Klemensa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2023
- Postów
- 4 113
Współczuję, a jak z dochodzeniem potem do siebie?Nie moglam bo walczylam ze skurczami od 20 ktotegos tygodnia i 4 raz lądowalam na oddziale.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Współczuję, a jak z dochodzeniem potem do siebie?Nie moglam bo walczylam ze skurczami od 20 ktotegos tygodnia i 4 raz lądowalam na oddziale.
No ale co zrobisz jak dobra porodówka a trafi Ci się jedna jedyna kiepska położna? No nic, pech, bywa, przecież nie znasz wszystkichZgodzę się, tylko ja odebrałam wasze posty jako tylko lincz na położna. Ja naprawdę wiem, że są miejsca czy też pojedyncze położne w super porodówkach które pieprzą dobro pacjentki i jedyne co je interesuje to byle szybciej skoczyć. Jednak nie wszędzie. Jest dużo położnych którym zależy na dobru rodzącej i zrobią wszystko by jak najmniej ucierpiała. Dla mnie postawą jest świadome wybranie porodówki z dobrymi opiniami i dobre przygotowanie do porodu.
Bo to co się podziało nie powinno się tak podziać... Córka urodziła się niedotleniona, więc widziałam ją tylko 5 min po porodzie, później dopiero zobaczyłam ją na drugi dzień bo musiała leżeć pod tlenem. Oczywiście córka na szczęście w 100% zdrowa, mądra, pięknaTo nie brzmi dobrze![]()
Tez bylabym za swoja polozna i przykre jest to, ze nie kazdy moze pozwolic sobie na taka opcje przez kase, wszystkie powinnismy miec jak najlepsze warunki do porodu, niezalezne od oplat…
Zgodzę się, tylko ja odebrałam wasze posty jako tylko lincz na położna. Ja naprawdę wiem, że są miejsca czy też pojedyncze położne w super porodówkach które pieprzą dobro pacjentki i jedyne co je interesuje to byle szybciej skoczyć. Jednak nie wszędzie. Jest dużo położnych którym zależy na dobru rodzącej i zrobią wszystko by jak najmniej ucierpiała. Dla mnie postawą jest świadome wybranie porodówki z dobrymi opiniami i dobre przygotowanie do porodu.
No to już kwestia też takiego przemyślenia priorytetów. Bo w sumie poza fotelikiem to resztę możesz zgarnąć używanąNormalnie tak, ale sa ludzie, dla ktorych te 2 uzbierac ponad przy kompletowaniu wyprawki to niemalze niemozliwe… swoja droga podziwiam wtedy decydowac sie na powiekszenie rodziny, bo to pochlania duzo kasy, ale roznie ludzie do tego podchodza
Bardzo zle. Bo oprocz tego, ze fizycznie dlugo to dojechalo mnie psychicznie i przyplacilam to lękami. Maly byl po porodzie u wszystkich -logów bo sobie wkrecilam, ze jest niedotleniony (utknal w kanale). Dlatego jak zaproponowali cc to poczulam taka ulge, ze myslalam ze sie poplacze. Fakt, pierwsze doby boli, ale 3 tyg po bylam w stanie umyc okna i normalnie funkcjonowac. Po sn 13 tyg z ogromnym bolem krocza, lało sie ze mnie i pot i krew takze no…Współczuję, a jak z dochodzeniem potem do siebie?