reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Daggy ja jeszcze Gabrysia na tak dlugo nie zostawialam ale boje sie bo z tydzien jade do Warszawyna caly dzien i Gab zostaje z tata nawet jak biedny bedzie plakal nie chce o tym wiedziec bo mi tam serce peknie
 
reklama
daggy pierwszy raz zostawilam Gracjanka na ok 2 godzinki z rodzicami i mlody nawet nie zauwazyl mojej nieobecnosci,gdy zostal sam z tesciami byl rownie szczesliwy:tak:dziadkowie maja swoje sposoby;-):-)
 
Ja zostawiłam Zosie pierwszy raz z mamą jak miała ok,6 tyg.Teraz bez problemu z nią zostaje na parę godzin.No ale w nocy to może też by był problem bo czasami nawet tatus nie pomoże musi być mama:sorry:

Na sledzika juz nie zwracam uwagi. Justa_82 masz racje ktos ma niezły ubaw z tymi kodami
 
A jesli chodzi o sledzika to dziwie sie,ze tak duzo osob nabiera sie na te kody:confused:W ogole to uwazam,ze NK zaczyna bardziej przypominac fotke czy facebooka i wcale mi sie to nie podoba...:no:
 
Cześć Mamusie,

nie było mnie parę dni,ale załamałam się okropnie. Ukradli mojemu Karolkowi wózek, w nocy z 30 na 01. Pewnie, że nasza wina bo stał na klatce, ale jak się mieszka w bloku bez windy to ciężko taszczyć na górę wózek, dziecko i zakupy...
Stało sześć wózków - ukradli dwa. Ewidentnie na handel, wzięli najdroższe. Dopiero tydzień temu zmieniłam gondolę na spacerówkę, więc wkład nowy, nie ubrudzony nawet. Kupiliśmy od razu nową spacerówkę, bo bez spaceru ciężko wytrzymać z moim synkiem. 3 godziny w deszczu to u nas codzienność...
 
Cześć Mamusie,

nie było mnie parę dni,ale załamałam się okropnie. Ukradli mojemu Karolkowi wózek, w nocy z 30 na 01. Pewnie, że nasza wina bo stał na klatce, ale jak się mieszka w bloku bez windy to ciężko taszczyć na górę wózek, dziecko i zakupy...
Stało sześć wózków - ukradli dwa. Ewidentnie na handel, wzięli najdroższe. Dopiero tydzień temu zmieniłam gondolę na spacerówkę, więc wkład nowy, nie ubrudzony nawet. Kupiliśmy od razu nową spacerówkę, bo bez spaceru ciężko wytrzymać z moim synkiem. 3 godziny w deszczu to u nas codzienność...

o kurcze toż to szok:szok: ale ludziska to nie mają sumienia .
 
zapmarta wspolczuje,zlodzieje nie maja zadnych skrupulow,kradna wszystko co im wpadnie w rece Na odzyskanie wozka juz pewnie nie ma szans,bo pewne juz go ktos odkupil od zlodzieja za pol ceny...Mama mi kiedys opowiadala,ze gdy bylam malutka ona tez zostawila na klatce nowy wozek,wniosla mnie tylko do domu,a gdy wrocila wozka juz nie bylo,to bylo dwadziescia pare lat temu,ale jak widac nic sie nie zmienilo i pewnie dlugo sie nie zmieni...
 
zapmarta - nie zazdroszczę :((
Ja mam w klatce tylko 6 mieszkań. Klatka ma domofon i żaden sąsiad nie wpuści obcych. Ale i tak nie zostawiam wózka na klatce. Wolę taszczyć. Ale ja to robię tylko na pierwsze piętro.

daggy - ja właśnie mam problem z Milą. Niedługo mam wesele znajomych i ok 18 odwiozę małą do moich rodziców i sama wracam na imprezę. Ale bardzo boję się, bo młoda ma teraz kiepskie spanie i jak się obudzi to musi się do mnie wtulić. Nie może być to nawet mój mąż, bo wtedy dostaje jeszcze większej histerii. Nie wiem co będzie jak mnie nie będzie :( A najlepsze jest, że w ciągu jednej nocki potrafi obudzić się nawet kilka razy :crazy:
 
reklama
zapmarta, zglos na policje i obserwuj na allegro. moj kuzyn tak zrobil i po 2 dniach znalazl swoj wozek na allegro. poznal po tym, ze wozek mial jakas biala wszywke zrobiona przez niego po zakupie wozka. bylam w szoku, ale odzyskali wozek. warto sprobowac i warto oznaczac wozki, zeby mozna bylo je rozpoznac w takich sytuacjach.

a co do zostawiania dzieci to chyba jestem najwyrodniejsza matka ze wszystkich lutowych :-D raz juz zostawilam na weekend caly i raz na...tydzień. mlody zostal z babcia, ktora sie nim opiekuje na codzien i nawet nie zauwazyl naszej nieobecnosci. mlody jest mega radosnym dzieckiem i nie ma z nim problemow, wiec tym bardziej nie mam oporow, zeby czasem od niego odsapnac
 
Do góry