reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

Podobno wtedy najczesciej wychodza ciaze blizniacze 🙈
No właśnie jest coś w tym, bo u mnie za tym pierwszym razem jak poszłam do lekarza na nfz to były dwa pęcherzyki... Ale nie mam na to dowodu, bo wydruku do ręki nie dostałam, a tamta lekarka mam nadzieję, że spłonie na stosie. Zanim dostałam się prywatnie do swojej docelowej to już potem był jeden. No i nie został ze mną za długo. 🥹
Ale - nie wprowadzając złej energii! Testy na pewno Ci pomogą. Na pewno ułatwiają sprawę. :D
 
reklama
Mój na przykład ma 30, ale mentalnie to takie 16. 😂
Przeodpowiedzialny i przeogarnięty facet, ale jednocześnie no dzieciok, on się na te 30 lat nie czuje. 😀 Za to ja - mentalnie 75 🤣🤣🤣
No to może sobie z moim piątkę przybić 😁w dowodzie lat 56 ale czasami mam wrażenie że to duże dziecko 😁 oczywiście super odpowiedzialny itd. ale przychodzi moment kiedy zbieram szczękę z podłogi i niedowierzam 😁😁😁 a ja jakbym miała dojrzałość 100-latki 😁
 
reklama
No to może sobie z moim piątkę przybić 😁w dowodzie lat 56 ale czasami mam wrażenie że to duże dziecko 😁 oczywiście super odpowiedzialny itd. ale przychodzi moment kiedy zbieram szczękę z podłogi i niedowierzam 😁😁😁 a ja jakbym miała dojrzałość 100-latki 😁
Nie wiem jak jest u Was, ale na przykład my no to mimo mnóstwa podobieństw - dwa skrajnie różne charaktery. Ja to w ogóle cale życie naczelny pajac w towarzystwie, gaduła + totalny analityk świata. Mój mąż - na pierwszy rzut oka totalny mruk, wypowiada jakieś 15 słów na dzień. Ja całe życie wszystko z kalendarzem - on nie planuje. :D Mnie dobija wszystko dookoła, analizuję czemu kwiatki więdną i co następuje po śmierci, a on mówi "z tym się idzie do lekarza". 😂 Bardzo bym chciała mieć jego charakter i po prostu pewnych rzeczy nie analizować, no bo tak jest i tyle. Ale no nie umiem! Z drugiej strony jakbyśmy byli dwa takie psychole, to nic tylko do gumowych ścian. 😅 A tak to jest balans. 😁
 
Do góry