Witam :-)
W szkole było fajnie, najpierw występ dzieci z okazji Dnia Matki, wierszyki i piosenki :-) A potem jakieś atrakcje dla dzieci, tylko pogoda nie za bardzo, to siedzielismy w klasie i już się nudno zrobiło i z tych nudów chyba ze 3 kawałki ciasta zjadłam .
A teraz byłam z córcią na spacerze na lodach, choć ja nie jadłam bo nie przepadam za lodami. Trochę pograłysmy w Monopoly a teraz siedzi i ogląda jakiś film na Disney Channel.
Baśka jasne, że możesz wracać.
Zyta a ostatnio coś mało zamówień jest i nie trzeba już tyle ludzi. Tzn. juz od dawna tak było i kilka osób było za dużo, ale dopiero teraz zdecydowali się na zwolnienia.
Fanta ja też nie lubię takich niezapowiedzianych gości, a mój brat tak często robi.
Agnieszka to dobrze, że akurat @ przed urlopem przyszła ;-)
Ja też nigdy nie wychodze na słońce bez filtra, a na twarz na co dzień używam kremów z filtrem. Jednak i tak już mam buzie opaloną i piegowatą

nie sposób uniknąć słońca, a to na ogrodzie ciągle, nawet to że do pracy codziennie rowerem jadę, no i te nasze wypady nad wodę.
Moja córcia na Dzień Dziecka już sobie wcześniej prezent kupiła - psa Chi Chi love w torebce
ale zrobiłam jej rano niespodziankę i przed pracą zostawiłam jej koło łóżka taką dużą Milkę z orzechami :-)
Wszystkim dzieciaczkom życzę moc radości i uśmiechu oraz spełnienia marzeń