii :-D
Golimek na wakacjach , j nie ma neta , Ewelinka nie wiem, a Martussa ...uciekla i nie wiem gdzie jest :confused:
lajfik ja jestem..melduję się raz na jakis czas..tak jak większość wolę czas poświęcać córci, chodzić na spacerki a i posprzątać trzeba i jakiś obiadek ugotować..także czasu za wiele na BB nie mam:zawstydzona/y: ale czytam regularnie i jestem na bieżąco:) co do prawka napewno zdasz:tak::tak::tak:
jezyk super, że już po zabiegu i, że Kacperek ma się dobrze:) no i oczywiście zasłużył na mega wielkie lody:-)
-j- no i już po przeprowadzce..szybciutko się uwineliście..
 
zdalam :-D:-D:-D
pytania byly proste ... ;-)

no to teraz tylko furke i smigam , dzieki za kciukasy i do uslyszonka :-):-):-)
 
reklama
Do góry