O Boże - takiej historii jeszcze nie słyszałam - wosk ze świec z cmentarza i opalanie włosów pod pachą.... Niezłe naprawde niezłe. Ale wolałabym by moje gwiazdy nie próbowały nic takiego zrobić...
Chociaż teraz przypomina mi się historia którą opowiadała moja koleżanka z podstawówki - opowiadała - hmm to była jej historia. Otóż gdzieś usłyszła że żeby rzęsy były długi i gęste to należy je podciąć (tak jak włosy) więc ta niewiele myśląc - stanęła w domu przed lustrem i zaczęła modzić. Niestety ręka trochę jej się obsunęła i obcięła sobie prawie całe - przez wiele tygodni wyglądała co najmniej dziwnie - rzęsy na jednej powiece były normalne a na drugiej nie było prawie wcale - ostały się tylko przy samym kąciku oka. Wyglądała dziwnie - ja na początku nie mogłam na nią patrzeć bo mnie od razu wzdrygało
Chociaż teraz przypomina mi się historia którą opowiadała moja koleżanka z podstawówki - opowiadała - hmm to była jej historia. Otóż gdzieś usłyszła że żeby rzęsy były długi i gęste to należy je podciąć (tak jak włosy) więc ta niewiele myśląc - stanęła w domu przed lustrem i zaczęła modzić. Niestety ręka trochę jej się obsunęła i obcięła sobie prawie całe - przez wiele tygodni wyglądała co najmniej dziwnie - rzęsy na jednej powiece były normalne a na drugiej nie było prawie wcale - ostały się tylko przy samym kąciku oka. Wyglądała dziwnie - ja na początku nie mogłam na nią patrzeć bo mnie od razu wzdrygało
