reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

Witam :-)
ja jak zwykle zabiegana i nie mam na nic czasu
Weekend zleciał stanowczo za szybko :eek: w niedzielę byliśmy rano na grzybach, trochę jest ale trzeba się nałazić i nie ma za bardzo małych. Udało mi się tylko nazbierać na 4 słoiczki w occie. Ale zrobiłam jeszcze sos, a dzisiaj zupę grzybową, to się najedliśmy :tak:
Po południu przyszli znajomi i tak się to skończyło, że wczoraj miałam ciężki dzień ;-)
Dzisiaj już ok, posprzątałam, wyszorowałam łazienkę i zaraz trzeba się do pracy zbierać.

Baśka fajnie się udało z tym mieszkaniem :-) I od razu jakie plany macie, super :-)
Lena u nas prawdziwa polska złota jesień, słońce świeci i ciepło, oby tak było jak najdłużej :tak:
Mamuśka dziwne to, że pani najpierw mówi, że tak nie wolno a potem sama daje buziaka :baffled: jak czegoś wymaga to niech będzie konsekwentna
Agnieszka torba fajna :tak: a co teraz licytujesz ?
Yoanka83 witaj w gronie mam jedynaków :-) powiedz mężowi, że potrzebujesz czasu, przecież wie przez co przechodziłaś, z tym drugim dzieckiem to różnie bywa, teraz się nie chce a za kilka lat można zmienić zdanie ;-)
Zyta to czekam na wieści z jutrzejszego usg :tak:
 
reklama
Witam.Obiecałam sie meldować przynajmniej raz dziennie;-):-D
Ja po wizycie kontrolnej z Kamilkiem u pediatry i uszko zdrowe:-) bałam się że może mieć coś z drogami oddechowymi bo kaszle i ma katarek ale pediatra mówił że on to ma na tle alergicznym:baffled: Podejrzewam koty i psy bo w domu szwagierka ma 5kotów i 4psy one latają po korytarzu,podwórku i mały ma z nimi styczność:crazy: Ale mam nadzieję że po przeprowadzce minie mu:confused2:
Tak pozatym wstaliśmy o 4:szok: mały nie chciał spać już tylko bajki oglądać a tym samym ciągle mamuśkował wiec nie pospałam.Jak zasnął ok.11.30 to położyłam się i z godzinkę zdrzemnęłam także już mi lepiej jako tako:dry:
 
heh Dziewczyny przepadałam w lesie :p
w soboty z kumpela ( tyż ciezarna) wymykamy sie do lasu. potem trzeba obrobić zbiory a w niedziele, synkowi wynagrodzić nieobecność...
w ten weekend może pojedziemy gdzieś dalej...od wrocławia...ale to jeszcze tylko plany...
Po pracy przychodzę tak zmęczona, że juz mi sie nic więcej nie chce :-(
Przezierność karkowa wyszła dobra :-) i dr nie zalecała innych badań...następna wizyta 17 października...ale bez USG i dopiero w 20-22 tyg usg...Dziecko właśnie mi zgasło :/ ciekaw co będziemy robić nocą :| ...Ha moj mężczyzna dorasta...ostatnio moja mama popłakała sie ze śmiechu w supermarkecie. Biedna wyrwała sie z nim do toalety nie świadoma, że moje dziecko w miejscach publicznych do "babskiego" nie pójdzie...Tłumaczyła mu, że ona nie może do męskiego a w damskim sa kabiny i nikt nie będzie nic widział...a ten nie i koniec bo on chłopiec nie baba. i poszedł sam...dał rade...chyba:p wrócił suchy wiec sie nie obsikał, mam nadzieję, że nikogo innego też nie oblał <lol> i trafił do pisuaru jak trzeba :-D a babcia nie mogla go sobie wyobrazić i płakała ze śmiechu...On ma 5 lat ale jest dość niski i dziwnie to wyglądało.. drzwi otwierał zapierając się rękami i nogami <lol> ale jakoś dał rade :-)
 
heh Dziewczyny przepadałam w lesie :p
w soboty z kumpela ( tyż ciezarna) wymykamy sie do lasu. potem trzeba obrobić zbiory a w niedziele, synkowi wynagrodzić nieobecność...
w ten weekend może pojedziemy gdzieś dalej...od wrocławia...ale to jeszcze tylko plany...
Po pracy przychodzę tak zmęczona, że juz mi sie nic więcej nie chce :-(
Przezierność karkowa wyszła dobra :-) i dr nie zalecała innych badań...następna wizyta 17 października...ale bez USG i dopiero w 20-22 tyg usg...Dziecko właśnie mi zgasło :/ ciekaw co będziemy robić nocą :| ...Ha moj mężczyzna dorasta...ostatnio moja mama popłakała sie ze śmiechu w supermarkecie. Biedna wyrwała sie z nim do toalety nie świadoma, że moje dziecko w miejscach publicznych do "babskiego" nie pójdzie...Tłumaczyła mu, że ona nie może do męskiego a w damskim sa kabiny i nikt nie będzie nic widział...a ten nie i koniec bo on chłopiec nie baba. i poszedł sam...dał rade...chyba:p wrócił suchy wiec sie nie obsikał, mam nadzieję, że nikogo innego też nie oblał <lol> i trafił do pisuaru jak trzeba :-D a babcia nie mogla go sobie wyobrazić i płakała ze śmiechu...On ma 5 lat ale jest dość niski i dziwnie to wyglądało.. drzwi otwierał zapierając się rękami i nogami <lol> ale jakoś dał rade :-)
A gdzie do lasu jedziesz???Moze w moje strony??
 
Cześć

Edysiek ja nie licytuję tylko sprzedaję nasze meble (kanapę + 2 fotele) bo chcemy kupić narożnik ale niestety kanapy się nie sprzedały :( Zastanawiam się tylko po co Ci ludzi nam dupę zawracali tymi mailami skoro i tak bita nie dali ale spoko już zaakceptowałam tą wiadomość.Wystawiliśmy ponownie ale na kup teraz i obniżyliśmy cenę.Jak już teraz się nie sprzedadzą to oddamy te meble do sklepu z używanymi meblami i trudno tyle ile za nie dostaniemy to dostaniemy i tak jesteśmy stratni mocno więc parę funtów w tą czy w tą to żadna różnica.
 
Ach dziewczyny zazdroszczę wam tej pogody,u mnie brrr zimno ,ponuro i deszczowo.
na szczęscie mała już lepiej się czuje ale doszłam do wniosku że jednak w tym tygodniu nie pójdzie do przedszkola ,wolę ją przytrzymac do poniedziałku.

ja się musze wziąśc za obiad ale do tego tez nie mam weny bo sama czuję że i mnie coś łapie,więc wolałabym polezeć w łózku no ale cóz -po marzyc mozna.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ach dziewczyny zazdroszczę wam tej pogody,u mnie brrr zimno ,ponuro i deszczowo.
na szczęscie mała już lepiej się czuje ale doszłam do wniosku że jednak w tym tygodniu nie pójdzie do przedszkola ,wolę ją przytrzymac do poniedziałku.

ja się musze wziąśc za obiad ale do tego tez nie mam weny bo sama czuję że i mnie coś łapie,więc wolałabym polezeć w łózku no ale cóz -pomarzyc mozna.

Moja bratowa meszka w Niemczech i pisze ze u nich drugi dzien tak leje ze masakra!A u nas piękna pogoda;)
 
Do góry