reklama
lajfik cieszę się
jolek to przykre, współczuję.:-(Ile nieszczęśc jest na tym świecie.
A my po tej całej przeprowadzce nareszczie dochodzimy do siebie. Łukaszowi kończy się właśnie 2 tyg. urlop. Jupiii , bo już głupiałam z nim.Życie z mężem na urlopie , to życie niezorganizowane.
jolek to przykre, współczuję.:-(Ile nieszczęśc jest na tym świecie.
A my po tej całej przeprowadzce nareszczie dochodzimy do siebie. Łukaszowi kończy się właśnie 2 tyg. urlop. Jupiii , bo już głupiałam z nim.
Życie z mężem na urlopie , to życie niezorganizowane.
jolek2 strasznie smutne 
-j-
ja nieraz tez w weekendy wariuje, zwlaszcza gdy siedze z mezem w domu i nie mamy co ze soba zrobic
jednak marzy mi sie zeby wziol sobie urlop bo wtedy bysmy pojechali gdzies a tak to tylko miasto
-j-
ja nieraz tez w weekendy wariuje, zwlaszcza gdy siedze z mezem w domu i nie mamy co ze soba zrobic
jednak marzy mi sie zeby wziol sobie urlop bo wtedy bysmy pojechali gdzies a tak to tylko miasto 
lajfik cieszę się
jolek to przykre, współczuję.:-(Ile nieszczęśc jest na tym świecie.
A my po tej całej przeprowadzce nareszczie dochodzimy do siebie. Łukaszowi kończy się właśnie 2 tyg. urlop. Jupiii , bo już głupiałam z nim.
oj tak tak mój M jak ma wolne albo idzie na popołudniu lub na nockę to też mi dezorganizuje cały system a najgorsze to w tym że jak Niko leży sam i się bawi to on go bierze na ręce i mnie wyzywa
że dziecko samo zostawiam i nabawi się ale choroby sierocej
to ja z mężem chyba nie mam tak źle;-) jak pojedzie w poniedziałek rano do pracy to wraca w piątek na wieczór ale i tak przez te dwa dni co jest zdąży mi dziecko rozregulować
Matik wtedy prawie wcale w dzień nie śpi bo się obaj bawią, a ja potem cały tydzień odzwyczajam od noszenia na rączkach bo nawet do łazienki wyjść nie mogę
ale i tak przez te dwa dni co jest zdąży mi dziecko rozregulować Matik wtedy prawie wcale w dzień nie śpi bo się obaj bawią, a ja potem cały tydzień odzwyczajam od noszenia na rączkach bo nawet do łazienki wyjść nie mogę
My jesteśmy całe dnie nad jeziorem bo nie idzie wytrzymać w taką żarówę ale już jutro ma być ponoć zimniej i deszcze więc muszę wykorzystać to słonko. Kacperek szaleję w wodzie aż ciężko go wyciągnąć a Cypis odpoczywa sobie pod parasolem w wiaterku
jolek smutne :-
-(
Mój Piotrek jeszcze ma cały przyszły tydzień urlop a mi już smutno, ja lubie jak on ma wolne jeździmy sobie wtedy wszędzie i jakoś tak weselej w domku
jolek smutne :-
-(Mój Piotrek jeszcze ma cały przyszły tydzień urlop a mi już smutno, ja lubie jak on ma wolne jeździmy sobie wtedy wszędzie i jakoś tak weselej w domku
ana545
Mama Gabrysia
Jolek taka tragedia
Dzis jest tak goraco ze my od 9 na dworze a teraz juz w domku bodziecko sie rozpuszcza z goraca
Wiem jak to jest jak mezow nie ma w domu marzy sie by ich urlop trwal w nieskonczonosc natomiast my z M teraz po powrocie z Irlandii caly czas siedzimy razem i powiem szczerze ze zaczynamy juz sobie wchodzic na glowe
Dzis jest tak goraco ze my od 9 na dworze a teraz juz w domku bodziecko sie rozpuszcza z goraca
Wiem jak to jest jak mezow nie ma w domu marzy sie by ich urlop trwal w nieskonczonosc natomiast my z M teraz po powrocie z Irlandii caly czas siedzimy razem i powiem szczerze ze zaczynamy juz sobie wchodzic na glowe
Przygotowuje sie na wieczor panienski, a mąz z Maćkiem pojechalli do przyjaciela na grila... Jestem sama w domu i tak mi smutno :-( Od porodu nie bylam sama w domu, ciagle Maciek byl... a jak wychodzilam bez niego to jakos latwiej bylo, bo mialam jakies zajecie, no a teraz.... Wyszykuje sie i jak najszybciej wyjde z domu bo inaczej tu zwariuje 
albo sie zaraz poplacze bo juz tesknie a moi mężczyzni ledwo co z domu wyszli...Ech nie myslalam ze bedzie tak ciezko zostawaic maluszka na tak wiele godzin
Postaram sie odezwac w poniedzialek bo jutro raczej nie bede w stanie pisac
reklama
mikimauro
Fanka BB :)
nimfi- to Twój wieczór, Maciuś jest bezpieczny z tatusiem,a ty baw sie dobrze, to jedyna taka noc w zyciu.Udanej imprezki
:-):-);-);-)
:-):-);-);-)
