reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

Nie no reprodukcja zawsze wskazana 😂 ale jakbym na koncie miala 0, to mocniej bym sie nad nia zastanowila :D
Ja mam zawsze to szczescie, ze wyrzuca mi cos tuz przed wakacjami, od kilku lat, a to pralka, a to lodowka, w tym roku samochody jeden po drugim… chyba przestane planowac wakacje 😂 w zeszlym noc przed wyjazdem ogarnialismy wode, bo moje dziecko zalalo lazienke i woda kapala w korytarzu
Ja to jestem z tych co sobie odmawiają wielu rzeczy bo wolę mieć odłożone. Raz się trafiło, że trzeba było auto wymienić, i chwilę później psica zachorowała. Leczenie kilka tysięcy. Wiadomo, rozłożone w czasie, ale początek dużo wizyt, leków i pobyt szpitalny. Jak by nie moje ciułanie to albo trzeba by pożyczyć od kogoś albo psa uśpić. Nie wyobrażam sobie, żeby co miesiąc z wypłaty nie odłożyć kilka groszy
 
reklama
Ja tez raczej z tych co odloza, zeby potem w sytuacji na goraco nie szukac na szybko, ale znam sporo osob co zyja z wiekszym luzem, a zawsze sie jakos udaje :D
 
Jezu, powrót po urlopie i te czytanie wszystkiego... Tych problemów, dylematów 😵‍💫
Jeszcze dzisiaj chciałam przekazać newsa, a tu czmychła mi jedna osoba, dość ważna w tej kwestii 😵‍💫
 
W wyprawce dla mnie najdrozsze fotelik i wozek, reszte idzie ogarnac, chociaz juz wiem, ze na ubrankach z poczatku sama bede leciala na uzywkach, to jak szybko sie rozmiary zmieniaja skutecznie mnie do tego motywuje :D
Chciałam kupić nowy wózek, ale gondolę dostałam używaną, a spacerowkę kupilam na osiedlowej grupie i patrząc na to, jak jest pogryziona i wiecznie ubłocona to nie żałuję 😂

Nowe to tylko buty i pampersy 😂
 
Ja tez raczej z tych co odloza, zeby potem w sytuacji na goraco nie szukac na szybko, ale znam sporo osob co zyja z wiekszym luzem, a zawsze sie jakos udaje :D
Mój partner taki na luzaku. Mnie to stresuje życie na kredycie. Ja ciągle mam z tyłu głowy, że może coś się wydarzyć, i trzeba mieć odłożone na kolejne raty.
 
A właśnie jak to z gondolą?
Bo ja tak ostatnio myślałam, że w sumie to chyba dziecko krótko w niej siedzi, a większość czasu spędzi i tak w spacerówce potem nie?
To bardziej się opyla albo kupić tańszą gondolę czy tam od kogoś, a zainwestować w spacerówkę czy nie mam racji?
 
reklama
Do góry