>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[aga221122]

pbg opis smaczny, proszę o dokładne wytyczne:-):-):-)

 

[pbg]

pbg opis smaczny, proszę o dokładne wytyczne:-):-):-)

napiszę jeszcze dziś w wolnej chwili na wątku "o kuchni" :-)
teraz cholera walczę z pralką jakiś guzik mi utkwił w przewodzie i rozgrzebałam filtr. Woda jak stoi w pralce tak stoi, bo to tam dalej się w tych rurkach zablokowało i zamiast iść z dzieckiem na spacer, czekam na kolegę (fachowiec w dziedzinie) co mi to naprawi. A taka ładna pogoda :-(

 

[jolek2]

och jedzonko jedzonko ja mam dzisiaj pyzy na parze i kapustkę z żeberkami właśnie mi się pyzy parują no to ja tu kukam
hooba współczuję ci bidulko
a ja to się relaksuję robiąc na drutach i na szydełku właśnie małemu zrobiłam sweterek zapinany a teraz robię mu taki pod szyjkę

 

[Anius]

jolek a możesz pokazać te sweterki? i sweterek na drutach a czapeczkę na szydełku? czy sweterek też szydełkiem? ja nie umiem szydełkować, a na drutach umiem tylko szalik ściągaczem zrobić ale bym mojej mamie pokazała, że wnusio by chciał taki;-);-)

 

[Mysia!]

Kurcze dzis wyjechali moi rodzice a dwa dnie temu tesiowie i jest mi jakos smutno:-(dom wydaje sie taki pusty...nie uwierzycie jaki Gracjan byl szczesliwy przy dziadkach,ciagle gaworzyl,spiewal i sie do nich usmiechal To sa wlasnie minusy zycia na obczyznie,ta cholerna tesknota za rodzina,ale i tak przyznam szczerze,ze nie wyobrazam sobie na ten czas zyc w Polsce

 

[ana545]

Mysiu doskonale Ciebie rozumiem wlasnie najgorsza jest tesknota za bliskimi dlatego ja wrocilam z Irlandii jak Gabrys skonczyl 3 miesiace i nie zaluje :-)

 

[jezyk]

dziewczyny jak mi Was brakuje ale przez te zaległości w pracy to nie wiem na jakim świecie żyję, dwa tygodnie zwolnienia zrobiły swoje a dzieciaki przez ten czas nie miały w ogóle polskiego. dlatego teraz gonię z materiałem ale myślę że jest to nierealne do wykonania bo mają oni straszne braki z klasy 4 wiedziałam że dzieciaki z roku na rok są coraz słabsze ale nie wiedziałam, że aż tak

U nas wszystko dobrze, chłopcy zdrowi, Cypol rośnie z dnia na dzień, a my z Piotrkiem już ustawiliśmy sobie tak plan że dajemy radę ze wszystkim. od przyszlego piątku zaczynam studia więc będzie jeszcze wiecej pracy no ale musimy jakoś się przemęczyć te dwa lata.

Z innych wieści to mój tato jest w szpitalu. Ma cukrzycę i jako jedno z powikłań jest u niego to że już prawie od raku nie mógł zagoić rany na nodze i w końcu nastraszyli go że jak nie pójdzie do szpitala to mu grozi amputacja więc się w końcu zdecydował mam nadzieję że nie za późno.

pozdrawiam was wszystkie, całusy dla dzieciaczków

 

[jolek2]

oj jezyku strasznie nam ciebie brakuje. No ale co zrobić takie są realia .Trzymaj się kochana w postanowieniach .Podziwiam cię .dzieci ,dom,praca no i studia toż to ogrom pracy .Dobrze ,że mąż cię tak wspaniale wspiera ( z taką nieśmiałością jeżeli możnato ucałuj go od jakiejś nieznajomej baby co go również podziwia i szanuje) .No i współczuję ci z powodu taty . Niecz szybko wraca do zdrowia . Ja też kochałam bardzo mojego ,był bardzo dobrym człowiekiem ,ale niestety zrobił miejsce mojemu Nikusiowi na tej ziemi 1,5 roku temu Pozdrawiam i buziaczki

 

[ana545]

Jezyku dzielna z Cibie kobieta jak ty to wszytsko godzisz ja z jednym brzdacem srednio daje rade
Zdrowka dla Twojego taty pozdrawiam serdecznie

 

[labudka]

jezyku, dzielna kobieto, zdrowka dla taty zycze i ogarniecia tego wszytskiego. wpadaj tu chociaz czasami i znajdz tez chociaz chwilke w ciagu dnia dla siebie