gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
moja Ninka tez podnosi glowke juz od drugiej doby!!! jest chudzinka, ale przy tym bardzo silna. jak lezy na brzuszku albo u taty na ramieniu, to zaraz odczyla gloweczke!!!
reklama
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Wiecie co,moja Zuzia tez juz w sumie od tej drugiej doby podnosi glowke,ale teraz robi to z takim zapalem i tak dlugo trzyma ja w powietrzu,ze az czasami sie o nia boje. :-) I tak slodko sie wtedy rozglada. 
A te Jej minki i usmieszki,matkoooo!
A te Jej minki i usmieszki,matkoooo! 
Miśka T
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 043
Mój Leoś zaraz po porodzie położony na moim brzuchu i dostawiony do cycka, zaczął podnosić główkę i nogi, aż sie zdziwiliśmy, że dopiero kilka minut wcześniej wyszedł na swiat a juz podnosi sztywno główkę!!! Chyba będzie silny z niego chłopak, po tacie ;-) w poniedziałek beda 2 tyg. a juz tak energicznie fika nogami i rączkami, że trzeba uważać jak sie nad nim pochylamy ;-) ;-) ;-)
kanga_aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 1 217
więc donosze, ze Franiszek już próbuje przekręcać się na boki - głowę już trzyma całkiem nieźle i sam umie przekręcić ją na odpowiednią pozycję (podczas leżęnia na brzuszku). próbuje też sie przerkęcać z leżenia na brzuszku przekręcenie sie na bok wychodzi mu całkiem nieźle.. już go niemogę samego zostawiać bo to jużtylko chwila a zacznie się kręcić.. tylko, że wydaje mi się, zę to za szybko.. ale oczy mnie nie mylą- przewraca się na bok prawie za każdym razem gdy go na brzuchu położę 
kanga_aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 1 217
nie wiem czy to postęp ale Franek ma już ściśle ustalony rytm dnia i nocy..
wygląd ato tak - rano śpi do 9tej - potem budzi się na jedzenie i dalej śpi do 11tej chyba, że dostanie piłką po głowie jak dziś to wtedy nie śpi już.. :-)potem sobie patrzy, bna karuzelkę, leży na brzuchu i wychodzi na spacer - czuwa do 14 i idzie spać.. ( czasem nie.. ) potem koło 15 wstaje i nie śpi już do 17tej po czym zasypia i wstaje po 20:30 na kąpiel .. potem niestety zasypia dopiero koło 23ciej aby wstac koło 3ciej na jedzenie i na zmianę pieluchy. no i śpi do 7mej a potem do 9tej - taki ma już rytm mocno ustalony i zaburzenie tego rytmu czasem powoduje grymaśność
wygląd ato tak - rano śpi do 9tej - potem budzi się na jedzenie i dalej śpi do 11tej chyba, że dostanie piłką po głowie jak dziś to wtedy nie śpi już.. :-)potem sobie patrzy, bna karuzelkę, leży na brzuchu i wychodzi na spacer - czuwa do 14 i idzie spać.. ( czasem nie.. ) potem koło 15 wstaje i nie śpi już do 17tej po czym zasypia i wstaje po 20:30 na kąpiel .. potem niestety zasypia dopiero koło 23ciej aby wstac koło 3ciej na jedzenie i na zmianę pieluchy. no i śpi do 7mej a potem do 9tej - taki ma już rytm mocno ustalony i zaburzenie tego rytmu czasem powoduje grymaśność
Megi80
Mama Krzysia i Oleńki
U nas tez Ola powoli zaczyna sobie regulowac rytm dobowy.
Tylko u naszym przypadku godziny czuwania przypadaja od 8 do 10 potem zasypia na spacerku i śpi nawet do 15 potem budzi sie na jedzenie i znów spi do 17 a potem 2 godz. czuwanio-przysypiania :-) , potem kąpiel ok 20 i spi do 22 potem ostatnie wieczorne karmienie i (juz przez 3 dni) przesypia w nocy 6 godz. a potem jeszcze po najedzeniu spi 4 godz. i wstaje rano.
W dzień staram sie ją częsciej przystawiać do piersi wynagradzając długie rozstania nocne i Oli chyba to odpowiada
.
No i już superancko zaczyna z nami rozmawiać .
Tylko u naszym przypadku godziny czuwania przypadaja od 8 do 10 potem zasypia na spacerku i śpi nawet do 15 potem budzi sie na jedzenie i znów spi do 17 a potem 2 godz. czuwanio-przysypiania :-) , potem kąpiel ok 20 i spi do 22 potem ostatnie wieczorne karmienie i (juz przez 3 dni) przesypia w nocy 6 godz. a potem jeszcze po najedzeniu spi 4 godz. i wstaje rano.
W dzień staram sie ją częsciej przystawiać do piersi wynagradzając długie rozstania nocne i Oli chyba to odpowiada
.No i już superancko zaczyna z nami rozmawiać
.
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Kurcze,Moja Coreczka nie spala dzis od 15... Dopiero teraz zasnela! 
Strasznie dlugie bylo to Jej czuwanie,hehe. ;-) Ale mam nadzieje,ze zle sie na Jej zdrowku nie odbije. ;-) Owszem miala kilka drzemek,ale takich 5cio minutowych i to wszystko... Ahhh,przynajmniej wiadomo,ze ten Maly Czlowieczek zyje,a nie tak jak ciagle spala,to sprawdzalam,czy oddycha. 
Strasznie dlugie bylo to Jej czuwanie,hehe. ;-) Ale mam nadzieje,ze zle sie na Jej zdrowku nie odbije. ;-) Owszem miala kilka drzemek,ale takich 5cio minutowych i to wszystko... Ahhh,przynajmniej wiadomo,ze ten Maly Czlowieczek zyje,a nie tak jak ciagle spala,to sprawdzalam,czy oddycha. 
reklama
