reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych dzieci :)))

Ja tam bym nie uczyla spac tak malego dziecka (bo rozumiem ze mala lezy w lozeczku i placze?). Szkoda jego nerwow.
 
reklama
wczoraj tak sie cieszylam, jak mala zjadla cala 125ml butelke mleka, odbila i zasnela mi na rekach. wczesniej sie krecila i myslalam,ze zaraz znowu kolka bedzie i na wszelki wypadek przed karmieniem dalam jej sab simplex, chociaz srednio w to wierze.
jak zasnela to polozylam ja na chwile na moim lozku i ledwo wstalam,a ta jak chlustela na odleglosc, podbieglam z pielucha, ona jeszcze raz, pielucha cala mokra od razu, a mala nie moze zlapac oddechu, tylko yyyyyyy,yyyyy,yyyy. ja ja klepie, juz coraz mocniej, przechylam, ta juz cala bordowa na buzi,yyyyyy,yyyyyyyy, przelozylam przez kolano, poklepuje. nawet podrzucam. niewiem, czy dzwonic na pogotowie czy leciec na ulice i do sasiadow, ktorych nawet nie znam. przed oczami juz widzialam, ze mi sie dziecko udusilo :baffled: w koncu zlapala oddech. az sie cala trzeslam. ona momentaslnie zasnela, chyba z wysilku, doslownie zgasla,jakby ktos pstryknal palcami. obudzila sie glodna za pol godziny. teraz boje sie ja sama zostawic, bo nawet nie chce myslec, co by bylo, gdybym wyszla z pokoju:-(
 
Ostatnia edycja:
wczoraj tak sie cieszylam, jak mala zjadla cala 125ml butelke mleka, odbila i zasnela mi na rekach. wczesniej sie krecila i myslalam,ze zaraz znowu kolka bedzie i na wszelki wypadek przed karmieniem dalam jej sab simplex, chociaz srednio w to wierze.
jak zasnela to polozylam ja na chwile na moim lozku i ledwo wstalam,a ta jak chlustela na odleglosc, podbieglam z pielucha, ona jeszcze raz, pielucha cala mokra od razu, a mala nie moze zlapac oddechu, tylko yyyyyyy,yyyyy,yyyy. ja ja klepie, juz coraz mocniej, przechylam, ta juz cala bordowa na buzi,yyyyyy,yyyyyyyy, przelozylam przez kolano, poklepuje. nawet podrzucam. niewiem, czy dzwonic na pogotowie czy leciec na ulice i do sasiadow, ktorych nawet nie znam. przed oczami juz widzialam, ze mi sie dziecko udusilo :baffled: w koncu zlapala oddech. az sie cala trzeslam. ona momentaslnie zasnela, chyba z wysilku, doslownie zgasla,jakby ktos pstryknal palcami. obudzila sie glodna za pol godziny. teraz boje sie ja sama zostawic, bo nawert nie chce myslec, co by bylo, gdybym wyszla z pokoju:-(

Wspolczuje Ci tych przezyc, moja tez nie raz sie zadlawi ale chyba nie az tak jak Twoja... Dobrze ze wszytsko sie skonczylo ok.
 
Jeremi wcale nie chce na brzuszku leżeć:( Kładę go na krótkie sesje po ok 5 min, ale szybko się złości.
A śpi na pleckach, innych pozycji nie uznaje. Z boku od razu fik na plecki.

Hehe, moja mala tez nie cierpi na brzuszku, dlatego pewnie nie bedzie raczkowac tylko od razu wstawac i chodzic, tak bylo z mojej znajomej synkiem:)
Tez probuje na brzuszek, ale ona od razu glowe podklada prosto i sie malo nie zadusi, sie denerwuje i czerwona robi wiec jej nie zmuszam, a z pleckow sie na boki przewraca i odwrotnie, spi jednak tylko na pleckach teraz, jak ja poloze ba boku to sama i tak hyc na plecy:)
 
BanAna
Nie wiem której z was bardziej współczuję... małej czy tobie... :-(
nawet nie chcę sobie wyobrażać przez co przeszłaś/przechodzisz...

A tak właściwie to czy któraś mama wie skąd to chlustanie sie bierze..?
To refluks czy inny diabeł...? :dry:
 
to chlusniecie zdarzylo nam sie drugi raz. pierwszy byl jakies7 tyg temu,wiec to nie jest staly problem. i za pierwszym razem chlusnela i zaraz bylo ok,a wczoraj wlasnie nie mogla zlapac oddechu, a ja kompletnie niewiedzialam co robic :zawstydzona/y: czy sa jakies sposoby na to? moja kolezanka dzisiaj mi powiedziala,zeby uniesc malej rece do gory albo dmuchnac w twarz. czy ktos o tym slyszal? :baffled:

a chlustanie u maluchow bierze sie stad,ze zastawka w zoladku nie dziala jeszcze jak trzeba i z czasem to mija
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny a jak wasze pociechy usypiaja na brzuchu od razu je tak kladziecie do spania i one usypiaja czy przekladacie z rak na taka pozycje juz spiących? Mój sam tak nie usnie strasznie sie denerwuje na brzuchu po chwili ale jak usnie na boku czy pleckach a potem te cholerne gazy go obudza, biore na rece, utulam i jak położe na brzuszku to czasami udaje mu sie zasnac w tej pozycji. Ta pozycja jest naprawde dobra dla dzieci cierpiacych na bol brzuszka bo pierdki same odchodza. W nocy balabym sie go tak polozyc nawet obok siebie bo i tak spi ze mna. W nocy jak jest bardzo niespokojny klade sie na wpol lezaco i jego na moj brzuch kladę. Spi wtedy bardzo spokojnie ale ja tak wytrzymuje godzine i sie budze.

Ulenka_79 - moj maluch zasypia albo w lozeczku na brzuszku - to zazwyczaj w ciagu dnia, a wieczorem przy cycu (ja w pozycji siedzacej) - wtedy delikatnie go przekladam na brzuszek do lozeczka po wczesniejszym spionizowaniu i odbicu (choc nie zawsze sie udaje malcowi odbic, potem zazwyczaj po polozeniu na brzuszku puszcza baczka :-D). Ja tez na poczatku sie balam, ale nie bylo rady bo na pleckach strasznie sie meczyl:no: Przez dwa miesiace i kilka dni spal z nami kazdej nocy - abym mogla w kazdej chwili sprawdzic czy wszystko ok. Teraz od prawie 2 tygodni spi w swoim lozeczku, bo miesnie szyjki ma juz dobrze wyrobione, bez problemu przekreca glowke i unosi sie na raczkach :tak:Smieje sie ze po mamie tak lubi ta pozycje bo ja uwielbiam spac na brzuchu, ale teraz dopoki bede karmic piersia niestety odpada takie spanie :baffled: raz probowalam i za bardzo piersi bolaly :no:
 
Do góry