YOKASTA zapraszam do Almere

przyjme kazda Ilosc. Ugoszcze Egipskimi slodyczami
Co do chusty/nosidla, wiem ze byloby wygodniej. Ale damy rade. Ja zaprawiona w bojach na dzieciach z mezowskiej rodziny. Tam nie maja wozkow,a chusty czy nosidla to rzadkosc(zadkosc?). Zawija sie malucha w kokonik i hopla
AYNI hahah u mnie tyz kofta. Ale troche zmodyfikowana

smacznego!
Widze temat wozkow powraca. Ja tak Yokasta chcialam ograniczyc koszta. Przeprowadzka do Egiptu w nast roku hamowala nas do wywalenia 1000€ ..a moj W nie zgodzil sie na uzywany..
Mamy ten:http://www.babysupershop.eu/cruiser3w-2.html
Mega lekki,zwrotny i zgrabny. Jedyny minus to to ze nie da sie wpiac maxi cosi. Ale my auta nie posiadamy wiec nam to rybka.
Materac do lozeczka mamy z ikea. Tak jak i same lozeczko
MADZIA jak tylko bedziemy w Hadze to sie na bank odezwe
YOKASTA te komentarze byly na zywca bo panstwo rodacy nie wiedzieli zem polka

z mezem po hol rizmawialam

Ja tez mam za soba przeprawe zmiany nazwiska na meza. W NL nie ma takiej opcji,wiec po slubie w gemeente,trzeba bylo jechac do ambasady,zarejestrowac akt slubu i poprosic o zmiane nazwiska droga administracyjna. Oni potem wystawiaja nowy akt malzenstwa z nowym nazwiskiem,i wtedy trzeba z tym swistkiem isc do gemeente
Nooo odpisalam chyba na wszystko

Dopiero wricilismy ze szwedaczki

W Dirxie wyprzedaz jakas smieszna jest i malzonek szanowny kupil dla corki kapcio-buty

cudne skorzane z futerkiem. Na zime w sam raz
