reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
1500 🤣
Nie no nawet ukladał fajnie. Do polowy było skupienie, potem już gorzej, ale pod choinkę dostanie takie 10-20 elementów.
Przy 1500 to i ja bym Ci nie wyrobila 😂
Eeej no pamietaj, ze skupienie u takiego malucha to ledwie kilka minut, jak ogarnal polowe to i tak jestem pod wrazeniem!
 
Przy 1500 to i ja bym Ci nie wyrobila 😂
Eeej no pamietaj, ze skupienie u takiego malucha to ledwie kilka minut, jak ogarnal polowe to i tak jestem pod wrazeniem!
No coraz wiecej takich aktywności. Uruchomiłam książeczki z zadaniami, quizy naklejkowe i fajnie jest :) nawet kolorujemy czasem, ale to tylko jak wyciągnę swoje kredki 🤣
 
Postaraj się podejść do tego zadaniowo, Twoje zdrowie jest w tym momencie bardziej potrzebne maluszkowi jak kp, na mleczku ze sklepu także będzie zdrowa i najedzona, może możesz to przegadać z terapeuta?
Już miałam właśnie jedno spotkanie z psychologiem ze szpitala i akurat to omawiałyśmy. Nabrałam na pewno nowej perspektywy i trochę oswoiłam z tematem. 18.11 idę na kolejne spotkanie.
 
W mleku modyfikowanym nie ma nic złego. A Ty po porodzie będziesz dla siebie najważniejsza, do tego dochodzi połóg.
Także nie zadręczaj się.
Są też leki na depresje, które nie wpływają na mleko i nie przenikają. Może właśnie warto takie stosować /zmienić ?
Jakie mam możliwości dowiem się na wizycie u swojej doktor 20.11, bo nie wszystkie leki wchodzą u mnie w grę. Wiem, że na pewno te, które biorę teraz i brałam przed ciążą, przenikają do mleka. Dlatego właśnie moja doktor chciała, żebyśmy się jeszcze zobaczyły przed samym porodem.
 
A Ty @Lunaa09 jaki masz dalszy plan? Mm od startu czy podejmujesz próbę kp a potem ewentualnie mm?
Bo pamiętam, że kiedyś wspomniałaś, że bardziej się skłaniasz ku mm? 🙂
Z ciekawości pytam.. nie uznaję laktoterroru ofc. 🤔
 
A Ty @Lunaa09 jaki masz dalszy plan? Mm od startu czy podejmujesz próbę kp a potem ewentualnie mm?
Bo pamiętam, że kiedyś wspomniałaś, że bardziej się skłaniasz ku mm? 🙂
Z ciekawości pytam.. nie uznaję laktoterroru ofc. 🤔
Tak, ja mm od początku już w szpitalu, tak jak z ostatnim synem zresztą.
Mnie ani trochę nie rusza czyjes gadanie na ten temat, kompletnie, nie mam w sobie poczucia winy, może jedynie czasem myślę że szkoda tego mojego mleka, bo zawsze mam duuuuzo...
Przez moment też rozważałam odciąganie samo, tymi muszlami do stanika, ale to chyba nie przejdzie...
 
Tak, ja mm od początku już w szpitalu, tak jak z ostatnim synem zresztą.
Mnie ani trochę nie rusza czyjes gadanie na ten temat, kompletnie, nie mam w sobie poczucia winy, może jedynie czasem myślę że szkoda tego mojego mleka, bo zawsze mam duuuuzo...
Przez moment też rozważałam odciąganie samo, tymi muszlami do stanika, ale to chyba nie przejdzie...

Nie wiem czy przypadkiem nie @Lady Loka kiedyś opowiadała, że ogólnie zabawa z laktatorem i KPI to mocna karuzela.
Myślałam, że ja też kupię laktator ale chyba wcale nie będę wyposażać.
 
reklama
Nie wiem czy przypadkiem nie @Lady Loka kiedyś opowiadała, że ogólnie zabawa z laktatorem i KPI to mocna karuzela.
Myślałam, że ja też kupię laktator ale chyba wcale nie będę wyposażać.
No bo to ciężka sprawa. Jeszcze przy jednym dziecku do ogarnięcia, ale jak ma się ma głowie inne rzeczy to moim zdaniem niewykonalne. Sesje 15mi co 2h przez cały dzień, do tego ogarnianie dziecka to już mega dużo.

A ja miałam jeszcze świadomość tego, że mój Bombelek nie tyknie mm. Bo przy mieszanym karmieniu to może i się da, ale tez no laktację trzeba najpierw rozkręcić.

Dla mnie ta świadomość, że muszę kończyć spacer bo laktator, że wakacje odpadają bo laktator, na rodzinną imprezę z lodówką przenośną bo mleko i laktatory, pobyt szpitalny przy chorobach to kminienie jak daleko do lodówki i czy mogę w lodóece trzymać mleko i gdzor wyparzyć muszle.
Ja nie wiem jak udało mi się to ciągnąć ponad dwa lata. Kojarzy mi się to ze zmęczeniem, problemami, stresem, zabieganiem i totalnym uwiązaniem.
 
Do góry